MORBID ANGEL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10164
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: MORBID ANGEL

01-08-2011, 17:08

Mol pisze:Forever Underground >>> Dawn of the Apocalypse >>>>>>>>>>>> dwie ostatnie.
Teraz jest dobrze;)
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: MORBID ANGEL

01-08-2011, 17:09

debiut > FU >>> DotA = Dechri >>> IoE
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

01-08-2011, 17:24

est pisze:Benton to najgorsza rzecz, która przydarzyła się Vitalom.
Mol pisze:Forever Underground i Dawn of the Apocalypse >>>>>>>>>>>> dwie ostatnie.
Dechristianize byloby fajne gdyby nie Benton, brzmienie perkusji i gdyby wyjebali 75% solowek. Pare riffow jest okej, tak poza tym to takie plumkanie na sterydach. :)
this is a land of wolves now
Hollowman
w mackach Zła
Posty: 818
Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: MORBID ANGEL

01-08-2011, 17:33

Zapominacie o świetnej "Into Cold Darkness" ;)
Awatar użytkownika
FENIKS
w mackach Zła
Posty: 679
Rejestracja: 27-11-2010, 12:04

Re: MORBID ANGEL

01-08-2011, 18:22

Vital Remains to rospierdol od poczatku do konca moim zdaniem dorównujący morbid angel. Forever Undergroud czy Into Cold Darkness to juz kult.Na Dechristianize wyznaczyli mi albo określili jak bardzo może być ekstremalny death metal i powiem szczerze takiej furii i opętaniu niewielu udało się dostąpić.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10287
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MORBID ANGEL

01-08-2011, 18:27

Z perspektywy czasu 'Dechristianize' jest po prostu śmieszne, tłuczenie garków, buczący Benton, melodyjki, nie wiem jak się tym mogłem zachwycać w chwili premiery ale jakoś wszystkim wtedy udzielił się ten szał. IoE jest jeszcze gorsza. W tym samym roku wyszedł chociażby rewelacyjny 'Goat', który mimo że nie dał Vitalom żadnych szans na poletku dm został pominięty przez publikę.
Yare Yare Daze
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: MORBID ANGEL

01-08-2011, 19:11

Pteroczłek pisze:Wokale są z całą pewnością jedną z mocnych stron IDI, ale akurat w "Existo vulgore" są zaaranżowane w dosyć niefortunny sposób.
Są zaaranżowane dokładnie tak jak powinny być zaaranżowane. Aż mnie gardło obi kiedy słucham Vincenta piejącego jak kogut: "Vulgore!".
David nigdy nie nawalił z wokalem. Na każdej płycie było inaczej, ale za każdym razem zajebiście
FENIKS pisze:Na Dechristianize wyznaczyli mi albo określili jak bardzo może być ekstremalny death metal i powiem szczerze takiej furii i opętaniu niewielu udało się dostąpić.
Dla mnie to po prostu szybki, melodyjny i całkiem niezły death metal.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5326
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: MORBID ANGEL

01-08-2011, 19:50

Realista pisze:Bo nie jest chujowy, może Ci sie nie podobać, dobrze gdzieś to napisał Drone (wyjątkowo się z nim zgodzę), płyta może mi sie podobać lub nie ale nie można powiedzieć że jest słaba tylko dlatego że mi sie nie podoba.
No właśnie. Ale czytając zwłaszcza ten topic odnoszę wrażenie że tym którym się ta płyta nie podoba (do czego mają oczywiście prawo) bardzo przeszkadza to iż innym się podoba.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: MORBID ANGEL

01-08-2011, 19:52

^ THIS

taka polska zawisc ;)
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10287
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MORBID ANGEL

01-08-2011, 19:56

Haters gonna hate.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

01-08-2011, 20:02

FENIKS pisze:Vital Remains to rospierdol od poczatku do konca moim zdaniem dorównujący morbid angel. Forever Undergroud czy Into Cold Darkness to juz kult.Na Dechristianize wyznaczyli mi albo określili jak bardzo może być ekstremalny death metal i powiem szczerze takiej furii i opętaniu niewielu udało się dostąpić.
"Dechristianize" to antyteza ekstremy, nie jest to na pewno Nightwish, ale blizej temu do Nightwisha niz do rasowego death metalu. :)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: MORBID ANGEL

02-08-2011, 09:38

;) kurwa czekam na kolejne kwiatki, na forum można naprawdę ciekawych rzeczy się dowiedzieć, cza odbrązowić pare innych kultowych materiałów... może jedynkę i dwójkę Deicide, trójkę Bolt Thrower, debiut Necrophobic, no Panowie do dzieła...
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10287
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MORBID ANGEL

02-08-2011, 09:41

Realista pisze: debiut Necrophobic
Hehehe przegapiłeś chyba jak Drone z trockim (Bonny chyba też) jebali Szwedów po całości, razem z 'Nocturnal Silence' Obrazek

edi8t: a War Mastera sam żem odbranzawiał :P
Ostatnio zmieniony 02-08-2011, 09:44 przez hcpig, łącznie zmieniany 2 razy.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: MORBID ANGEL

02-08-2011, 09:42

Ale przeciez wiekszość rzeczy napisanych tu o takim "Dechristianize" to najprawdziwsza prawda. Jedna z najbardziej plastikowych i przesłodzonych płyt z death metalem jakie w ogóle powstały.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

02-08-2011, 10:13

A to Dechristianize to jakis kult na miare klasycznych plyt Deicide? O_o
ciekawych rzeczy sie tu ostatnio dowiaduje
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: MORBID ANGEL

02-08-2011, 10:29

a ja gdzies napisałem że kult na miarę klasycznych płyt Deicide? i już się boję spytać które to klasyczne...
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

02-08-2011, 10:39

Realista pisze:cza odbrązowić pare innych kultowych materiałów... może jedynkę i dwójkę Deicide (..)
Tym sie zasugerowalem, no chyba ze mial tam byc przecinek.

Zreszta co tu niby jest do odbrazawiania, skoro Dechristianize nigdy nie cieszylo sie jakims kvltem, z tego co kojarze to dominuja raczej sceptyczne opinie (jak to na przesolowkowany dm przystalo).
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: MORBID ANGEL

02-08-2011, 11:59

Z tego co ja pamiętam poza narzekaniem na melodyjne solówki i trochę brzmienie perki (wobec tego co powiedzieć o brzmieniu perki na "Ageless Venomous" KRISIUN !!!) to większość ludzi sie podniecała albumem (może nie aż tak jak poprzednim).
Ja nadal lubię ten album w przeciwieństwie do ostatniego.
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2310
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

02-08-2011, 12:55

ja często odnoszę wrażenie, że w tym jebaniu "Dechrystianize" jest więcej pozy niż prawdziwej niechęci do muzyki na nim zawartej
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: MORBID ANGEL

02-08-2011, 13:46

Olo pisze:ja często odnoszę wrażenie, że w tym jebaniu "Dechrystianize" jest więcej pozy niż prawdziwej niechęci do muzyki na nim zawartej
może to jakaś jebana moda żeby dopierdalac wszystko to co kiedyś wydawało się zajebistymi albumami... ech...
ODPOWIEDZ