HATE ETERNAL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: HATE ETERNAL
To zdjęcie wyglada jakby było robione przed kiblem...
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: HATE ETERNAL
Jeszcze tydzien do premiery ale w niektorych web zinach juz mozna czytac( na razie same pozytywne! ) recenzje nowego krazka a po wizycie na rosyjskiej stronie niecierpliwi moga skonfronotwac opinie z wlasnymi odczuciami. Skonfrontowałem i musze napisac, ze jest bardzo dobrze. Rewolucji nie ma i slychac, ze zespol gra w wypracowanym na I, Monarch stylu, ale za sprawa wolnego Haunting Abound i tytulowego( w ogole jest wolniej niz zwykle ), poczatku The Art of Redemption i paru szczegolow slychac ze formula sie nie wyczerpala. Ci którym nie spodobało się brzmienie Fury & Flames tym razem nie beda narzekali, gitary nie sa schowane za bebnami, ktore brzmia bardzo dobrze, nie ma mowy o plastiku. Dla mnie to obowiazkowy zakup.
I AM MORBID
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: HATE ETERNAL
zajebista jest ta płyta. koniec. kropka.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4071
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: HATE ETERNAL
Rattlehead pisze:Na pierwszy rzut ucha poprzednia lepsza.
poprzednia była słaba (ich jedyna słaba płyta tak w ogóle, bo reszta jest świetna, ze wskazaniem na 2 i 3 - no i teraz też 5)
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: HATE ETERNAL
Nie przypasowało Ci brzmienie? moim zdaniem za kompozycje na Fury & Flames nie nalezy ganic, nalezy za nie chwalic. Ale rzeczywiscie, trojka jest lepsza.
I AM MORBID
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: HATE ETERNAL
Eeee, mimo że trójce nic nie brakuje to jednak ich ostatnia płyta jest zdecydowanie lepsza. Nie wiem dlaczego, może ma w sobie więcej klimatu, może przez brzmienie jest bardziej duszna, mroczna, przygnębiająca, bardziej nieludzka, nie wiem jak to jeszcze określić, w każdym razie przypasowała mi o wiele, wiele bardziej, częściej jej słuchałem. Każda ich płyta trzyma wysoki poziom, nowa wedle pierwszych opinii nie odstaje od tego stereotypu, co do samych kompozycji liczę po cichu na taki klimat jak z czwórki.Mort pisze:Nie przypasowało Ci brzmienie? moim zdaniem za kompozycje na Fury & Flames nie nalezy ganic, nalezy za nie chwalic. Ale rzeczywiscie, trojka jest lepsza.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: HATE ETERNAL
IMO jest powrót do klimatu trójki ;)
chociaż też wycieczka w nieco innym kierunku.
chociaż też wycieczka w nieco innym kierunku.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: HATE ETERNAL
W jakim?
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: HATE ETERNAL
nieco wolniej, za to więcej dysharmonii ;)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: HATE ETERNAL
Brzmi ciekawie. W sumie ileż można napierdalać na najwyższych obrotach? Taki dajmy na to Origin na swoim debiutanckim albumie nie grał tak szybko a płyta gniecie klimatem jak mało która. Jeśli coś podobnego uczynił teraz Hate Eternal to naprawdę nie potrafie się doczekać kiedy wyląduje w moim odtwarzaczu.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: HATE ETERNAL
Warto obadać, nie jest aż tak duszno jak na poprzedniej, bardziej przejrzyście a momentami wręcz melodyjnie (sic!) -> The Art of Redemption. Ponadto, jak Mort wspomniał, Haunting Abound i tytułowy wałek dają nadzieję, że ten zespół jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. No ale to dopiero pierwszy odsłuch za mną, więc na razie uważam, że jest zajebiście dobrze i słucham dalej :)
Ostatnio zmieniony 03-05-2011, 18:12 przez Kurt, łącznie zmieniany 1 raz.
The madness and the damage done.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: HATE ETERNAL
tak, do trojki nowej plycie jest najblizej, 18.05 bede wiedzial jak nowe numery wypadaja na zywo :)twoja_stara_trotzky pisze:IMO jest powrót do klimatu trójki ;)
I AM MORBID
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: HATE ETERNAL
Jako że czwórka mi się w pizdu nie podobała, to mnie zachęciłeś. Się sprawdzi niedługo, choć nic specjalnego nie oczekuję (w sumie tym lepiej, a nuż zaskoczy?).Kurt pisze:Warto obadać, nie jest aż tak duszno jak na poprzedniej, bardziej przejrzyście a momentami wręcz melodyjnie (sic!) -> The Art of Redemption.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: HATE ETERNAL
Mam nadzieję że nie są to jakieś ckliwe melodyjki ala Santolla...Kurt pisze: a momentami wręcz melodyjnie (sic!) -> The Art of Redemption.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: HATE ETERNAL
Nie sa, to jest mocny napierd.
Grupa muzyczna Hate Eternal za dwa tygodnie zagra w Krakowie, zamierzam spozytkowac te 14 dni na sluchanie ich krazkow. Na pierwszy ogien idzie Fury & Flames, kilka miesiecy jej nie sluchalem, zdecydowanie za dlugo, bo to swietna plyta. Uwielbiam te brzmiace jak wiertarki gitary w kawalku otwierajacym i bas Webstera!
Grupa muzyczna Hate Eternal za dwa tygodnie zagra w Krakowie, zamierzam spozytkowac te 14 dni na sluchanie ich krazkow. Na pierwszy ogien idzie Fury & Flames, kilka miesiecy jej nie sluchalem, zdecydowanie za dlugo, bo to swietna plyta. Uwielbiam te brzmiace jak wiertarki gitary w kawalku otwierajacym i bas Webstera!
I AM MORBID
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: HATE ETERNAL
To mnie uspokoiłeś:) Co do Fury&Flames - może się powtórzę, ale to naprawdę znakomity album, i o wiele lepszy niż "I, Monarch". na ostatniej płycie HE muzyka jest przytłaczająca, chodzi mi głównie o klimat i fajnie gdyby choć część tego klimatu pojawiła się na nowym albumie. A to że jest wolniej czy więcej dysharmonii - rozwijają swoją formułę. Liczę że będzie bardzo dobrze.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: HATE ETERNAL
Nie nie, spokojnie ;)
Raczej, chodzi mi o takie riffy oparte na wyższych rejestrach, grane "dalej" na gryfie gitary, vide np. ostatni Origin, też tam mają takie patenty na niektóre riffy (jak np. oparte o arpeggio). No musisz sam posłuchać, ocenić.
Raczej, chodzi mi o takie riffy oparte na wyższych rejestrach, grane "dalej" na gryfie gitary, vide np. ostatni Origin, też tam mają takie patenty na niektóre riffy (jak np. oparte o arpeggio). No musisz sam posłuchać, ocenić.
The madness and the damage done.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: HATE ETERNAL
Nasum pisze: Co do Fury&Flames - może się powtórzę, ale to naprawdę znakomity album, i o wiele lepszy niż "I, Monarch".
znakomity, prawda, ale "I,Monarch" nie jest slabszy, troche inny ale i tak oczywiscie slychac, ze to ten sam zespol
zgoda, szkoda, ze wielu sie na tym nie poznaloNasum pisze:na ostatniej płycie HE muzyka jest przytłaczająca, chodzi mi głównie o klimat
mi sie poczatek "The Art of Redemption" rowniez skojarzyl z OriginKurt pisze: vide np. ostatni Origin
I AM MORBID