ENSLAVED

[535]

Także w to wątpię.

[StratvmTerror]

Spodziewał się przynajmniej dobrej płyty, dostał gównianą.

Że co?! Wiem, że o gustach się nie rozmawia, tylko że o "Axioma Ethica Odini" nie wypada pisać inaczej niż arcydzieło stworzone przez geniuszy. To co zrobili deklasuje 90% wydawnictw metalowych obecnie. Tych progresywnych opartych o korzenie gatunków, w rzeczy samej.

[Morph]

Jak to mówią, каждому по потребностям

[moonfire]

To już na setkę będzie miękkie gówno renifera rozpaćkane na ścianie fjordu. Poprzednia była tak szugejzowa, że mdłości zbierały się z mocą gejzeru.

Też nie zniesłem poprzedniej, tej nawet nie będzie chciało mi się sprawdzać. Progres srogres.

[nicram]

Nowa piosenka do odsłuchu:

[est]

Brzydcy jak Nachtmystium.

[Pacjent]

Nowa piosenka do odsłuchu:

Jaki sludge! :)

[moonfire]

Nie działa ten odtwarzacz. Poczekam na cały album.

[Agnósdej]

Oo. Rozmemłane dobrze brzmiące niewiadomo co jak z Vertebrae, którą bardzo lubię bez tej męczącej gejowizny z ostatniej płyty. Trzeba będzie sprawdzić.

[twoja_stara_trotzky]

lepsze niż ostatnio, ale nadal śmieszne w sumie.

[Skaut]

nic specjalnego

[est]

płyta roku

[Blackwinged]

Jeśli idzie o Enslaved to mam już od dawna konkretne braki.Zatrzymałem się na okresie kiedy łupili viking/black metal w najlepszym wydaniu.W sumie to mógłbym sobie odświeżyć `Yggdrasill` demo, `Hordanes Land` EP, `Vikingligr Veldi`, `Eld` czy `Blodhemn`, czyli moje ich ulubione nagrania.Nagrali kiedyś nawet zacny koncert dvd ` Live Retaliation `.Lubię ich póżniejszych kilka fajnych numerów co im wyszło:Convoys To nothingness,The Voices,Smirr,Større enn Tid - Tyngre enn Natt,As Fire Swept Clean the Earth, ale ogólnie, jeśli chodzi o póżniejsze nagrania to jestem zielony.

[Maria Konopnicka]

Właśnie po raz pierwszy leci nowy album ENSLAVED, którego tytułu nie jestem w stanie zapamiętać i mam bardzo mieszane uczucia - gdzieś tak w połowie drugiego utworu byłem zniesmaczony, te rozmarzone wokale lekko działały mi na nerwy. Później zrobiło się trochę ciekawiej - teraz leci piąty kawałek i czuję, że z tą płytą będę miał ciężką przeprawę. Irytuje mnie, fragmentami odrzuca, ale czuję, że jednocześnie ma spory potencjał i są momenty co najmniej intrygujące. Gdybym miał jednak na gorąco oddać słowami pierwsze wrażenie to powiedziałbym, że jestem rozczarowany - choć nie, znów znakomity fragment w drugiej połowie czwartej minuty piątego kawałka.
Ta płyta jest trochę jak brzydka-ładna kobieta, za którą nikt nigdy nie obejrzałby się na ulicy (no może jakby pod pachą niosła "Dark Medieval Times" na winylu). Patrzy się na nią i nic specjalnego, zaczyna mówić i w pierwszej chwili wydaje się wręcz odpychająca. Jednak gdy w kącikach jej ust pojawia się uśmiech, a kosmyk włosów niczym promień słońca po szybie, cicho i bezszelestnie przesunie się po jej policzku, czujemy lekkie mrowienie w żołądku i gorący żar w płucach. Chyba właśnie takie nieoczywiste kobiety i nieoczywiste płyty lubię najbardziej - dlatego coś czuję, że z ostatnim Enslaved spędzę jeszcze niejedną chwilę zanim pokuszę się o odpowiedzialną opinię na temat tego albumu.

[manieczki]

Kod: Zaznacz cały

Band will be releasing an OFFICIAL 180g gatefold 2LP vinyl pressing of Vikingligr Veldi very soon.
Original artwork, original logo
It is being released via the bands own label

[Bloodcult]

elegancko ! coś czuje że niedługo i leśne Satyricony doczekają się reedycji na winylach.

[Silent_Sea]

elegancko ! coś czuje że niedługo i leśne Satyricony doczekają się reedycji na winylach.

no ba ! Pytanie dlaczemu jeszcze tak się nie stało - pomijając fakt, że 1 i 2 to najlepsze Satyry, to przecież piniąszki nie śmierdzo

[Dragazes]

Panowie weszli do studia. Nowy album ma pojawić się w 2015 roku.

[Lobas]

Świetna wiadomość. Ostatnio strasznie wkręciłem się w RIITIIR

[Heretyk]

mnie z kolei w ogóle nie podchodzą te nowsze płyty. zatrzymałem się na Ruun, którą bardzo lubię