METALLICA

[Triceratops]

http://loudwire.com/lars-ulrich-vs-char ... r-round-2/

Włazić i głosować na Ulricha świnie. Swoja drogą sklecić dywizję skin basherów bez Grohla to trzeba być kosmitą.

akurat charliego gre lubie bardzo, najbardziej fantazyjny perkusista z big4

[Kurt]

Drewniak czy nie, jak się typa wrzuca do worka "techniczni perkusiści" to biję tego całego Jordisona na głowę, bo to technikę należy przede wszystkim oceniać, a nie tak zwany "feeling" grania.

Zresztą, nie wiem czy można poważnie traktować zestawienie najlepszych "technicznych" metalowych perkusistów, w którym brakuję chociażby Steve'a Flynn'a, czy Flo Mounier'a.

[Rattlehead]

Przede wszystkim Steve Shelton.

[Heretyk]

Przecież Kollias to drewniak

+1

...i w dodatku jest przereklamowany. Najgorszy perkusista Nile.

:D idźcie się leczyć

[Kraft]

Z całym szacunkiem Kraft, ale chyba Cię srogo pojebało, żeby Ulricha umieszczać w jakimkolwiek zestawieniu na najlepszego perkusistę.

Drugiego takiego niszczyciela naciągów w latach 80-tych ciężko mi wyłapać. Tak naprawdę, to się zaczął opierdalać dopiero w ostatnich latach, bo zarówno partie na Loadach, jak i na St. Anger są świetnie zaaranżowane. Chcesz mnie wciągnąć do chóru kindermetali którzy mierzą wartość bębniarzy szybkością blastów? Chuj ci w dupę :)

[Żułek]

na St. Anger są świetnie zaaranżowane.

jak na kubły na śmieci owszem :D

[Riven]

gdyby nie tragiczne aranzacje (nie brzmienie) bebnow na st. anger i rozwlekle komppozycje, to bylby moze nawet niezly album.

[Kraft]

jak na kubły na śmieci owszem :D

W kuble na śmieci to cię stara powinna porzucić. To jest grindkorowy werbel :)

[Lykantrop]

jak na kubły na śmieci owszem :D

W kuble na śmieci to cię stara powinna porzucić. To jest grindkorowy werbel :)

Przestań w końcu słuchać czeskiego grindkora. There are better things in life.

[Kurt]

Partie na St. Anger są świetnie zaaranżowane? Ja Ciebie proszę, na tej płycie nic nie jest świetnie zaaranżowane. Nie chodzi o blasty, tylko o coś tak prostego jak trzymanie rytmu - na przykład na koncercie. Tutaj Ulrich leży w całości.

Poza tym, który grindcore'owy zespół ma tak brzmiący werbel?

[Żułek]

jak na kubły na śmieci owszem :D

W kuble na śmieci to cię stara powinna porzucić. To jest grindkorowy werbel :)

poczułem się jakbym czytał komentarze z overkill.pl :P

[Riven]

Jeb Jeb Jeb. Szczyt finezji.

[Kraft]

Partie na St. Anger są świetnie zaaranżowane? Ja Ciebie proszę, na tej płycie nic nie jest świetnie zaaranżowane. Nie chodzi o blasty, tylko o coś tak prostego jak trzymanie rytmu - na przykład na koncercie. Tutaj Ulrich leży w całości.

Grali cały St. Anger na żywo w studio i pojedyncze wałki na koncertach. Jakoś sobie nie przypominam większych wpadek. Niech się jakiś "kozak" wybierze w trzyletnią trasę, pod lupą kamer non stop i wtedy można liczyć wtopy. Zresztą, cała zgraja perkmanów z oldskulowych kapelek jest o krok z tyłu za wiosłami i jakoś nikt ich z tego powodu nie biczuje.

[Zenek]

Kollias to jebany drewniak, podtrzymuje swoje zdanie. Może i gra szybko na dwóch centralkach i szybko jebie blasty. Ale kurwa, zero Groove, zero dynamiki. Jebanie triggerow do śmierci, rzeźbienie w drewnie, Rasiak stajl. Jak słyszałem płytę Nightfall na, której dominują wolne tempa to mało się nie zeszczalem ze śmiechu. Zabierz tym palkerom możliwość grania blastow i wychodzi jakie kwadraty sadza, kolejny z tego gatunku to Hellhammer, następny sadzacy kwadraty, nie są wcale lepsi od Larsa.

[Riven]

Ale co to za porównanie? Lars nie musi umieć grać blastow, hellhammer nie musi mieć groove (cokolwiek to znaczy). Perkusja na grand declaration i ordo jest doskonała.

[Kurt]

@ Kraft, drugie zdanie odnosiło się ogólnie do Larsa, nie do jego gry na St. Anger. Na drugi raz wyraźniej zaznaczę nową myśl.

@ Zenek, rozumiem, że do Tony'ego Williamsa też masz pretensję, że gnojek nie napierdziela blastów jak Mick Harris? No bo przecież jak ktoś jest dobrym perkusistą, to zagra wszystko, prawda?

[Nerwowy]

Kollias to jebany drewniak, podtrzymuje swoje zdanie. Może i gra szybko na dwóch centralkach i szybko jebie blasty. Ale kurwa, zero Groove, zero dynamiki. Jebanie triggerow do śmierci, rzeźbienie w drewnie, Rasiak stajl. Jak słyszałem płytę Nightfall na, której dominują wolne tempa to mało się nie zeszczalem ze śmiechu. Zabierz tym palkerom możliwość grania blastow i wychodzi jakie kwadraty sadza,

Ta, szczególnie w tych swoich jazzowych projektach czy jak to nazwać ;). Nie mówię, że robi tam coś wybitnego, ale typ grać potrafi i trzeba być fanem Ulricha żeby tego nie słyszeć ;ddd

[ramonoth]

[Heretyk]

Hellhammer nie umie grać, Kolias też... kurwa, to ciekawe kto potrafi w takim razie...

[Riven]

Zenek i jego mądrości ;)