MOTÖRHEAD
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Już mnie to zaczyna bawić. Zastanawiam się czy Paździoch napisze kiedyś posta z którego treścią będę się mógł zgodzić.
Odnośnie tej "starej muzyki": sprecyzuj, co dla Ciebie podpada pod ten termin. Czy tylko rzeczy w stylu debiutu BATHORY, czy może również pierwszy PUNGENT STENCH na ten przykład? A może ANGELCORPSE? Też "stary" czy już "nowy"? Niezła paranoja...
Odnośnie tej "starej muzyki": sprecyzuj, co dla Ciebie podpada pod ten termin. Czy tylko rzeczy w stylu debiutu BATHORY, czy może również pierwszy PUNGENT STENCH na ten przykład? A może ANGELCORPSE? Też "stary" czy już "nowy"? Niezła paranoja...
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- BadBlood
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1019
- Rejestracja: 20-12-2004, 15:22
[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
A co do bohaterów tego tematu: pod koniec lat 80. czy na początku 90. większość osób słuchających tzw. mocniejszej odmiany metalu (thrash, potem death i black metalu) nie znała takiego motorhead, a wręcz ignorowała ten niematalowy zespół, słusznie przy tym określając ich muzykę wyrazami jakie użyłem kilka postów wyżej. [/quote]
ROTFL!!! Dodaj przede wszystkim, że owo "większość osób" dotyczy polskiego, siermiężnego kurwidołka, bo w cywilizowanym świecie Lemmy i spółka zawsze byli wysoko cenieni przez metalowych ekstremistów. We wspomnianym przez ciebie okresie Motorhead koncertował m.in. ze Slayer, Overkill, Morbid Angel czy Tiamat - myślisz, że przypadkiem? Poczytaj wywiady z zachodnimi kapelami w starych zinach, zobacz jak często przewija się w nich nazwa Motorhead.
[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
I nie ma co opowiadać bajek o jakimś wielkim wpływie na muzykę, bo takiego pan lemmy i jego motorh. nie miał. [/quote]
HAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!!!!!!! ROTFL!!!!!!!!!!!!! Jesteś głuchy czy zwyczajnie głupi? Venom, dalej Bathory i cały późniejszy black metal. Slayer (i inne kapele thrashowe), dalej Possessed i Morbid Angel, równolegle Celtic Frost i cały death metal. Nihilist/Entombed i dalej "szwedzki" death metal. Napalm Death, dalej Carcass i cały grindcore. Wszędzie tam słychać do zajebu tego, co zapoczątkował Motorhead, trzeba być kompletnym ignorantem, żeby twierdzić inaczej. Rozumiem, że napierdalanie blastami i techniczny death metal to szczyt wyrafinowania i w ogóle Sztuka przez duże S, ale...
A co do bohaterów tego tematu: pod koniec lat 80. czy na początku 90. większość osób słuchających tzw. mocniejszej odmiany metalu (thrash, potem death i black metalu) nie znała takiego motorhead, a wręcz ignorowała ten niematalowy zespół, słusznie przy tym określając ich muzykę wyrazami jakie użyłem kilka postów wyżej. [/quote]
ROTFL!!! Dodaj przede wszystkim, że owo "większość osób" dotyczy polskiego, siermiężnego kurwidołka, bo w cywilizowanym świecie Lemmy i spółka zawsze byli wysoko cenieni przez metalowych ekstremistów. We wspomnianym przez ciebie okresie Motorhead koncertował m.in. ze Slayer, Overkill, Morbid Angel czy Tiamat - myślisz, że przypadkiem? Poczytaj wywiady z zachodnimi kapelami w starych zinach, zobacz jak często przewija się w nich nazwa Motorhead.
[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
I nie ma co opowiadać bajek o jakimś wielkim wpływie na muzykę, bo takiego pan lemmy i jego motorh. nie miał. [/quote]
HAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!!!!!!! ROTFL!!!!!!!!!!!!! Jesteś głuchy czy zwyczajnie głupi? Venom, dalej Bathory i cały późniejszy black metal. Slayer (i inne kapele thrashowe), dalej Possessed i Morbid Angel, równolegle Celtic Frost i cały death metal. Nihilist/Entombed i dalej "szwedzki" death metal. Napalm Death, dalej Carcass i cały grindcore. Wszędzie tam słychać do zajebu tego, co zapoczątkował Motorhead, trzeba być kompletnym ignorantem, żeby twierdzić inaczej. Rozumiem, że napierdalanie blastami i techniczny death metal to szczyt wyrafinowania i w ogóle Sztuka przez duże S, ale...
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
- Brzachwo Wój
- w mackach Zła
- Posty: 869
- Rejestracja: 30-08-2004, 12:21
Ja pierdolę, zbladłem... jednym z ciekawszych zespołów rocka lat 70-tych, który łączył rock'n'roll z awangardą i okręcał to nowatorskim brzmieniem był zespół HAWKWIND, gdzie grał niejaki Ian Kilmister. Grupa odcisnęła wyraźne piętno na setkach następujących po nich zespołów... do tego potem MOTORHEAD, więc tylko głupek moze napisać o braku wpływu Lemmy'ego na muzykę... no kurwa, braki w edukacji powodują miażdżące skutki...
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
- pajonk
- w mackach Zła
- Posty: 781
- Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
- Lokalizacja: Xbox LIVE
- Kontakt:
jedynka i dwojka hawkwind wymiata. a jak sie do tego zablanci to juz w ogole kosmos
[quote][i]Wysłane przez Evil_woman30[/i]
No chociaz jeden miły Pan-"Love Me forever...nananna"(nuci),a czy zamiast ciastka i nalesika moze byc jack daniels?:D [/quote]
moze ;]
np: Orgasmatron
[quote][i]Wysłane przez Evil_woman30[/i]
No chociaz jeden miły Pan-"Love Me forever...nananna"(nuci),a czy zamiast ciastka i nalesika moze byc jack daniels?:D [/quote]
moze ;]
np: Orgasmatron
You can either focus on being right, or doing right; in the case of Christianity and Islam, you do neither.
- pajonk
- w mackach Zła
- Posty: 781
- Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
- Lokalizacja: Xbox LIVE
- Kontakt:
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Motorhead (NS)
Overkill (9,5/10)
Bomber (9/10)
On Parole (6/10)
Ace Of Spades (10/10)
Iron Fist (9/10)
Another Perfect Day (8/10)
Orgasmatron (9,5/10)
Rock N Roll (8/10)
1916 (9,5/10)
March Or Die (8,5/10)
Bastards (10/10)
Sacrifice (9/10)
Overnight Sensation (7/10)
Snake Bite Love (9/10)
We Are Motorhead (9/10)
Hammered (NS)
Inferno (NS)
Kiss Of Death (9/10)
NS - Nie słyszałem
Overkill (9,5/10)
Bomber (9/10)
On Parole (6/10)
Ace Of Spades (10/10)
Iron Fist (9/10)
Another Perfect Day (8/10)
Orgasmatron (9,5/10)
Rock N Roll (8/10)
1916 (9,5/10)
March Or Die (8,5/10)
Bastards (10/10)
Sacrifice (9/10)
Overnight Sensation (7/10)
Snake Bite Love (9/10)
We Are Motorhead (9/10)
Hammered (NS)
Inferno (NS)
Kiss Of Death (9/10)
NS - Nie słyszałem
Ostatnio zmieniony 30-12-2007, 16:32 przez Edinazzu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Totalne bzdury! Wystarczy wymienić dwa zespoły na które miał wpływ MOTORHEAD mianowicie VENOM i METALLICA. Nie chce mi się już szperac w pamieci a te dwa burzą wysnutą przez Ciebie teorięP. pisze:Nie ma co się podniecać i emocjonować. Zachowajcie spokój.
A co do bohaterów tego tematu: pod koniec lat 80. czy na początku 90. większość osób słuchających tzw. mocniejszej odmiany metalu (thrash, potem death i black metalu) nie znała takiego motorhead, a wręcz ignorowała ten niematalowy zespół, słusznie przy tym określając ich muzykę wyrazami jakie użyłem kilka postów wyżej.
I nie ma co opowiadać bajek o jakimś wielkim wpływie na muzykę, bo takiego pan lemmy i jego motorh. nie miał. A że w ostatnich latach niejaki fenriz w wywiadach majaczy coś o wpływie motorhead na darkthrone to raczej wynik negatywnych zmian w mózgu fenriza niż prawda o tym co było kilkanaście lat temu..
PS Voivod, Sodom
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Nie musisz sie burzyc niepotrzebnie, prowokacja zasiegiem podobna do tej anitgodowej jakoby slayer byl przereklamowany.Edinazzu pisze:Totalne bzdury! Wystarczy wymienić dwa zespoły na które miał wpływ MOTORHEAD mianowicie VENOM i METALLICA. Nie chce mi się już szperac w pamieci a te dwa burzą wysnutą przez Ciebie teorięP. pisze:Nie ma co się podniecać i emocjonować. Zachowajcie spokój.
A co do bohaterów tego tematu: pod koniec lat 80. czy na początku 90. większość osób słuchających tzw. mocniejszej odmiany metalu (thrash, potem death i black metalu) nie znała takiego motorhead, a wręcz ignorowała ten niematalowy zespół, słusznie przy tym określając ich muzykę wyrazami jakie użyłem kilka postów wyżej.
I nie ma co opowiadać bajek o jakimś wielkim wpływie na muzykę, bo takiego pan lemmy i jego motorh. nie miał. A że w ostatnich latach niejaki fenriz w wywiadach majaczy coś o wpływie motorhead na darkthrone to raczej wynik negatywnych zmian w mózgu fenriza niż prawda o tym co było kilkanaście lat temu..
PS Voivod, Sodom
Ostatnio chiba najbardziej podchodzi mnie Inferno i Hammered, ale ciezko mnie wymienic ta jedna jedyna.
Coś tam było! Człowiek!
- Kilmister
- rozkręca się
- Posty: 60
- Rejestracja: 10-07-2005, 11:20
- Lokalizacja: podlasie XXI wieku
Doszły do mnie słuchy że nagrywają nową płyte. Wie ktoś coś o tym szerzej?
„Moja żona istotnie dobrze jest uzbrojona. W jej arsenale znajduje się grożenie rozwodem, przypalanie potraw, szybkostrzelne wymówki, karne odmawianie dania dupy, złość, płacz, pogarda i wiązki wyrazów, które, kiedy rzuca, gorszą nawet w melinach."
- Vvi sect (in)
- zaczyna szaleć
- Posty: 251
- Rejestracja: 21-01-2008, 00:34
Ponoć od stycznia dłubia w studio i maja juz jakies nowe numery
Tymczasem polecam zajebisty wywiad.
http://www.classicrockrevisited.com/Int ... _Lemmy.htm
Tymczasem polecam zajebisty wywiad.
http://www.classicrockrevisited.com/Int ... _Lemmy.htm
- Kilmister
- rozkręca się
- Posty: 60
- Rejestracja: 10-07-2005, 11:20
- Lokalizacja: podlasie XXI wieku
Nie chce mi się czytać po angielski, może jak bede w troche lepszej formie psychofizycznie ;]
„Moja żona istotnie dobrze jest uzbrojona. W jej arsenale znajduje się grożenie rozwodem, przypalanie potraw, szybkostrzelne wymówki, karne odmawianie dania dupy, złość, płacz, pogarda i wiązki wyrazów, które, kiedy rzuca, gorszą nawet w melinach."
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
rzeczywiscie, wywiad iscie zajebisty. Ale Lemmy od zawsze mial wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia.Vvi sect (in) pisze:Ponoć od stycznia dłubia w studio i maja juz jakies nowe numery
Tymczasem polecam zajebisty wywiad.
http://www.classicrockrevisited.com/Int ... _Lemmy.htm
Coś tam było! Człowiek!
- Vvi sect (in)
- zaczyna szaleć
- Posty: 251
- Rejestracja: 21-01-2008, 00:34
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10459
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: MOTORHEAD
Albo ja dawno Motorhead nie słuchałem, albo ta tegoroczna płyta jest skrajnie zajebista. Albo jedno i drugie. \M/ot\Z/!
Yare Yare Daze
- ozzy
- w mackach Zła
- Posty: 669
- Rejestracja: 16-02-2008, 18:14
- Lokalizacja: Łódź
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: MOTORHEAD
najpewniej ta trzecia opcja 
moturhed zawsze i wszędzie, w ciemno, przez sen i bez zapitki. najlepszy zespół na świecie. period.
moturhed zawsze i wszędzie, w ciemno, przez sen i bez zapitki. najlepszy zespół na świecie. period.
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: MOTORHEAD
Ostatnia koncertówka niestety jest delikatnie mówiąc do dupy.
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: MOTORHEAD
to samo.Maria Konopnicka pisze:nowa płyta Motorhead już mi się podoba. Jeszcze jej nie słyszałem, ale już wiem, ze będzie zajebista. Niewiele jest zespołów, które nigdy, przenigdy mnie nie zawiodły. Motorhead należy do tych nielicznych...
to taka kapela, że właściwie wcale nie trzeba słuchać nowej płyty żeby wiedzieć że jest zajebista.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10459
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: MOTORHEAD
No to wam powiem moi złoci, że od pierwszego kawałka ma się wrażenie, że się tą płytę już słyszało setki razy, trochę kojarzy mi się z wypadkową "Bastards" i "March or Die", choć od tej drugiej różni się większą dynamiką. Jest świetna i przede wszystkim kurewsko żywotna, w tym roku póki co ma jednego godnego konkurenta w swojej kategorii - płytę solowego projektu gitarzysty Gehennah - Ronnie Ripper's Private War. Totalny klon Motorhaed, dodajmy 
Yare Yare Daze











