PESTILENCE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3522
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
- panthyme
- w mackach Zła
- Posty: 850
- Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
- Lokalizacja: Local Graveyard
Re: PESTILENCE
Słuchałem przed wyjściem do pracy dzisiaj tego nowego kawałka.....
Zacząłem dzień od rozczarowania. 3 riffy na krzyż. Wiem, że czasem w prostocie siła... ale ten zespół nazywa się Pestilence, a nie: chcemy grać trochę pod Meshuggah, trochę nu-metalu, na 3 riffach, ale wokal mamy podobny do tego starego ;-)
Zacząłem dzień od rozczarowania. 3 riffy na krzyż. Wiem, że czasem w prostocie siła... ale ten zespół nazywa się Pestilence, a nie: chcemy grać trochę pod Meshuggah, trochę nu-metalu, na 3 riffach, ale wokal mamy podobny do tego starego ;-)
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: PESTILENCE
Mam coraz więcej obaw co do nowej płyty po odsłuchu tych dwóch kawałków... nie lubię jak gitarę wykorzystuję się (tylko) jako instrument rytmiczny i to co powiedział Panthyme, że poza wokalem to już nie my. Ewentualnie to Pestilencowe solo ;)
The madness and the damage done.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4075
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: PESTILENCE
Niestety ten zespół już się skończył. Niespodziewałbym się nigdy po wydaniu Spheres, że kiedykolwiek przyjdzie mi to stwierdzić.
support music, not rumors
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: PESTILENCE
to chyba hc nigdy nie slyszales.
nowy kawalek lepszy, ale i tak lipa.
nowy kawalek lepszy, ale i tak lipa.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: PESTILENCE
jak zobaczylem nowa okladke to wiedzialem, ze to na pewno nie bedzie plyta roku.... aczkolwiek maria pewnie powie inaczej:)
- Pteroczłek
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 27-12-2010, 10:07
Re: PESTILENCE
Po lekturze powyższych postów miałem ochotę dać sobie spokój i nawet nie zaglądać pod ten link. Po przesłuchaniu muszę jednak powiedzieć, że jestem miło rozczarowany. Kawałek trochę w inną mańkę niż "Sinister", lepsze wokale, trochę więcej kombinowania (bas, perkusja)... Jest coś z klimatu starego Pestilence... Może jednak faktycznie na "Doctrine", zgodnie z zapowiedziami, będzie więcej różnorodności.
Po dwóch próbkach okazuje się, że płyta może pozytywnie zaskoczyć... Czekam na całość.
Po dwóch próbkach okazuje się, że płyta może pozytywnie zaskoczyć... Czekam na całość.
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: PESTILENCE
chybaDeathless King pisze:to chyba hc nigdy nie slyszales.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: PESTILENCE
Chyba czas postawić krzyżyk...Tsjonge jonge jonge
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 281
- Rejestracja: 15-04-2006, 17:05
- Lokalizacja: Auschwitz block 2
Re: PESTILENCE
Ta ekipę dawno już"mrówki" zjadły...no jeszcze na "Testimony" było nie źle ...potem = wielka krokwia w dół.
- Pteroczłek
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 27-12-2010, 10:07
Re: PESTILENCE
Ale przecież Pestilence nigdy (nawet na Spheres) nie epatowało szczególnie zagęszczeniem riffów na kawałek... Problemem jest tu raczej jakość niż ilość.panthyme pisze: 3 riffy na krzyż. Wiem, że czasem w prostocie siła... ale ten zespół nazywa się Pestilence, a nie: chcemy grać trochę pod Meshuggah, trochę nu-metalu, na 3 riffach
Mi ten nowy kawałek się solidnie wkręcił - jest chwytliwy w sposób charakterystyczny dla starych płyt, riffy całkiem przyzwoite, wokal zajebisty. Ciekawe rzeczy dzieją się w sekcji rytmicznej. Wydaje mi się, że póki co za bardzo sugerujemy się schematyzmem "RM" i "Sinister"... Może jednak nie będzie tak źle :)
- panthyme
- w mackach Zła
- Posty: 850
- Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
- Lokalizacja: Local Graveyard
Re: PESTILENCE
Nie chodzi o zawrotną ilość, ale wcześniej materiał był jednak bardziej zróżnicowany. Jakość na pewno się liczy in minus w ich ostatnim 2 kawałkowym wcieleniu. Za serca mnie to nie chwyci. Ale przynajmniej Ty jesteś dobrej nadziei.
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4075
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: PESTILENCE
Po Testimony... nadeszło dopiero apogeum ich twórczości.haath pisze:Ta ekipę dawno już"mrówki" zjadły...no jeszcze na "Testimony" było nie źle ...potem = wielka krokwia w dół.
support music, not rumors
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3522
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: PESTILENCE
Motyw z basem fajny, ale coraz czarniej widzę ten album. I to nie tylko dlatego, że Mol dał linka.
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Re: PESTILENCE
Zapowiada sie album na podobnym poziomie co "Resurrection Macabre" , a jako, że ten przypadł mi do gustu czekam na całość.
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1926
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: PESTILENCE
Nowa płyta już wyciekła do sieci, dopiero przesłuchałem jeden utwór dlatego też na razie nic konkretnego o płycie nie powiem
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 240
- Rejestracja: 17-11-2005, 15:28
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: PESTILENCE
zajebisty album i tyle, szkoda mi czasu sie rozpisywać wole słuchać :) spheres powróciło tyle że na sterydach i amfetaminie.
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2304
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: PESTILENCE
Tego się właśnie obawiam, bo to nie jest mój faworyt wśród płyt Pestilence...