MORBID ANGEL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7641
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: MORBID ANGEL
nie ma, to całkiem dobra płyta jest
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: MORBID ANGEL
nie. nie ma. ocenia zbyt surowo ten album. tak samo, jak niektórzy oceniają go zbyt hurraoptymistycznie.
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: MORBID ANGEL
konkrety!twoja_stara_trotzky pisze:krytycyzm Bonniego względem niektórych zespołów / gatunków jest wprost proporcjonalny do jego braku krytycyzmy względem innych zespołów / gatunków :D
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MORBID ANGEL
SLAYER.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: MORBID ANGEL
nietrafione. pierwsze pięć płyt oceniam bardzo wysoko, późniejsze już wybiórczo, ale nigdy nie zeszli poniżej pewnego poziomu. więcej nawet, nigdy nie nagrali płyty, która przyniosłaby im ujmę. to wszystko jednak nie zmienia faktu, że ja nigdy nie szalałem za tym zespołem, mimo że Hell Awaits to była pierwsza, prawdziwa metalowa płyta, jaką usłyszałem.[V] pisze:SLAYER.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: MORBID ANGEL
Slayer, Morbid Angel, szwedzki death metal, Entombed, klimaty ze styku metalu i crust, ale te bardziej zmetalizowane, nowsze...Bonny pisze:konkrety!twoja_stara_trotzky pisze:krytycyzm Bonniego względem niektórych zespołów / gatunków jest wprost proporcjonalny do jego braku krytycyzmy względem innych zespołów / gatunków :D
a z drugiej strony Amebix, Napalm Death, Bolt Thrower, Benediction no i Autopsy etc.
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: MORBID ANGEL
Slayer już wytłumaczyłem. szwedzki death metal, zwłaszcza dzisiaj to łupanie na jedno kopyto do tej samej melodyjki.twoja_stara_trotzky pisze:Slayer, Morbid Angel, szwedzki death metal, Entombed, klimaty ze styku metalu i crust, ale te bardziej zmetalizowane, nowsze...Bonny pisze:konkrety!twoja_stara_trotzky pisze:krytycyzm Bonniego względem niektórych zespołów / gatunków jest wprost proporcjonalny do jego braku krytycyzmy względem innych zespołów / gatunków :D
a z drugiej strony Amebix, Napalm Death, Bolt Thrower, Benediction no i Autopsy etc.
Entombed zupełnie nietrafiony, bardzo lubię, regularnie słucham, za całokształt złego słowa nie powiem. metal-crust? podobny casus jak wypadku szwedzkiego death metalu. nie trawię pewnych melodii, a crust, zwłaszcza ten bardziej Doomowy czy ENT'errorowy, a nie Amebixowy ma być najpierw chaotyczny i brutalny, a później ewentualnie nieco, podkreślam nieco melodyjny. typy, które ostatnio podajesz do tematu podchodzą zupełnie na odwrót - najpierw melodia, a później ewentualnie trochę wygaru, na ogół jednak bez efektu.
"Amebix, Napalm Death, Bolt Thrower, Benediction no i Autopsy" - czy ktoś z głową na karku i jako takim przynajmniej pojęciem o muzyce mógłby coś złego o nich powiedzieć? ja dodatkowo od dziecka, z początku nieco nieświadomie, później już w przemyślany sposób chłonąłem muzykę z UK jak gąbka wodę. żadna nacja, powtarzam żadna, w muzyce nie osiągnęła tyle, co Anglicy. poza tym mają tak niepowtarzalny styl, że nikt nie potrafi go podrobić. mi ten styl leży najbardziej z wszystkich. jeszcze Anglia jak Anglia, ale przede wszystkim BIRMINGHAM. muzycznie miasto cudów. chyba nie muszę wymieniać kto się stamtąd wziął. czy może powinienem?
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: MORBID ANGEL
Mimo wszystko ich nie doceniasz. to znaczy negujesz FAKT, że to naj naj naj zespół metalowy :DBonny pisze:Slayer już wytłumaczyłem.
Ale już scena brytyjska nie na jedno kopyto? :D Ja nie twierdzę, że nie masz trochę racji z tą Szwecją, ale nie jesteś po prostu konsekwentny np. w wypadku Bolt Thrower, który od trójki nagrywa wszystkie płyty na jedno kopyto i z jedną melodyjką. :Dszwedzki death metal, zwłaszcza dzisiaj to łupanie na jedno kopyto do tej samej melodyjki.
To jaki zespół jest lepszy i ważniejszy: Bolt Thrower czy Entombed? Benediction czy Entombed?Entombed zupełnie nietrafiony, bardzo lubię, regularnie słucham, za całokształt złego słowa nie powiem.
metal-crust? podobny casus jak wypadku szwedzkiego death metalu. nie trawię pewnych melodii, a crust, zwłaszcza ten bardziej Doomowy czy ENT'errorowy, a nie Amebixowy ma być najpierw chaotyczny i brutalny, a później ewentualnie nieco, podkreślam nieco melodyjny. typy, które ostatnio podajesz do tematu podchodzą zupełnie na odwrót - najpierw melodia, a później ewentualnie trochę wygaru, na ogół jednak bez efektu.
Typowa klapka... a kto powiedział, że coś ma być raczej takie a nie inne?
No np. Amebix: doskonały pierwszy okres z niemal genialną (NIEMAL podkreślam) epką "Winter", doskonały "Arise!", a później to już generalnie średnio - "Monolith" przeciętny, po reaktywacji tak średnio na jeża... Napalm Death kilka słabszych płyt nagrał także. Bolt Thrower od lat się zaciął i nagrywa to samo, tylko gorzej. Benediction to fajny zespół, ale żadnej naprawdę wybitnej płyty na kącie nie ma..."Amebix, Napalm Death, Bolt Thrower, Benediction no i Autopsy" - czy ktoś z głową na karku i jako takim przynajmniej pojęciem o muzyce mógłby coś złego o nich powiedzieć?
Tak, ale akurat death metal i grind core to taki tam mały i mało znaczący pryszcz na mapie brytyjskiej muzyki niezależnej. poza tym się zgadzam, że to wspaniały muzycznie kraj. :Dja dodatkowo od dziecka, z początku nieco nieświadomie, później już w przemyślany sposób chłonąłem muzykę z UK jak gąbka wodę. żadna nacja, powtarzam żadna, w muzyce nie osiągnęła tyle, co Anglicy. poza tym mają tak niepowtarzalny styl, że nikt nie potrafi go podrobić. mi ten styl leży najbardziej z wszystkich. jeszcze Anglia jak Anglia, ale przede wszystkim BIRMINGHAM. muzycznie miasto cudów. chyba nie muszę wymieniać kto się stamtąd wziął. czy może powinienem?
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: MORBID ANGEL
że mało znaczący to się nie zgodzę. co nie zmienia faktu, że na polu muzycznym kasują chyba w każdej możliwej stylistyce. od ciszy po hałas
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: MORBID ANGEL
no może nie w każdej, ale w większości
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: MORBID ANGEL
Ale na jakim poziomie te melodyjki ;) BT jest UNIKATEM, tymczasem w Szwecji 50 kapel na jedna, to te same przytupance na jedna entombedowska-dismemberowska-grave'owska modle. a ostatni album Anglikow rozkurwia dokumentnie, najlepszy od 4 Krucjaty.twoja_stara_trotzky pisze:Ale już scena brytyjska nie na jedno kopyto? :D Ja nie twierdzę, że nie masz trochę racji z tą Szwecją, ale nie jesteś po prostu konsekwentny np. w wypadku Bolt Thrower, który od trójki nagrywa wszystkie płyty na jedno kopyto i z jedną melodyjką. :Dszwedzki death metal, zwłaszcza dzisiaj to łupanie na jedno kopyto do tej samej melodyjki.
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: MORBID ANGEL
Tego wątku nawet nie chcę mi się poruszać. Trocki zna moje zdanie, ja znam jego i obaj dobrze wiemy, że druga strona nie ma racji. ;)
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: MORBID ANGEL
to moze ankieta ;)
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: MORBID ANGEL
trochę przesadzasz :D
kilka przykładów:
jazz grają gorzej od Amerykanów i Skandynawów, nawet od Polaków :D
bluesa... no w ogóle nie grają w porównaniu do Amerykanów
o country w ogóle nie wspominam :D
w muzyce poważnej nie mieli zbyt wielu Wielkich.
rock... no tu są na przedzie, ale nie aż tak bardzo przed Ameryką.
muzyka niezależna - tu rzeczywiście przodują.
metal... hard rock i heavy metal - tu tak, są niedoścignieni... thrash --> tu nawet nie stali przy USA czy nawet krajach niemieckojęzycznych... death --> mimo wszystko za USA i Skandynawią... black metal --> LOL - nie potrafią go grać.
punk rock --> no są na przedzie, ale wcale nie aż tak przed Amerykanami, którzy rozwinęli ten styl w wielu ciekawych i bardziej radykalnych kierunkach)
post-punk --> no tu są bezkonkurencyjni.
itd.
jak widzisz, nie ma aż takiej przewagi, o jakiej mówisz :D
kilka przykładów:
jazz grają gorzej od Amerykanów i Skandynawów, nawet od Polaków :D
bluesa... no w ogóle nie grają w porównaniu do Amerykanów
o country w ogóle nie wspominam :D
w muzyce poważnej nie mieli zbyt wielu Wielkich.
rock... no tu są na przedzie, ale nie aż tak bardzo przed Ameryką.
muzyka niezależna - tu rzeczywiście przodują.
metal... hard rock i heavy metal - tu tak, są niedoścignieni... thrash --> tu nawet nie stali przy USA czy nawet krajach niemieckojęzycznych... death --> mimo wszystko za USA i Skandynawią... black metal --> LOL - nie potrafią go grać.
punk rock --> no są na przedzie, ale wcale nie aż tak przed Amerykanami, którzy rozwinęli ten styl w wielu ciekawych i bardziej radykalnych kierunkach)
post-punk --> no tu są bezkonkurencyjni.
itd.
jak widzisz, nie ma aż takiej przewagi, o jakiej mówisz :D
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: MORBID ANGEL
Co lepsze: BT czy szwedzki death metal? ;)Adrian696 pisze:to moze ankieta ;)
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: MORBID ANGEL
Dlatego się szybko zreflektowałem i stwierdziłem, że nie w każdym gatunku, ale w większości. ;)twoja_stara_trotzky pisze:jak widzisz, nie ma aż takiej przewagi, o jakiej mówisz :D
"black metal --> LOL - nie potrafią go grać" - no hehehe, to fakt
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: MORBID ANGEL
Proszę bardzo mili państwo viewtopic.php?f=4&t=10444&p=652677#p652677
-
- rozkręca się
- Posty: 55
- Rejestracja: 14-11-2004, 22:05
- Lokalizacja: Warszawa
Re: MORBID ANGEL
jeżeli już było to możecie mnie powiesić:
posrałem się ze śmiechu:)
posrałem się ze śmiechu:)