MESSIAH

[DCI Hunt]

Hmm... Messiah jednak wydawany był przez trochę większą wytwórnię niż w/w i pewnie w dużo większych nakładach.

[pogodancer]

z Noise np. Voivody czy Celtic Frosty też raczej nie potaniały mimo wielu różniastych dodruków; ostatnio chciałem kupić dla kumpla Overkill-taking over z Noise właśnie i musiałem zadowolić się "marną" reedycją z Megaforce/Atlantic za ok. 100 zł;
ale oczywiście mam nadzieję, że Mesjasze potanieją, bo mam jedynie przegrywki, a to wstyd i jak najszybciej należy to zmienić

[Drone]

Mam teraz totalną jazdę na MESSIAH :)

Choć mam wszystkie ich płyty, to nie kupowałem tych reedycji z MASSACRE. Dziś - na fali hype'u - oglądałem je w Saturnie i widzę, że te materiały są zremasterowane. Czy ktoś może powiedzieć, czy są duże różnice w nagraniach w stosunku do oryginałów i czy materiały z tych bonusowych dysków warto mieć?

[KAKAESIAK]

Nie strasz bo już myślałem, że wrócili

[Harlequin]

Mam teraz totalną jazdę na MESSIAH :)

Choć mam wszystkie ich płyty, to nie kupowałem tych reedycji z MASSACRE. Dziś - na fali hype'u - oglądałem je w Saturnie i widzę, że te materiały są zremasterowane. Czy ktoś może powiedzieć, czy są duże różnice w nagraniach w stosunku do oryginałów i czy materiały z tych bonusowych dysków warto mieć?

Mnie cały czas zastanawia, czemu ta kapela jest tak bardzo niedoceniana. Co prawda, w swoich zbiorach mam tylko noisowe tłoczenie "Choir Of Horros", ale od kiedy poznałem ten album nascie lat temu nalezy do moich zdecydowanych ulubieńców z kręgu okołodeathmetalwoego. Ależ ta płyta ma piekne pierdolniecie i szereg świetnie napisanych numerów :)

"Rotten Perish" moim zdaniem odrobinke słabsza, ale tez bardzo dobra. I wole raczej te 2 krążki od pierwszych dwóch. Ostatniego albumu nie znam :)

[535]

To rzeczywiście smutne, że kapela która przesuwała granicę ekstremy w latach 1986/1987 jest na drugim lub nawet na trzecim planie, a część publiki reaguje pogardliwym uśmiechem. Z drugiej strony pamiętam ich występ na Metalmanii i przyjęcie, jak na taką gwiazdę było letnie, ale faktem jest, że Szwajcarzy nie prezentowali już wówczas agresji i rozpierdolu znanego z Hymn To Abramelin, czy Extreme Cold Weather. Teraz po niemal dwudziestu latach sprawa na dobre przyschła i taki jest efekt, a przecież ile kapel grało w 1987 w ten sposób? Jakieś typy? MAYHEM?

The Last Inferno

Golden Dawn

[vicek]

To rzeczywiście smutne, że kapela która przesuwała granicę ekstremy w latach 1986/1987 jest na drugim lub nawet na trzecim planie, a część publiki reaguje pogardliwym uśmiechem. Z drugiej strony pamiętam ich występ na Metalmanii i przyjęcie, jak na taką gwiazdę było letnie, ale faktem jest, że Szwajcarzy nie prezentowali już wówczas agresji i rozpierdolu znanego z Hymn To Abramelin, czy Extreme Cold Weather. Teraz po niemal dwudziestu latach sprawa na dobre przyschła i taki jest efekt, a przecież ile kapel grało w 1987 w ten sposób? Jakieś typy? MAYHEM?

The Last Inferno

Golden Dawn

oho jakie dobre , trzeba się z tym zapoznać

[Drone]

Patrzcie, co tu się działo:


MESSIAH był znacznie lepiej przyjmowany w latach 90, był uważany za jeden z "wielkich" zespołów tamtych czasów. Nie bez powodu Nucelar Blast wydało jako jedną ze swoich pierwszych płyt "Extreme Cold Weather" dokładając do tego "Hymn To Abramelin" jako kluczowy, wręcz przez niektórych uważany za europejski odpowiednik "Seven Churches".

Późniejsza epka ("Psychomorphia") i dwie płyty są DOSKONAŁE w każdym aspekcie, ale jednocześnie bardzo eleganckie i wyważone, jak na Szwajcarię przystało. Kto się miał poznać, ten się poznał, podobnie jak na CELTIC FROST czy CORONER. Inna sprawa, że wydawał ich później NOISE, a to im marketingowo nie pomogło, podobnie jak CORONER i CELTIC FROST w sumie też.

[Nasum]

A tutaj Messiah w Polsce na metalmanii 93, mniej więcej od 12.25.

[pogodancer]

o kurwa, czy to nie bożyszcze wszystkich kibicek Bożydar Iwanow? :))

[Nasum]

Tak, to właśnie Bożydar i jego program Strych. Stare dzieje.

[Drone]

A tutaj Messiah w Polsce na metalmanii 93, mniej więcej od 12.25.

O rany, jacy wszyscy wtedy byli młodzi. Po MESSIAH jest wywiad z Schuldinerem :)

[Nasum]

W drugiej części masz jeszcze wywiady z Chrisem z CC i Carcass. Fajnie sie to oglada, pamiętam jeszcze ten program z Trójki. Dopiero niedawno ktoś to wrzucił, a szukałem tego jakiś czas, wywiad z Schuldinerem z metalmanii rok później jest w topicu o Death, też przeprowadzał go Iwanow.

A tak przy okazji - jaki kawałek Messiah zagrał na tym materiale? Chodzi mi o pierwszy numer?

[Drone]

"Raped Bodies", 4 kawałek z "Rotten Perish".

[535]

A tutaj Messiah w Polsce na metalmanii 93, mniej więcej od 12.25.

O rany, jacy wszyscy wtedy byli młodzi. Po MESSIAH jest wywiad z Schuldinerem :)

Tak. To było dwadzieścia lat temu. Cannibale zajebali wtedy wszystkich.

[Nasum]

Ale ten czas zapierdala, co nie? Ciekawe ilu fanów łomotu którzy byli na tamtej metalmanii słucha go do dziś?

[olo1972]

Kurna koleś nagrywał mi na kasetkę''Hymn....'',ależ to była wtedy ekstrema...

[Drone]

O, to, to! A dziś ktoś przychodzi i pyta, co robi MESSIAH na liście klasyków death metalu.

[olo1972]

To moja subiektywna opinia,ale nie doceniać''Hymnu''szwajcarów,to tak jakby spuścić zasłonę milczenia na wydany rok później''I.N.R.I''przez bandę z Brazylii...

[est]

O, to, to! A dziś ktoś przychodzi i pyta, co robi MESSIAH na liście klasyków death metalu.

Zawsze postrzegałem ich jako bardziej thrashowy zespół.
http://www.darkplanet.pl/Messiah-Choir- ... 31524.html