rasowy to on nie jest.Kraft pisze:Plus najlepsze solówy Hammetta w karierze. To jest jednak rasowy bluesman, nie zawsze z metalikowymi zapierdalaczami się zgrywa, ale na Load to zwyczajnie definicja feelingu, dobrego smaku i wykorzystanie na maksa kultowego sprzętu który kolekcjonuje.
SLAYER vs METALLICA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
Bloodhammer
- rozkręca się
- Posty: 83
- Rejestracja: 24-05-2012, 21:22
Re: SLAYER vs METALLICA
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1193
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: SLAYER vs METALLICA
Te współczesne wypusty aż tak wiele znaczą, dla sceny, dla ciebie osobiście? Ja i bez jednych i bez drugich mógłbym się spokojnie obyć. Slayer do DI, Meta do Loadów, reszta mogłaby nie istnieć. Od czasu do czasu można coś nowszego zarzucić.Scaarph pisze:któryś już raz powtarzam że tu nawet nie ma co porównywać bo dzisiejszy slayer niszczy metallicę okrutnie. o co tu się kłócić w ogóle? co tu udowadniać? :)
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: SLAYER vs METALLICA
no właśnie zupełnie nic dla mnie nie znaczą, wydawało mi się, że dosyć wyraźnie to zaznaczyłem. dlatego nie podoba mi się takie porównywanie dzisiejszego slayera z dzisiejszą metallicą, bo to jakaś paraolimpiada, zupełnie inne światy.
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3578
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: SLAYER vs METALLICA
mgła>dso. slayera w równaniu pomijam bo mam konflikt interesów tutaj :)
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: SLAYER vs METALLICA
Nie, chcę powiedzieć że metallica teraz to cieniznaScaarph pisze:sorry ale farmazon. chcesz powiedzieć, że kill'em all to nędzne, leciutkie pobrzdąkiwanie bez charakteru z targetem na mtv?empir pisze: Jesteś tak dobry jak Twoja ostatnia płyta.
-
Nothingface
- postuje jak opętany!
- Posty: 422
- Rejestracja: 05-02-2012, 17:35
- Lokalizacja: Toruń
Re: SLAYER vs METALLICA
Widzę, ze Kraft znów bawi się w wojownika Mety. :D
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: SLAYER vs METALLICA
po raz osiemdziesiąty ósmy: to chyba nie podlega dyskusji i zostało to ustalone eony temu. nie? po co o tym wałkować na każdej stronie? za to dyskusja o przewadze pierwszych płyt slayer nad pierwszymi płytami metalliki była całkiem ciekawa, ale widzę, że lepiej po raz setny stwierdzić szalenie odkrywczo, że teraz metallica to syf.jakby nikt tego nie wiedział.empir pisze:Nie, chcę powiedzieć że metallica teraz to cieniznaScaarph pisze:sorry ale farmazon. chcesz powiedzieć, że kill'em all to nędzne, leciutkie pobrzdąkiwanie bez charakteru z targetem na mtv?empir pisze: Jesteś tak dobry jak Twoja ostatnia płyta.
-
535
Re: SLAYER vs METALLICA
Wiem, że nie chce Ci się przekopywać tego obornika, więc specjalnie dla Ciebie powtórzę moje zdanie na temat tych dwóch wielkich zespołów. Żadna z płyt 1-4 nagranych przez Metallice nie jest lepsza od płyt 1-6 nagranych przez Slayer. Niektóre im dorównują. Ja oceniam te dwa zespoły głównie na podstawie działalności w latach 80-tych i 90-tych. Slayer jest lepszy, bo zawsze był lepszy. Co do kopania inwalidów, to się nie wypowiem. Nie miewam takich doświadczeń...Scaarph pisze:wot objawienie :) któryś już raz powtarzam że tu nawet nie ma co porównywać bo dzisiejszy slayer niszczy metallicę okrutnie. o co tu się kłócić w ogóle? co tu udowadniać? :)535 pisze:Kłóćmy się i spierajmy, jak mężczyźni, a nie gnoje, tylko proszę przez pryzmat faktów , a nie mrzonek i młodzieńczych fantazji.
VS
Czerstwa, notabene słabo wykonana i jak zwykle słabo wykrzyczana galopada przeciwko zorganizowanej i z góry ustawionej "na sukces" maszynie. Taki jest Zabójca. Jakieś głupie równania kończa się zwykle ciężkim nokautem...
slayer jest ogólnie lepszy bo slayer dziś jest lepszy. no bez jaj :) logika sto pincet. skoro już ustaliliśmy, że począwszy od piątej płyty slayer zostawia metallicę daleko w tyle, proponuję skoncentrować się na pierwszych czterech płytach, gdzie jeszcze jest co w ogóle porównywać bez bolesnego nokautu. bo porównywanie wciąż jednego z najlepszych metalowych zespołów świata do bandy zramolałych, zmanierowanych starszych panów którzy już dawno zgubili gdzieś po drodze swoją tożsamość jest jak kopanie dałna na wózku inwalidzkim i krzyczenie z dumą: patrzcie jak mu wpierdoliłem! jestem przekozak i twardziel jak sam chuj! :)
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: SLAYER vs METALLICA
spoko, ja to rozumiem oczywiście, że ktoś woli slayer od mety, wiadoma sprawa przecież. nie mam z tym żadnego problemu (bo i jak tu go mieć?).
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: SLAYER vs METALLICA
niektórzy nie wiedząScaarph pisze:po raz osiemdziesiąty ósmy: to chyba nie podlega dyskusji i zostało to ustalone eony temu. nie? po co o tym wałkować na każdej stronie? za to dyskusja o przewadze pierwszych płyt slayer nad pierwszymi płytami metalliki była całkiem ciekawa, ale widzę, że lepiej po raz setny stwierdzić szalenie odkrywczo, że teraz metallica to syf.jakby nikt tego nie wiedział.empir pisze:Nie, chcę powiedzieć że metallica teraz to cieniznaScaarph pisze: sorry ale farmazon. chcesz powiedzieć, że kill'em all to nędzne, leciutkie pobrzdąkiwanie bez charakteru z targetem na mtv?
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: SLAYER vs METALLICA
ze 4 razy sam im już to tłumaczyłem w tym temacie :)
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: SLAYER vs METALLICA
trzeba ich zamęczyć
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1193
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: SLAYER vs METALLICA
Human Strain, Americon to u mnie nawet na Shit Anger by się nie załapały. Lolkowaty teledysk do skądinąd fajnego WPB :) Kurwa, forma po chuju. No niby rzeźbią ten metal ciągle, sam nawet nówkę lubię, ale to już tylko cień starego Zabójcy, nie ma się co czarować.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: SLAYER vs METALLICA
Czy ja wiem? Jak słucham takich zespołów jak Mgła to jednak zbyt wiele tam slayerowskich patentów nie słyszę. A podobnych przykładów jeszcze pewnie sporo by się znalazło. Oczywiście nie znaczy to, że ci muzycy nie znają/lubią twórczości Slayer, ale trudno to wychwycić w ich twórczości. Prawda jest taka, że dla niektórych zespołów z tych mocniejszych nurtów metalu Slayer mógł być ważniejszy niż Metallica z racji tego, że grał bardziej ekstremalnie, ale nie da się tego przedstawić tak, że był jedynym źródłem inspiracji i twórcą definiującym cały gatunek od a do z (można zamiast Slayer wstawić ważniejszy zespół, pokroju Venom czy nawet jeszcze ważniejszy Black Sabbath, ale nawet w ich przypadku nie da się wszystkiego co powstało w tym gatunku przez ostatnie 30 lat sprowadzić do twórczości jednej kapeli, tak jakby wszystko inne nie istniało). Podejrzewam, że większość kapel powstałych w latach 80/90 inspirowała się i Metallica i Slayer, plus całym tabunem ich nieco mniej utalentowanych/obdarzonych szczęściem* rówieśników. Nie sposób tego moim zdaniem sprowadzić do jednego zespołu. To był żywy nurt, w który każda znacząca kapela wprowadzała jakieś swoje elementy, ale tak naprawdę muzycznie więcej te zespoły łączyło niż dzieliło.longinus696 pisze:Tymczasem ciężko jest grać współcześnie ekstremalny, undergoundowy metal nie czerpiąc ze Slayera i nie widać, by miało się to zmienić.
Nie wiem co właściwie miałby rozstrzygnąć ten temat - faktów tu niewiele, poza oczywistym faktem dominacji rynkowej jednego zespołu nad drugim. Stopnia wpływu na inne zespoły nie da się zmierzyć (i chyba on też nie powinien być jedynym kryterium wartościowania), więc pozostaje jedynie kwestia własnych preferencji, które jednak w ogólnym rozrachunku niczego nie dowodzą.
*niepotrzebne skreślić
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1193
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: SLAYER vs METALLICA
Lepiej bym tego nie ujął, monsieur.
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
Re: SLAYER vs METALLICA
Odpowiedź na pytanie z czym Ci kojarzy się Thrash Metal, może być tylko jedna...Kill'em ALL, od tego się wszystko zaczęło i nie ma co tego negować...chyba wszyscy cenieni muzycy tej sceny się z tym zgodzą, włącznie z Kerry Kingiem. Ten materiał rozkręcił to całe szaleństwo. Zapytajcie Lombardo, on wam powie prawdę, że Agressive Perfector to zrzyna z Hit The Lights, tak jak pisałem, gdyby Jeff i Kerry nie widzieli pierwszych koncertów Mety, to jebaliby covery Judasów do końca życia.535 pisze:Pytanie na dzisiaj jest takie: Z czym kojarzy Ci się THRASH METAL. Zapewniam, że w większości padnie odpowiedź na S...., a gdy zadać pytanie co i kto gra Rocka (takiego metalowego) jestem pewien, że M przegra, nie tylko, z ponad siedemdziesięcioletnim, dziadem, bo jeszcze parę zespołów, dobrych rockowych działa. Powoli, pomału - ochłońcie chłopcy. Czasy nadmuchanych karier i wielkich przebojów , głównie dla dziewcząt, odeszły w niepamięć. Ukłony dla Szanonych Małżonek.
Łatwo dissować Larsa, że sadzi kartofle i Lombardo niszczy go perkusyjnie, analogicznie Tomek Araya jest Larsem basu przy Cliffie Burtonie, gdyby autobus przygniótł Hammetta do dzisiaj byście byli die hard fanami Metallici. ;)
BTW. Wiecie czemu RIB tak zajebiście brzmi do dzisiaj? ;) Dzięki muzyce czarnych murzynów z getta ;) Rubin, wyjebał perkusję do przodu dokładnie jak w muzyce czarnych raperów z getta i wypierdolił wszystkie pedalskie pogłosy chętnie używane wtedy przez "producentow" metalowych.

-
[V]
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8398
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: SLAYER vs METALLICA
i to jest kurwa NOKAUT dziewczynki :D
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: SLAYER vs METALLICA
nie, Araya jest po prostu basista, gra swoje i nie wymysla, ale na pewno nie spierdala partii tak jak lars. proste partie != zle zagrane partie. tu nie chodzi o to, ze Ulruch nie jest wybitnym perkusista - moglby byc nawet taki sobie - ale on jest po prostu nie potrafi grac. dodaj do tego komiczna egzaltacje jaka widac na kazdym ich koncercie i naprawde ciezko nie zlewac sie z tego cyrku.Zenek pisze: Łatwo dissować Larsa, że sadzi kartofle i Lombardo niszczy go perkusyjnie, analogicznie Tomek Araya jest Larsem basu przy Cliffie Burtonie, gdyby autobus przygniótł Hammetta do dzisiaj byście byli die hard fanami Metallici. ;)
zgadzam sie natomiast z druga czescia postu. najlepiej jakby zostal sam Cliff, wtedy bylby kvlt i thrash metal, a nie jakies p2p2. no dobra, powiedzmy ze AJFA im sie udala (w koncu najlepsza plyta mety).
A RIB ma brzmienie idealne, i chuj z tym z jakiego powodu - nie mniej jednak glownym atutem nie jest wcale brzmienie, tylko mordercze kompozycje, ktore kasuja te rozwlekle pierdoly z master of puppets (tu, zaznaczam, jest to moja prywatna opinia, po prostu nie lubie MOP - przy czym stawianie tej plyty na rowni z RIB uwazam za niesmaczny zart)
ogolnie to metallica POWINNA skonczyc sie na kill em all - jedyne co ich usprawiedliwia, to ze zainspirowali kinga do grania troche ostrzejszej muzyki :))))
:DDDDDDDDDDDDDD
this is a land of wolves now
-
est
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10363
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: SLAYER vs METALLICA
Tak mi się przypomniało. W 4 numerze (o ile dobrze pamiętam) polskiej edycji MH (Ozzzy na okładce) był wywiad z Larsem. Padło pytanie co myśli o death metalu, na co Lars odpowiedział, że jeżeli już słucha czegoś z tej stylistyki to jest to Slayer.
A tak poza tym to przed wejściem do tego tematu powinno być ostrzeżenie ministra zdrowia i to: http://www.slaskie.pl/kopm/ustawa1.html
A tak poza tym to przed wejściem do tego tematu powinno być ostrzeżenie ministra zdrowia i to: http://www.slaskie.pl/kopm/ustawa1.html









