MGŁA

[Bień]

43:55 o jak smiechlem mocno xD

[youtube][/youtube]

[morbid]

43:55 o jak smiechlem mocno xD

[youtube][/youtube]

kult na kilka sekund przerwany...

[byrgh]

:D

[Karkasonne]

Uczą się od One Tail One Head;) chociaż jeszcze nie aż tak ekstremalnie

[yossarian84]

tak to jest gdy ma się tę niezrozumiałą potrzebę występowania dla najebanych brudasów

[[V]]

he,he,he.

[535]

No pięknie. Mgła w bardzo szybkim tempie dorobiła się swojego Live Intrusion, Poprawcie mnie, jeżeli coś pomyliłem.

[hcpig]

tak to jest gdy ma się tę niezrozumiałą potrzebę występowania dla najebanych brudasów

+1.

[Rattlehead]

[youtube][/youtube]
Oglądnąłem sobie dzisiaj to powyżej i kurde bardzo mi się to podoba. Mocne, bez pierdolenia, tylko wykurw i do domu.
Możliwe, że sięgnę po jakąś ich płytę. Na razie włączam drugi raz.

[COFFIN]

Możliwe, że sięgnę po jakąś ich płytę.

Coś mi świta, że w okolicach Września tamtego roku o tym gadaliśmy:D

[Rattlehead]

Możliwe, że sięgnę po jakąś ich płytę.

Coś mi świta, że w okolicach Września tamtego roku o tym gadaliśmy:D

Kurwa, całkiem możliwe. Możliwe nawet, że jakąś już przesłuchałem ;)

[COFFIN]

Kurwa, całkiem możliwe. Możliwe nawet, że jakąś już przesłuchałem ;)

No raczej:]

08.09.15:

Nawet całkiem słuchalne to. Może nawet kiedyś spróbuję zapuścić ich wcześniejsze pozycje.

To na dzień dobry machnij to:

[youtube][/youtube]

Jednak faktycznie przyjrzę się temu bliżej.

[Rattlehead]

Ja pierdolę, przecież to była 10 rano! Albo już piłem, albo trzymało z wczoraj.

[COFFIN]

:D

[byrgh]

tak to jest gdy ma się tę niezrozumiałą potrzebę występowania dla najebanych brudasów

+1.

no generalnie to +1, ale z drugiej strony... co bardziej urzeka: poza, kontrolowanie sytuacji i besztanie podludzi czy - tropem Deana Jonesa - przewracanie się najebanym na scenie? ;)

[ultravox]

Przewracanie się najebanym nie urzeka mnie ani na scenie, ani pod sceną. Wiadomo, każdemu się czasem zdarza, ale generalnie jest to raczej powód do wstydu niż do dumy. Przynajmniej dla mnie.

[535]

Dzisiaj zatkała się poczta, zrobił się ogonek i musiałem odpuścić. Gdy załatwiłem inne sprawy wróciłem, a tam jedno stanowisko nieczynne, a pani walczy dalej z paczkami-listami z NS. W pewnym momencie słyszę "miałam duszę na ramieniu jak ważyłam te zagraniczne". Rozejrzałem się po ścianach, a tam jak to na poczcie. Mnóstwo kalendarzy z ojcem świętym. Dobrze, że czuwał.

[COFFIN]

NS.

Teraz dobry czas nastał, wiec i babka w okienku na poczcie może sobie pierdolnąć Graveland:)

[uglak]

NS.

Teraz dobry czas nastał, wiec i babka w okienku na poczcie może sobie pierdolnąć Graveland:)

wszystko ok poki sie wyborcza nie pokapuje

[COFFIN]

Albo jakaś ciota z dredami i jeszcze w dresie, tzn. kierownik, czy jak tam zwał;)