VADER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: VADER
Tekst z wywiadu z Wiwczarkiem odnośnie przecenianej Szwedzkiej sceny death metal mnie rozpierdolil i utwierdził w przekonaniu,ze ten facet to ignorant zakochany w ilus tam kapelach których słucha od lat 80. Pierdoli przez duże P a nowa płyta Vader to schabowy usmażony na starym oleju
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: VADER
i jest to klucz do ogólnej słabości muzyki Vader.PureHate pisze:Tekst z wywiadu z Wiwczarkiem odnośnie przecenianej Szwedzkiej sceny death metal mnie rozpierdolil i utwierdził w przekonaniu,ze ten facet to ignorant zakochany w ilus tam kapelach których słucha od lat 80. Pierdoli przez duże P a nowa płyta Vader to schabowy usmażony na starym oleju
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15850
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: VADER
Pacjent pisze:i jest to klucz do ogólnej słabości muzyki Vader.PureHate pisze:Tekst z wywiadu z Wiwczarkiem odnośnie przecenianej Szwedzkiej sceny death metal mnie rozpierdolil i utwierdził w przekonaniu,ze ten facet to ignorant zakochany w ilus tam kapelach których słucha od lat 80. Pierdoli przez duże P a nowa płyta Vader to schabowy usmażony na starym oleju
Kluczem są wąskie horyzonty muzyczne głównego kompozytora? Ciasne ramki które sam sobie narzucił, a których nie może sam przebić, bo straci nawet w swoich oczach?
A może fakt że jako death metalowiec się wypalił, ale wspomniane wyżej ciasne ramki i fakt, że teraz zajmuje się już tylko muzyką, nie pozwalają mu spróbować czegoś innego? Gdzieś tak do "Litany" wszystko w tej maszynerii działało, potem dopiero zaczął rozmieniać się na drobne a płyty zaczęły wychodzić coraz słabsze.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: VADER
Chyba tak, Peter widzę,że kieruje się taką zasadą "kto nie z nami ten przeciwko nam" a każdy kto odrobinę skrytykuje słabą i taśmową muzykę Vader jest w jego rozumieniu "chamem" albo "nieudacznikiem z loży. Życzę temu facetowi więcej luzu nawet kosztem nie bycia klasycznym metalowcem co brzmi jak żywcem wyjęte z rozmowy gimnazjalistów. Powinien brać przykład z tego Pana z przecenianej sceny zdaniem PeteraPacjent pisze:i jest to klucz do ogólnej słabości muzyki Vader.PureHate pisze:Tekst z wywiadu z Wiwczarkiem odnośnie przecenianej Szwedzkiej sceny death metal mnie rozpierdolil i utwierdził w przekonaniu,ze ten facet to ignorant zakochany w ilus tam kapelach których słucha od lat 80. Pierdoli przez duże P a nowa płyta Vader to schabowy usmażony na starym oleju

-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15850
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: VADER
PureHate pisze:Bzdura jeden lubi to drugi tamto
A takie Edge of Sanity rozpierdala w proch cała dyskografie Vadera.
Akurat tutaj miałbym innych pretendentów, no ale jak słusznie zauważyłeś, jeden lubi to, drugi co innego, dla jednego taki zespół zmiata Vadera, dla drugiego inny. Zależy co też Peter miał na myśli mówiąc, że szwedzka scena jest przeceniona - w czasach kiedy zaczynał, zespoły takie jak Dismember czy Entombed były na fali i wymawiane były jednym tchem obok takich nazw jak Morbid Angel, czy Bolt Thrower. Będąc częścią tej sceny musi mieć tego świadomość, ale w chwili obecnej Szwecja nie wydaliła ze swych trzewi aż tylu zespołów które przemeblowałyby współczesną scenę w takim stopniu, jak zrobiły to zespoły na początku lat 90-tych. Można nie lubić aż tak bardzo Szwecji, ale nie da się zaprzeczyć faktom.
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: VADER
Nie, szczytowanie Vader: 1 - - 2-- ewntualnie 3 to są Himalaje w porównaniu z Gorcami EoS. Natomiast uważam, że ciągły circlejerk powinien być nad jedynką At the Gates i jedynką Dismember.PureHate pisze:Bzdura jeden lubi to drugi tamto
A takie Edge of Sanity rozpierdala w proch cała dyskografie Vadera.
Kerosene keeps me warm.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: VADER
Nie,dla mnie Vader to zawsze będzie druga liga no może De Profundis i debiut się wybijają i są bardzo dobre83koper83 pisze:Nie, szczytowanie Vader: 1 - - 2-- ewntualnie 3 to są Himalaje w porównaniu z Gorcami EoS. Natomiast uważam, że ciągły circlejerk powinien być nad jedynką At the Gates i jedynką Dismember.PureHate pisze:Bzdura jeden lubi to drugi tamto
A takie Edge of Sanity rozpierdala w proch cała dyskografie Vadera.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15850
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: VADER
Druga liga? No nie przeginajmy znów w drugą stronę. Gdyby to była druga liga to nie namieszaliby tak w czasach kiedy wydawali 'The ultimate incantation". W chwili obecnej, to powiedzmy pierwszoligowy zawodnik, który dostaje mocnej zadyszki.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: VADER
jakiekolwiek płyty EOS nawet nie stoją obok najgorszych Entombed, chociaż lubię ten zespół przez wzgląd na Swano, który wywarł niezaprzeczalny wpływ na metal - plus parę pojedynczych płyt, których zespołami nazwać nie można. tak więc szwedzka scena stojąca jednym zespołem na tle świata to kiepski żart. albo kwestia gustu :D ale znowu ten jałowy temat.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: VADER
A ja uważam,że jak najbardziej powinniśmy poruszyć ten temat bo przecież obiektywnie Szwedzka scena nie ustępuje w niczym każdej innej wystarczy przytoczyć tutaj debiut Grave.Nasum pisze:nie wywołujmy zatem wilka z lasu i nie mówmy nic o guście obiektywnym, bo niebezpiecznie się do tego zbliżamy ;-)
Re: VADER
Ja myślę, że najwyższa pora powiedzieć sobie prawdę prosto w oczy. Takie kapele jak Voidhanger, Stillborn, Ulcer , czy Ragehammer, rozgniatają dzisiejszy Vader w przedbiegach. Gdzieś w wielkim eleganckim świecie magia jeszcze działa. Wybrany koncert potrafi potrząsnąć genitaliami, ale tych promocyjnych numerów po prostu nie da się słuchać, a pierdolenie o brzmieniu może łyknąć jedynie pani Asia z cukierni na rogu. Nie jest łatwo mi o tym pisać, ale takie są fakty.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15850
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: VADER
PureHate pisze:A ja uważam,że jak najbardziej powinniśmy poruszyć ten temat bo przecież obiektywnie Szwedzka scena nie ustępuje w niczym każdej innej wystarczy przytoczyć tutaj debiut Grave.Nasum pisze:nie wywołujmy zatem wilka z lasu i nie mówmy nic o guście obiektywnym, bo niebezpiecznie się do tego zbliżamy ;-)
Jeśli chcielibyśmy poruszyć ten temat, warto byłoby poznać co też Peter dokładnie miał na myśli mówiąc że szwedzka scena jest przeceniana. Czy to, że według niego żaden zespół z tamtych rejonów nie miał wpływu na rozwój tego gatunku, czy może wpływ miał minimalny, a dziennikarze tylko sztucznie to rozdmuchali? Temat o wpływie takiej czy innej sceny na rozwój death metalu już prowadziliśmy kiedyś, i ostatecznie padło na werdykt, że nawet jesli ktoś szwedzkiego death metalu nie lubi zbyt mocno, to i tak musi przyznać, że swoją cegiełkę w rozwój te kapele włozyły. Dość znaczną, koniec, kropka. Jeśli Peter ma inne zdanie, to niech się wypowie na ten temat szerzej, wtedy będziemy dyskutować.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15850
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: VADER
535 pisze:Ja myślę, że najwyższa pora powiedzieć sobie prawdę prosto w oczy. Takie kapele jak Voidhanger, Stillborn, Ulcer , czy Ragehammer, rozgniatają dzisiejszy Vader w przedbiegach. Gdzieś w wielkim eleganckim świecie magia jeszcze działa. Wybrany koncert potrafi potrząsnąć genitaliami, ale tych promocyjnych numerów po prostu nie da się słuchać, a pierdolenie o brzmieniu może łyknąć jedynie pani Asia z cukierni na rogu. Nie jest łatwo mi o tym pisać, ale takie są fakty.
No niestety, ale taka jest prawda.
Może faktycznie Peter podchodzi do nowej płyty na zasadzie pracy, trzeba coś skomponować, trzeba wydać, terminy gonią, trzeba zapełnić rynek nowym produktem. A tymczasem młodsze kapele mają w sobie zapał, wściekłość, chęć przekazania coś w tych dźwiękach, nie są przeżarci tym biznesem.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: VADER
kurcze... a myslałem, że to ja jestem ostatnio kontrowersyjny.... w każdym razie się staramPureHate pisze:Bzdura jeden lubi to drugi tamto
A takie Edge of Sanity rozpierdala w proch cała dyskografie Vadera.
no nic, moim zdaniem debiut i dwójka Vader >>>> prawie cały szwedzki death metal :)
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: VADER
No widzisz to jest właśnie piękne różnica zdań.Nie ma w tym żadnej kontrowersji zwyczajnie moje subiektywne spostrzeżenie.Vader dla mnie nagrał jedną kompletną płytę,którą bardzo lubię jest to De Profundis to co dzieje się obecnie to zwyczajne rutynowe taśmowe granie.Heretyk pisze:kurcze... a myslałem, że to ja jestem ostatnio kontrowersyjny.... w każdym razie się staramPureHate pisze:Bzdura jeden lubi to drugi tamto
A takie Edge of Sanity rozpierdala w proch cała dyskografie Vadera.
no nic, moim zdaniem debiut i dwójka Vader >>>> prawie cały szwedzki death metal :)