CULTES DES GHOULES

[maciek z klanu]

Kolejny zasrany temat

do niedawna myślałem podobnie. bo ile można wyjaśniać, że kreacjonizm to pseudonauka sfabrykowana dla lepszego samopoczucia katoli.

teraz doszliśmy do filozoficznej podbudowy nazizmu (pośrednio), po drodze zahaczając o nicości. może nie w ujęciu - niebyt, albo po buddyjsku sunnata - ale, jako coś z czegoś, ale zawsze. dla mnie połączenie obu tematów jest mniodne.

Nie wiem :)

[[V]]

Metaluchy profesory wyjaśniają pochodzenie wszechświata. Kisne.

[Ołówkiiiii]

Od co najmniej 10 stron lecicie ze skrajnym offtopem i nikt z modów nawet nie pomyśli, żeby wyciąć ten nowotwór i wszyć gdzieś indziej. Osobiście, zniechęcacie mnie do obserwowania tego tematu. Rozumiem, że fajnie się gada i pewnie aktualnie jest to najpopularniejszy temat na forum MM (no, może zaraz po tych 'bobrach'), ale miejcie litość, błagam. Lizanie czaszek przynajmniej było śmieszne (a przede wszystkim było ściśle związane z bohaterami tematu).

Tak, kurwa, bo jak nie było tego offtopu to dyskusja była zajebiście ciekawa i na poziomie. W ogóle nie było na masterfulu offotpów, dopiero teraz się pojawił. Wsadź sobie ołóóóóóówek w dupę i wypierdalaj.

Huja mnie interesują wasze rozkminy w tym momencie, weźta spierdalajta do innego tematu po prostu, bo ani to opinie o płytach, ani o zespołach.

[Triceratops]

Zreszta wg teorii ewolucji wolna wola nie moze istniec.

TE nie zajmuje się takimi kwestiami, tak więc - sorry, po raz kolejny dowodzisz, że negujesz nie TE, a jakiegoś wymyślonego przez siebie chochoła.

Ty no popatrz, pewnie znowu zmyslam, az przewertuje ksiazki, bo w conajmniej dwoch to czytalem. Ale juz nie dzis, zjebany jestem.
Tak na szypko, bo moze znowu czegos nie doczytales. Na pewno pisal o tym Dawkins w swoich ksiazkach.

W pewnych generatywnych filozofiach nauk kognitywnych i psychologii ewolucyjnej przyjmuje się, że wolna wola nie istnieje[159][160

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wolna_wola" onclick="window.open(this.href);return false;

Komuś zarzucasz, że są wdrukowani i są ciemną masą, a ja mam wrażenie, że w sumie jesteś dość podobny, tylko stoisz po przeciwnej stronie. Rzucasz się na wszystko co podważa istniejące teorie i przyjmujesz, że te nowe są prawdziwe. Przy czym raczej z naukową postawą nie ma to nic wspólnego. Naukowiec raczej poczeka aż takie hipotezy się zweryfikuje. A to wymaga lat, nawet dziesięcioleci. Tak więc proponuje troszkę ochłonąć. :-)

Jeszcze bardzo bym prosił o wyjaśnienie tej ściemy z prawem Hubble, bo szukam oficjalnych danych, które miałyby je falsyfikować, a nie mogę znaleźć.

Nicram, ja nie stoje po zadnej przeciwnej stronie, ja po prostu watpie w rzeczy watpliwe a nie wierze na slowo, bo przeciez sam Stephen Hawking, bog bogow powiedzial, ze wiekszosc naukowcow wierzy w Big Bang Therory.

O tym jak Hubble troche nagial "fakty" poszukam jutro.
I przypominam, ze nie interesuje mnie zadna walka, bo mam w dupie jakies ewangelizacje, tylko wymiana pogladow, jezeli ktos cos pisze interesujacego to sprawdzam takie rzeczy.

[Erkropka]

fajny ten offtop, taki nie za nudny, nie za krótki, taki pryma sort

[nicram]

Komuś zarzucasz, że są wdrukowani i są ciemną masą, a ja mam wrażenie, że w sumie jesteś dość podobny, tylko stoisz po przeciwnej stronie. Rzucasz się na wszystko co podważa istniejące teorie i przyjmujesz, że te nowe są prawdziwe. Przy czym raczej z naukową postawą nie ma to nic wspólnego. Naukowiec raczej poczeka aż takie hipotezy się zweryfikuje. A to wymaga lat, nawet dziesięcioleci. Tak więc proponuje troszkę ochłonąć. :-)

Jeszcze bardzo bym prosił o wyjaśnienie tej ściemy z prawem Hubble, bo szukam oficjalnych danych, które miałyby je falsyfikować, a nie mogę znaleźć.

Nicram, ja nie stoje po zadnej przeciwnej stronie, ja po prostu watpie w rzeczy watpliwe a nie wierze na slowo, bo przeciez sam Stephen Hawking, bog bogow powiedzial, ze wiekszosc naukowcow wierzy w Big Bang Therory.

Spoko, wątpienie jest dobre. Tym niemniej wątpienie z głową na karku i trzeźwym osądem. Co do Hawkinga to nie wiem co ten tekst miał na celu? Czy sugerujesz, że on sam w niego nie wierzył albo wątpił, że zaistniał? Bo chyba prawda jest inna skoro zajmował się nim (Model Hawkinga-Hartle’a).

O tym jak Hubble troche nagial "fakty" poszukam jutro.
I przypominam, ze nie interesuje mnie zadna walka, bo mam w dupie jakies ewangelizacje, tylko wymiana pogladow, jezeli ktos cos pisze interesujacego to sprawdzam takie rzeczy.

Absolutnie żadnej walki. Ja tylko pytam, bo nie mogę znaleźć niczego co potwierdzałoby to co napisałeś, że prawo Hubble już nie obowiązuje.

[WaszJudasz]

Zreszta wg teorii ewolucji wolna wola nie moze istniec.

TE nie zajmuje się takimi kwestiami, tak więc - sorry, po raz kolejny dowodzisz, że negujesz nie TE, a jakiegoś wymyślonego przez siebie chochoła.

Ty no popatrz, pewnie znowu zmyslam, az przewertuje ksiazki, bo w conajmniej dwoch to czytalem. Ale juz nie dzis, zjebany jestem.
Tak na szypko, bo moze znowu czegos nie doczytales. Na pewno pisal o tym Dawkins w swoich ksiazkach.

W pewnych generatywnych filozofiach nauk kognitywnych i psychologii ewolucyjnej przyjmuje się, że wolna wola nie istnieje[159][160]

Rozumiem, że do pojęć, które bez ładu i składu będziesz mieszał z TE, upierając się, że to wszystko to samo, dołączyła teraz psychologia ewolucyjna?

[Triceratops]

Spoko, wątpienie jest dobre. Tym niemniej wątpienie z głową na karku i trzeźwym osądem. Co do Hawkinga to nie wiem co ten tekst miał na celu? Czy sugerujesz, że on sam w niego nie wierzył albo wątpił, że zaistniał? Bo chyba prawda jest inna skoro zajmował się nim (Model Hawkinga-Hartle’a).

Nie, podkresiliem, ze on sam uzyl slowa "wierzyc" ;)
Co do watpienia to blisko mi do postawy plastka, on tez dyskutowal spieral sie ale mowil przede wszystkim "nie wiem", tutaj jest juz paru (przynajmniej jeden) kompletnych kolesi, ktorzy wszystkie rozumy zjedli a ich wiedza jest stala i ugruntowana, nie podlega zadnej rewizji nawet.
Spokojnie sadze, ze twoja wypowiedz o mozgu, ktora mi sie spodobala mozna podciagnac pod kosmos i powstanie swiata.

Absolutnie żadnej walki. Ja tylko pytam, bo nie mogę znaleźć niczego co potwierdzałoby to co napisałeś, że prawo Hubble już nie obowiązuje.

O tym, ze nie obowiazuje nie pisalem, bardzo trudno jest porzucic pewien porzadek swiata zwlaszcza w nauce o czym pisal Thomas Kuhn w swoich "Naukowych rewolucjach....". Faktem jest, ze Hubble posunal sie do pewnych sztuczek a nawet oszustw zeby to prawo skonstruowac. W prawie nie powinno byc wyjatkow a jednak sa. Pisali o tym w International Journal Of Modern Physics D, vol23, nr 6/2014 1450058. Jezeli cie to interesi to moge nawet przepisac. NIc to nie zmieni podejrzewam jednak w ogolnym widoku.

[nicram]

Spokojnie sadze, ze twoja wypowiedz o mozgu, ktora mi sie spodobala mozna podciagnac pod kosmos i powstanie swiata.

Zgadza się. W dodatku można ją także podciągnąć pod nasz stan wiedzy o jądrze i płaszczu naszej planety. Tak samo to co się dzieje w na dnie i w głębiach oceanów. I jeszcze milionach innych rzeczy. Tak więc to co wiemy (ogólnie o Wszechświecie) dąży do zera.

[Triceratops]

Rozumiem, że do pojęć, które bez ładu i składu będziesz mieszał z TE, upierając się, że to wszystko to samo, dołączyła teraz psychologia ewolucyjna?

Jestes jak typowy katolik: nie znasz wlasnej Biblii. Mimo, ze mam nieodparte wrazenie graniczace z pewnoscia, ze stracilem swoj czas, przewertowalem ksiazke zeby jednak odnalezc te kwestie, bo tak ja zapamietalem:
William Provine, darwinista i czolowy historyk nauki, profesor Uniwersytetu Cornell

Nowoczesna nauka zaklada, ze swiat jest niewatpliwie zorganizowany dokladnie wedlug zasad mechanicznych. Nigdzie w naturze nie obserwujemy zasad teologicznych. Nie ma rozumowo wykrwywalnych bogow czy celowych sil.
Po drugie, nowoczesna nauka zaklada, ze nie ma zadnych wrodzonych regul etycznych lub moralnych oraz absolutnych praw kierujacych spoleczenstwem ludzkim.
Po trzecie, istoty ludzkie sa niesamowicie zlozonymi maszynami. Pojedynczy czlowiek staje sie osoba etyczna w wyniku dzialania dwoch elementarnych mechanizmow: dziedzicznosci i wplywow srodowiska. To wszystko,
Po czwarte, musimy wywnioskowac, ze kiedy umieramy, to umieramy, i to jest nasz koniec.
Wreszcie, wolna wola w tradycyjnym ujeciu - rozumiana jako swoboda nieskrepowanych i nieprzewidywalnych wyborow pomiedzy alternatywnymi trybami dzialania - po prostu nie istnieje. Jest niemozliwe, by proces ewolucyjny - tak jak go dzis rozumiemy, stworzyl istote mogaca dokonywac prawdziwie wolnych wyborow

Podobne cytaty moge znalezc u Dawkinsa, Goulda i Pinkera, ale w sumie wisi mi twoje niedouczenie i brak znajomosci kanonu religii, ktora wyznajesz, jestes smieszny jak katolik, ktory modli sie do boga, ktorego nie rozumie.

[WaszJudasz]

Widzę, że nie wystarczy Ci, że zrobiłeś z siebie głupka raz, rozumiem, że czujesz dojmująca potrzebę brnięcia w to dalej?

Serio nie ogarniasz, że dla TE nie ma znaczenia, co ktoś sobie na jej bazie na gruncie innej dyscypliny - obojętnie, czy będzie to psychologia ewolucyjna czy historia nauki - wywnioskował i powiedział?

[Triceratops]

To nie jest zadna inna dziedzina matole, link z wikipedii wlepilem na szybko zebys sobie unaocznil, ze jest takie zalozenie w TE. Widze, ze stracilem swoj czas, na kolejne nie zmarnuje juz czasu. Dawkins, Gould i Pinker to tez historycy nauki i psychologowie ewolucyjni?

Wspomniany wyzej cytat pochodzi z artykulu "Evolution" w pismach The Scientist i przedruku MBL Science (wydawnictwa naukowe o ewolucji), to skrot z referatu z konferencji biologow ewolucyjnych w Field Museum w Chicago.

Cos jeszcze chcesz dodac ewolucyjny glupku?

[yossarian84]

spokojnie ziomeczki

[Lord Gorloj]

Ja się zgubiłem, nie wiem o co ci chodzi, poza tym, że jesteś niezdolny do merytorycznej wymiany zdań bo albo ignorujesz wypowiedzi innych, albo je wyrywasz z kontekstu, albo ciskasz się jak kloc w kiblu, albo - najczęściej - zachowujesz się jak kawał betonu który reaguje agresją na każdą próbę sugestii, że może coś w jego wypowiedzi nie gra. Nie ogarniam i tyle.
Pasuję - nic z tego nie będzie.

Może trzeba jednak wrócić do Cultes des Ghoules :(
Fajny ten Sinister.

[Triceratops]

To dosc oczywisty wniosek, szkoda czasu na klepanie sie po chujkach w ramach klubu fajnego forumowicza. Zgadzajmy sie wszyscy a pokoj zapanuje.

[yossarian84]

więc mimo całego tego starcia potężnych umysłów wciąż nie wiadomo jak powstał wszechświat?

[Triceratops]

Wiadomo, jak to wspomnial Szacowny Lord - bez przyczyny.

[WaszJudasz]

To nie jest zadna inna dziedzina matole, link z wikipedii wlepilem na szybko zebys sobie unaocznil, ze jest takie zalozenie w TE.

Ja pierdolę, ale ty jesteś głupi :D

Nic dziwnego, że bełkoczesz o jakimś obalaniu modelu WW, lub czegoś, chuj wie czego, co zamiennie nazywasz TE, psychologią ewolucyjną, darwinizmem czy po prostu "Darwinem", skoro nie ogarniasz nawet podstaw funkcjonowania nauki, nie masz pojęcia co to model (jak tam twoja tokarka?) czy teoria naukowa, w związku z czym nie rozróżniasz teorii od odnoszących się do niej opinii poszczególnych naukowców, mniej lub bardziej ciekawych implikacji, jakie ktoś sobie z niej wyprowadza.

Zabawne jest to, jak ewidentnie uważasz się za niezależnie myślącego osobnika z otwartym umysłem podczas gdy w rzeczywistości łykasz bezkrytycznie każde gówno, byle było opatrzone etykietką alternatywnego podejścia.

[Heretyk]

Metaluchy profesory wyjaśniają pochodzenie wszechświata. Kisne.

nie kurwa. to mogą wyjaśnić tylko profesory na fejsbuku. a niech se kurwa piszą, dla mnie to nawet ciekawe. tylko nie w tym temacie co trzeba, ale trudno wyjebane :)

[Heretyk]

To nie jest zadna inna dziedzina matole, link z wikipedii wlepilem na szybko zebys sobie unaocznil, ze jest takie zalozenie w TE.

Zabawne jest to, jak ewidentnie uważasz się za niezależnie myślącego osobnika z otwartym umysłem podczas gdy w rzeczywistości łykasz bezkrytycznie każde gówno, byle było opatrzone etykietką alternatywnego podejścia.

no niestety. tak to czasem wygląda. przykładowo nie było wielkiego wybuchu, bo tak napisali w jakiejś gazetce za 9 pln ;) a to wszystko jest tak skomplikowane, że w naszych śmiesznych mózgach się nie mieści :)