ANTHRAX

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Gore_Obsessed, ultravox, Heretyk, Nasum, Sybir

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5311
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 00:54

Jestem absolutnie dumnym nie posiadaczem ani jednej płyty Anthrax, nawet na mp3. Kiedyś jak się ukazał Among The Living to dostałem od rodziny z USA na winylu. Ale po przesłuchaniu strony A zdecydowałem, ze idzie na handel bez żadnych sentymentów. Takie to było cienkie, to niby miał być thrash? To co niby w takim razie byli Sodom, Destruction, Kreator, Assassin!?!?? Anthrax to taki typowo amerykański plastik fantastic i nawet ten jedyny dobry kawałek co nagrali... zdaje się, ze się nazywał Black Lodge, tego nie zmieni. Szkoda czasu i prądu nie mówiąc o wydawaniu 67 zeta na ten szajs.

PS. a i każdy modny mosher który się odważył nosić bermudy i czapki bejsbolowe pod koniec lat 80 dostawał wpierdol, przynajmniej w Łodzi:)
Maria Konopnicka

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 01:03

No ja też fanem Anthrax nigdy nie byłem, ale uważam, że pierwsze trzy płyty były niezłe. Kolejne dwie też całkiem ok. Sound of White Noise to takie komercyjne amerykańskie granie, mam gdzieś tę płytę, ale znam ją głównie z radia (wcześniej jeszcze było Attack of the Killer B's - oryginalne i przykuwające uwagę w czasach, w których wychodziło). Późniejsze płyty w zasadzie mogłyby dla mnie nie istnieć.
535

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 01:08

Maleficio pisze:Jestem absolutnie dumnym nie posiadaczem ani jednej płyty Anthrax, nawet na mp3. Kiedyś jak się ukazał Among The Living to dostałem od rodziny z USA na winylu. Ale po przesłuchaniu strony A zdecydowałem, ze idzie na handel bez żadnych sentymentów. Takie to było cienkie, to niby miał być thrash? To co niby w takim razie byli Sodom, Destruction, Kreator, Assassin!?!?? Anthrax to taki typowo amerykański plastik fantastic i nawet ten jedyny dobry kawałek co nagrali... zdaje się, ze się nazywał Black Lodge, tego nie zmieni. Szkoda czasu i prądu nie mówiąc o wydawaniu 67 zeta na ten szajs.

PS. a i każdy modny mosher który się odważył nosić bermudy i czapki bejsbolowe pod koniec lat 80 dostawał wpierdol, przynajmniej w Łodzi:)
....u mnie na osiedlu też tak było, choć dwie i pół godziny jazdy od miasta Włókniarzy (teraz pewnie cztery:))))))
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 02:57

Słyszałem dwa kawałki w radiu. Nawet nie zarejestrowałem czy to bardziej powrót do Thrashu czy kontynuacja ostatnich albumów. Może dlatego, że było to w pracy :)
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
535

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 03:02

Już wtedy śmiali się z tej "grupy", choć zgrabnie wymiatali, ale za mało "szatana" było, i w przekazie, i w muzyce, czyż nie?, Panowie obyci w kwestii?
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 03:48

"Szatana" to ja mam w swoich zbiorach wystarczająco. Terlikowski i Gowin na pewno by tego pochwalili. :) Dlatego jakaś tam opozycja musi być. Z jednej strony coś "progresywnego" z drugiej bogowie "wesołego metalu". :)
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
535

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 04:07

....tak Gowina to nawet osobiście zapytałem o "poparcie" ,w Płaszowie (przejeżdżałem na rowerze) normalnie, ulotki gazetowe rozdawał , arystokrata....
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 04:14

Offtopując powiem, że i tak Gowin jest nie najgorszy jeżeli chodzi o to jego ugrupowanie. Podobno jest nawet liberałem (gospodarczym). :) Także nie jest źle.
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
535

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 04:21

Musimy to kiedyś "obgadać"...
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 04:46

No Doubt!!!
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3117
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 08:36

Ja Anthrax lubię, a płyty z Bushem nawet bardzo. The Greater of Two Evils jest świetna i opluwana przez wszystkich Stomp 442. Kasetę z tym materiałem zjechałem doszczętnie. Nowej nie słyszałem, ale wcześniej czy później kupie na pewno.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9025
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 09:06

Maleficio pisze: Jestem absolutnie dumnym nie posiadaczem ani jednej płyty Anthrax, nawet na mp3.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9255
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 09:13

Byłem kiedyś na koncercie Anthrax i nawet mi się podobało.
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3117
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 09:16

Ja byłem dwa razy i też mi się podobało... za pierwszym razem było lepiej.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9255
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 09:18

Czyli drugi raz już lepiej nie iść?;)
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3117
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 09:24

hehe, zależy kto na wokalu był jak Ty byłeś.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9255
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 09:27

Bush, 2003 rok, potem jakieś cyrki odpierdalali z wokalistami.
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3117
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 09:36

Byłem na tym koncercie. Proxima, pot się z sufitu lał :-)
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 431
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 09:42

Maleficio pisze:Jestem absolutnie dumnym nie posiadaczem ani jednej płyty Anthrax, nawet na mp3. Kiedyś jak się ukazał Among The Living to dostałem od rodziny z USA na winylu. Ale po przesłuchaniu strony A zdecydowałem, ze idzie na handel bez żadnych sentymentów. Takie to było cienkie, to niby miał być thrash? To co niby w takim razie byli Sodom, Destruction, Kreator, Assassin!?!?? Anthrax to taki typowo amerykański plastik fantastic i nawet ten jedyny dobry kawałek co nagrali... zdaje się, ze się nazywał Black Lodge, tego nie zmieni. Szkoda czasu i prądu nie mówiąc o wydawaniu 67 zeta na ten szajs.
Zgadzam się. Miałem jakieś 3-4 kasety i ni chuja nie dało się tego słuchać (tytułów nie pamiętam, ale pewnie jakieś ich szlagiery), widziałem też raz na żywo, ale nie porwali mnie. Nigdy nie zrozumiem fenomenu popularności tej kapeli.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9255
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: ANTHRAX

25-09-2011, 09:46

Ja byłem w Burgum (Hol), ta sama trasa.
ODPOWIEDZ