To intro przypomina raczej dźwięk odbijanej od stołu piłki do pingponga i szczerze mówiąc, mam dziwne intuicyjne przeczucie że to własnie jest odbijana od stołu piłka do pingponga.raphi pisze:Natomiast pierwsze skojarzenie dla intra z Belus to podnoszenie i ciskanie o beton pustej puszki po coli lub piwie. Tu akurat byłem daleki od prawdy :D
BURZUM
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Re:
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Biały
- w mackach Zła
- Posty: 734
- Rejestracja: 17-06-2012, 10:17
Re: Re:
dokładnie, w zasadzie to nie wiem po chuj te gówniane intra wrzuca Krystian na ostatnich BurzumachBaton pisze:To intro przypomina raczej dźwięk odbijanej od stołu piłki do pingponga i szczerze mówiąc, mam dziwne intuicyjne przeczucie że to własnie jest odbijana od stołu piłka do pingponga.raphi pisze:Natomiast pierwsze skojarzenie dla intra z Belus to podnoszenie i ciskanie o beton pustej puszki po coli lub piwie. Tu akurat byłem daleki od prawdy :D
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 250
- Rejestracja: 12-04-2012, 14:20
- Lokalizacja: Nie znaleziono
Re: BURZUM
Ooo mój drogi, na tenisie stołowym znam się na tyle dobrze, aby stwierdzić że to zdecydowanie nie przypomina dźwięku odbijanej standardowej piłeczki do pingponga. Piłeczka taka odbijana nawet o metalowy stół nie wydaje podobnego dźwięku. No chyba, że mówimy tu o jakichś modelach specjalnych np, metalowych piłeczkach, którymi grałem już kiedyś w swoim życiu. Powiem tylko, że chujowo się to odbija od czegokolwiek. A wracając do mojej identyfikacji, mogę dodać, że w puszce tej może znajdować się kamień (słychać podwójne odbicie) bądź rzeczony obiekt to po prostu potrząsana pusta puszka po farbie w sprayu.
- Kosturr
- zaczyna szaleć
- Posty: 172
- Rejestracja: 17-10-2011, 19:12
Re: BURZUM
ja generalnie myślę, że posunęliśmy się już za daleko w tej dyskusji ;)
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: BURZUM
Tak patrząc na Twój avatar wpadłem na jeszcze jeden pomysł. Może to sam Chuck kopał pustą puszkę aluminiową z pół obrotu podczas poobiedniego spaceru?raphi pisze:Ooo mój drogi, na tenisie stołowym znam się na tyle dobrze, aby stwierdzić że to zdecydowanie nie przypomina dźwięku odbijanej standardowej piłeczki do pingponga. Piłeczka taka odbijana nawet o metalowy stół nie wydaje podobnego dźwięku. No chyba, że mówimy tu o jakichś modelach specjalnych np, metalowych piłeczkach, którymi grałem już kiedyś w swoim życiu. Powiem tylko, że chujowo się to odbija od czegokolwiek. A wracając do mojej identyfikacji, mogę dodać, że w puszce tej może znajdować się kamień (słychać podwójne odbicie) bądź rzeczony obiekt to po prostu potrząsana pusta puszka po farbie w sprayu.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10127
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: BURZUM
I teraz wyszło na jaw, że Chuck jest fanem polskiego punk rocka
:)
:)
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5281
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: BURZUM
to nie dziwi mnie że się nie spodobało. Daudi dosyć szybko polubiłem ale ten Hliðskjálf to dopiero po kilku latachmetalized pisze:Taaaa jasne, po razie posłuchano i oddano w cholere.Antychróst pisze:Ale Dauði Baldrs i Hliðskjálf też nie w kij dmuchał!! :-)))
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: BURZUM
Nie ogarniam tej powszechnej niechęci do Daudi Baldrs i Hlidskjalf. Ok, nie są to wybitne płyty, w sumie jest to dosyć prostacki "ambjęt" zagrany na organkach z tesco, ale no kurde, przecież one (szczególnie H) tchną na kilometr tym klasycznym burzumowym klimatem, tylko wyrazonym innymi środkami. No nie wiem jak tego można nie docenić (już pal licho lubienie), tym bardziej, że żadna z trzech płyt po powrocie się do nich pod kątem atmosfery nie zbliża (atmosfery, nie poziomu - Belus jest ogólnie znacznie ciekawszy, Umskiptar chyba w sumie też). A atmosfera wydaje mi się największym atutem BURZUM.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Biały
- w mackach Zła
- Posty: 734
- Rejestracja: 17-06-2012, 10:17
Re: BURZUM
Zarówno Daudi Baldrs jak i Hlidskjalf bardzo lubię i często słucham. Klimat i charakterystyczny styl to rzeczywiście bardzo mocny punkt tych albumów, jak zresztą wszystkich płyt Burzum. Jak słucham, któregoś z tych dwóch krążków to na myśli rzuca się las, średniowiecze, coś w stylu "ambientowego" Filosofem.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: BURZUM
Ale co to ma w ogóle z ambientem wspólnego?Baton pisze:Nie ogarniam tej powszechnej niechęci do Daudi Baldrs i Hlidskjalf. Ok, nie są to wybitne płyty, w sumie jest to dosyć prostacki "ambjęt" zagrany na organkach z tesco
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: BURZUM
No właśnie. To jest raczej soundtrack do jakichś bajek fantastycznych i choć nastrój rzeczywiście jest zachowany, to dokoła jest tyle dużo bardziej wyjebistych dark ambientów, że szkoda na te materiałeksy czasu.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Biały coś może wiedzieć, bo szukał podobnych ambientów.Lykantrop pisze:Ale co to ma w ogóle z ambientem wspólnego?Baton pisze:Nie ogarniam tej powszechnej niechęci do Daudi Baldrs i Hlidskjalf. Ok, nie są to wybitne płyty, w sumie jest to dosyć prostacki "ambjęt" zagrany na organkach z tesco
Coś tam było! Człowiek!
- Biały
- w mackach Zła
- Posty: 734
- Rejestracja: 17-06-2012, 10:17
Re: BURZUM
no i nie znalazł :(
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 250
- Rejestracja: 12-04-2012, 14:20
- Lokalizacja: Nie znaleziono
Re: BURZUM
https://www.youtube.com/watch?v=30lt14WQ1w0 Zawsze kojarzy mi się to z "Ride of the Rohirim" Shore'a. Jest jeszcze drugi
https://www.youtube.com/watch?v=12JDUwCwLeY na fortepian miodzio
https://www.youtube.com/watch?v=QoT6-kAWRuY no właśnie
https://www.youtube.com/watch?v=12JDUwCwLeY na fortepian miodzio
https://www.youtube.com/watch?v=QoT6-kAWRuY no właśnie
Ostatnio zmieniony 12-03-2013, 22:10 przez raphi, łącznie zmieniany 1 raz.
- RopetAvSjelen
- rozkręca się
- Posty: 54
- Rejestracja: 09-09-2012, 12:32
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: Re:
Według mnie to brzmi trochę jak łuska uderzająca o podłogę, ale każdy ma własną interpretację.Baton pisze:To intro przypomina raczej dźwięk odbijanej od stołu piłki do pingponga i szczerze mówiąc, mam dziwne intuicyjne przeczucie że to własnie jest odbijana od stołu piłka do pingponga.raphi pisze:Natomiast pierwsze skojarzenie dla intra z Belus to podnoszenie i ciskanie o beton pustej puszki po coli lub piwie. Tu akurat byłem daleki od prawdy :D
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 250
- Rejestracja: 12-04-2012, 14:20
- Lokalizacja: Nie znaleziono
Re: BURZUM
Bo ąbię Pana Kosze jest bardzo specyficz'ne. Mua.Biały pisze:no i nie znalazł :(
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: BURZUM
Ale przecież to nie jest dark ambientArisowicz pisze:No właśnie. To jest raczej soundtrack do jakichś bajek fantastycznych i choć nastrój rzeczywiście jest zachowany, to dokoła jest tyle dużo bardziej wyjebistych dark ambientów, że szkoda na te materiałeksy czasu.
this is a land of wolves now
- yossarian84
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: BURZUM
To jest gówno. Smętne plumkanie, które nadaje się jedynie jako soundtrack do czytania książek.
- metalized
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1292
- Rejestracja: 24-08-2009, 23:18
- Lokalizacja: Bobolice i okolice
Re: BURZUM
Raz toto słyszalem bedąc młodem i głupiem ale powtórki nie planuje i tak- tak samo dwa wiadome Beherity np- taka tam zbyteczna ciekawostka w dyskografiach. Jest to jest, słuchać przecież mi nikt tego nie każe, zawsze moge wrócić do np Det ...a pluc na to sobie mogę, kto mi zabroni.Lykantrop pisze:Ale co to ma w ogóle z ambientem wspólnego?Baton pisze:Nie ogarniam tej powszechnej niechęci do Daudi Baldrs i Hlidskjalf. Ok, nie są to wybitne płyty, w sumie jest to dosyć prostacki "ambjęt" zagrany na organkach z tesco
P.J.E.C.