VADER

[Nerwowy]

Wystękane gówno.

[kenediusze]

Chujnia. Podobnie jak epka.
Chyba nic z tego dobrego nie wyjdzie, szkoda. Tibi Et Igni było bardzo dobre, a tu szykuje się stolec.

[WaszJudasz]

Tibi Et Igni było bardzo dobre, a tu szykuje się stolec.

Plus jeden.

[Pacjent]

A mnie to thrashowe oblicze odpowiada. Tzn. istnieje szansa, że od dłuższego czasu ("De Profundis") posłucham jakiegoś albumu Vadera więcej niż 3 razy.

[535]

Tylko jak ten ich thrash wygląda, choćby przy takim Ragehammer? Grzeczniutki, poukładany. Tekturowe czołgi, pociski z waty cukrowej.

[Nasum]

Coś w ten deseń. Na koncertach to być może będzie miało pazur i być może się sprawdzi, ale z płyty to wypada blado. I to nie tylko pod kątem brzmienia, kawałek jest też taki sobie.

[Pacjent]

Coś w ten deseń. Na koncertach to być może będzie miało pazur i być może się sprawdzi, ale z płyty to wypada blado. I to nie tylko pod kątem brzmienia, kawałek jest też taki sobie.

Ten zespół jest od ponad 20 lat strasznie ubogi muzycznie, więc samo odświeżenie formuły, nawet bez specjalnego błysku, uważam za plus.

[Nasum]

Coś w ten deseń. Na koncertach to być może będzie miało pazur i być może się sprawdzi, ale z płyty to wypada blado. I to nie tylko pod kątem brzmienia, kawałek jest też taki sobie.

Ten zespół jest od ponad 20 lat strasznie ubogi muzycznie, więc samo odświeżenie formuły, nawet bez specjalnego błysku, uważam za plus.

Tyle że taki plus nie jest jakimś powodem do dumy, bo faktycznie, Vader w czasach swojej świetności trochę się przejadł gdy co chwila wydawała się jakaś epka, album koncertowy czy inne pomniejsze wydawnictwa. Ale do pewnego momentu trzymały jeszcze poziom, tyle że później ilość wzięła górę nad jakością, i tak w sumie trwa to do dziś. Ich płyty są pozbawione tego szaleństwa, iskry, to zbiór kompozycji bez duszy, nie ma w nich nic co by mnie porwało. Strasznie szkoda. A to obecne odswieżenie formuły nie uważam za jakiś tam szczególny wyczyn, coś próbują, ale im nie wychodzi.

[Mane]

Spotkał się ktoś z takim wydaniem EPki "Kingdom".
Zamiast książeczki 4 stronnicowa wkładka, tylnia okładka jednostronna, nadruk na płycie czarno biały, wygląda jak śmierdzący pirat :)

To niby jest to wydanie:
https://www.discogs.com/Vader-Kingdom/release/4256546" onclick="window.open(this.href);return false;

a wygląda tak:

[uglak]

Spotkał się ktoś z takim wydaniem EPki "Kingdom".
Zamiast książeczki 4 stronnicowa wkładka, tylnia okładka jednostronna, nadruk na płycie czarno biały, wygląda jak śmierdzący pirat :)

To niby jest to wydanie:
https://www.discogs.com/Vader-Kingdom/release/4256546" onclick="window.open(this.href);return false;

a wygląda tak:

wydanie z linku wyglada jednak zdecydowanie inaczej:

[Nothingface]

Z fp Trockiego

UWAGA KONKURS Z NAGRODAMI!

Kochani, pisałem tu o wielu zabawnych rzeczach, ale o takiej chyba jeszcze nigdy. Otóż wyobraźcie sobie zespół - nie jakiś tam mały lokalny band, ale taki przez duże Z, który działa od dobrych 30 lat, żyje z muzyki, wydaje płyty dla dużych zachodnich wytwórni, gra na całym świecie, uważany jest za polski towar eksportowy... i kompletnie nie potrafi w internety. I wyobraźcie sobie lidera tego zespołu, typa po pięćdziesiątce, który w przerwach między tymi koncertami, gdzieś między Japonią, Chinami a Tajwanem, czyta sobie w sieci heheszki na temat nowej płyty swojej załogi, po czym wzywa swojego wiernego giermka i rozkazuje mu zrobić imienną listę ze zdjęciami wszystkich tych złych trefnisiów, którzy raczą sobie żartować z jego Wielkiego Zespołu, po czym poleca mu przygotować kopie tej listy i rozdawać na polskiej trasie ochronie, która ma nakaz wypraszać z klubów delikwentów z adnotacją pt. "tych panów nie obsługujemy". Co więcej, panowie z listy dostają też automatycznego bana na wszystkich stronach związanych z zespołem, na stronach wydarzeń związanych z zespołem i w innych podobnych miejscach... No i tu właśnie dochodzimy do meritum...

UWAGA, NAGRODY RZECZOWE

Oferuję niniejszym, całkiem poważnie i oficjalnie, DOBRĄ PŁYTĘ (będzie kilka opcji do wyboru, same fajne rzeczy z różnych gatunków) dla tej osoby, która DOSTARCZY MI ZDJĘCIE LISTY PRZYGOTOWANEJ PRZEZ TEN ZESPÓŁ I ROZDAWANEJ NA TRASIE OCHRONIARZOM.

Serdecznie zapraszam do zabawy!

PS: Nazwy zespołu nie wymieniam, bo wszyscy wiedzą, o kogo chodzi.

KONIEC. GURWA. ŚMIESZKOWANIA.

[HSVV]

otóż prawda w temacie Vadera jest taka, że najlepsze co spłodził Peter, to jego córka. niech się zajmie robieniem dzieci dalej, a nie nagrywaniem płyt. pozdrawiam Pana Piotra i życzę mu dalszych sukcesów w tej materii.

[Żułek]

rzucanie kurwami na Witching Hour też sie liczy ? :P

[[V]]

Z fp Trockiego

UWAGA KONKURS Z NAGRODAMI!

Kochani, pisałem tu o wielu zabawnych rzeczach, ale o takiej chyba jeszcze nigdy. Otóż wyobraźcie sobie zespół - nie jakiś tam mały lokalny band, ale taki przez duże Z, który działa od dobrych 30 lat, żyje z muzyki, wydaje płyty dla dużych zachodnich wytwórni, gra na całym świecie, uważany jest za polski towar eksportowy... i kompletnie nie potrafi w internety. I wyobraźcie sobie lidera tego zespołu, typa po pięćdziesiątce, który w przerwach między tymi koncertami, gdzieś między Japonią, Chinami a Tajwanem, czyta sobie w sieci heheszki na temat nowej płyty swojej załogi, po czym wzywa swojego wiernego giermka i rozkazuje mu zrobić imienną listę ze zdjęciami wszystkich tych złych trefnisiów, którzy raczą sobie żartować z jego Wielkiego Zespołu, po czym poleca mu przygotować kopie tej listy i rozdawać na polskiej trasie ochronie, która ma nakaz wypraszać z klubów delikwentów z adnotacją pt. "tych panów nie obsługujemy". Co więcej, panowie z listy dostają też automatycznego bana na wszystkich stronach związanych z zespołem, na stronach wydarzeń związanych z zespołem i w innych podobnych miejscach... No i tu właśnie dochodzimy do meritum...

UWAGA, NAGRODY RZECZOWE

Oferuję niniejszym, całkiem poważnie i oficjalnie, DOBRĄ PŁYTĘ (będzie kilka opcji do wyboru, same fajne rzeczy z różnych gatunków) dla tej osoby, która DOSTARCZY MI ZDJĘCIE LISTY PRZYGOTOWANEJ PRZEZ TEN ZESPÓŁ I ROZDAWANEJ NA TRASIE OCHRONIARZOM.

Serdecznie zapraszam do zabawy!

PS: Nazwy zespołu nie wymieniam, bo wszyscy wiedzą, o kogo chodzi.

KONIEC. GURWA. ŚMIESZKOWANIA.

srogo.

[Gall]

Nie, no bez jaj. Jakieś źródło? Aż tak go chyba nie pogięło. Chyba...

[Lukass]

Szybki rachunek sumienia... Hmm, kiedyś na pewno coś złego o ich muzyce gdzieś napisałem, ale chyba nie da się odkopać :) Co nie zmienia faktu, że i tak się chyba nie wybieram. Strzelam kurwa focha, rozbijają się po Europie z Hate Eternal, ale do Polski kolegów przywieźć to już nie łaska.

[Hatefire]

otóż prawda w temacie Vadera jest taka, że najlepsze co spłodził Peter, to jego córka. niech się zajmie robieniem dzieci dalej, a nie nagrywaniem płyt. pozdrawiam Pana Piotra i życzę mu dalszych sukcesów w tej materii.

Nie no bez przesady, że buc, to jedno, a płyty do drugie. Do "Black..." włącznie żadnej wtopy nie zaliczyli, a i "Litany" wstydu nie przynosi. Mi akurat ona nie pasi, ale rozumiem jak ktoś lubi.

[harvestman]

Z fp Trockiego

UWAGA KONKURS Z NAGRODAMI!

Kochani, pisałem tu o wielu zabawnych rzeczach, ale o takiej chyba jeszcze nigdy. Otóż wyobraźcie sobie zespół - nie jakiś tam mały lokalny band, ale taki przez duże Z, który działa od dobrych 30 lat, żyje z muzyki, wydaje płyty dla dużych zachodnich wytwórni, gra na całym świecie, uważany jest za polski towar eksportowy... i kompletnie nie potrafi w internety. I wyobraźcie sobie lidera tego zespołu, typa po pięćdziesiątce, który w przerwach między tymi koncertami, gdzieś między Japonią, Chinami a Tajwanem, czyta sobie w sieci heheszki na temat nowej płyty swojej załogi, po czym wzywa swojego wiernego giermka i rozkazuje mu zrobić imienną listę ze zdjęciami wszystkich tych złych trefnisiów, którzy raczą sobie żartować z jego Wielkiego Zespołu, po czym poleca mu przygotować kopie tej listy i rozdawać na polskiej trasie ochronie, która ma nakaz wypraszać z klubów delikwentów z adnotacją pt. "tych panów nie obsługujemy". Co więcej, panowie z listy dostają też automatycznego bana na wszystkich stronach związanych z zespołem, na stronach wydarzeń związanych z zespołem i w innych podobnych miejscach... No i tu właśnie dochodzimy do meritum...

UWAGA, NAGRODY RZECZOWE

Oferuję niniejszym, całkiem poważnie i oficjalnie, DOBRĄ PŁYTĘ (będzie kilka opcji do wyboru, same fajne rzeczy z różnych gatunków) dla tej osoby, która DOSTARCZY MI ZDJĘCIE LISTY PRZYGOTOWANEJ PRZEZ TEN ZESPÓŁ I ROZDAWANEJ NA TRASIE OCHRONIARZOM.

Serdecznie zapraszam do zabawy!

PS: Nazwy zespołu nie wymieniam, bo wszyscy wiedzą, o kogo chodzi.

KONIEC. GURWA. ŚMIESZKOWANIA.

srogo.

Powinni iść na całość i rozesłać te listy do sklepów które mają w ofercie ich płyty.

[uglak]

w miedzyczasie kmiolek napisal dementi, ale widze, ze juz chyba usuniete ;-)

[Gall]

Ja pierdolę, jakie (p)odchody :D