Niczym Jacek Kurski w TVPis sprytnie zmanipulowałeś moją wypowiedź obcinając jej kawałek.ultravox pisze:Rozumiem, że może się nie podobać, ale zarzucanie okładce płyty (death) metalowej, że jest infantylna jest z mojego punktu widzenia zabawne.nicram pisze:Okładka tej Epki jest paskudna. Dziecinna i infantylna.
A ja sobie zupełnie tego nie wyobrażam. Okładki Motorhead są zaopatrzone w dość ascetyczne w formie i treści, wysmakowane obrazki. Tutaj mamy natomiast jakąś nawałnicę głupawych i brzydkich elementów kompletnie do siebie nie pasujących. Lemmy nigdy nie pozwoliłby sobie na to, żeby taki shit znalazł się na jego płycie. Shit, który wygląda jakby został namalowany przez mało uzdolnionego plastycznie gimnazjalistę.Karkasonne pisze:Ja z kolei nie czaję, dlaczego akurat tutaj jest to infantylne, a w Motorhead np. nie, chociaż to takie same okładki. Jestem w stanie sobie wyobrazić ten obraz na nowym Motorhead.
A tak w ogóle, to sam krzyż żelazny na tej okładce, na czarnym tle byłby doskonałą opcją dla tej EPki.