MORBID ANGEL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 10:18

Raf pisze:
KRIS1977 pisze:.Nowy DEICIDE,SINISTER,HATE ETERNAL i co tam jeszcze ostatnio wyjszło nagrali 100 razy lepsze [...] Ciekawe że inne kapele nie biorą jeńców i nagrywają swoje płytki bez najmniejszego udziwnienia.
Zważywszy co teraz gra DEICIDE powyższy cytat bez sensu.
dokładnie, wolę taka płytę MA niż bezpłciowe numery z ostatniej płyty Deicide....
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18749
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 10:26

Ty za to oglaszasz emo-grungowy WILLARD z grzywka industrialnym graniem, nazywasz SUFFOCATION za wazniejszy dla muzyki zespol niz PJ HARVEY a ultrawiesniacka plyte T.Love stawiasz wyzej niz debiuty Maanamu czy Republiki, no twoje pojecie o czymkolwiek jest porazajace wprost. Zestawilem sama rewolucje ale widze, ze twoj warzywny mozdzek tego ciagle nie lapie, nie podmieniles go przypadkiem na kalafior?

Wez no moze we wspanialomyslnosci swojej wyjaw jakaz to nature mialo eksperymentatorstwo Pungent Stench a jaka ma Morbid Angel i dlaczegoz to nie wolno tych rewolucji ze soba zestawiac?
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18749
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 10:33

Hehe to, ze cial to oczywiste, kazdy gluchy to uslyszy, przeciez zespoly z grzywka zawsze oganiczaja sie do odtwarzania innych a Helmet wydal juz wczesniej plyte. Juz milczeniem pomine smiechu warty fakt, ze Willard wyprzedzil swoj czas o 10 lat i byl najciezsza ekipa z Seattle :D

No ale ja czekam na inna odpowiedz a nie na wykrety Panie Warzywko
woodpecker from space
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 10:39

hcpig pisze:A co wyszło lepszego? Tylko nie pisz że Autopsi czy inny Nekroskristos.
O Autopsy się póki co nie wypowiadam, bo raptem 2-3 razy przesłuchałem i nie wiem jeszcze do końca co o tej płycie myśleć. Jak dla mnie (dla mnie!) lepsze są płyty Ulcerate, Mitochondrion, Negative Plane, Burzum, Necrophagia, Deceased, Macabre... a jeszcze masy rzeczy nie słyszałem. Wiem, przynajmniej jeden typ jest dość kontrowersyjny ;) , ale jednak bardziej mnie te płyty przekonują niż nowy Morbid (Morbid, Morbid!). Cały czas jednak zaznaczam, że mi się ta płyta podoba - nie na tyle jednak, by zaraz pchać ją na czoło jakiegoś zestawienia.
535

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 10:43

Triceratops pisze:...a ultrawiesniacka plyte T.Love stawiasz wyzej niz debiuty Maanamu czy Republiki, ...
Faktycznie trudne do pojęcia (jeśli to prawda), ale żeby zaraz wyzywać się od najgorszych?
Dajcie Sobie po razie, ewentualnie wykonajcie "pojedynek na topory" i przestańcie się obrażać, bo mi wstyd za Was. :)
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18749
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 10:45

Aby ci rozjasnic dodam, ze nie chodzi wcale o debiut T.Love, ktorego da sie przeciez sluchac a o plyte z 1996 pt Al Capone czyli wies spiewa i tanczy na calego :)) wszystko masz w temacie o Grechucie.

A Pan Warzywko to wcale nie jest takie najgorsze. :))
woodpecker from space
Raf
w mackach Zła
Posty: 975
Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
Lokalizacja: z ID

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 10:48

co tam że co tam ma niby być tą najcięższą kapelą z Seatte wyprzedzajacą o 10 lat swój czas ???
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18749
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 10:50

No tenze emogrungowy Willard wyprzedzil czas o 10 lat i byl najciezszy w Seattle, o ten:
Obrazek
woodpecker from space
Raf
w mackach Zła
Posty: 975
Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
Lokalizacja: z ID

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 10:55

Kogoś tutaj pojebało ostro. Doktora nie trzeba?
HAL_9000
zaczyna szaleć
Posty: 252
Rejestracja: 27-05-2011, 20:02

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 10:56

Pa paru dniach małej euforii emocje nieco opadły. Long ten nie jest aż tak zajebisty, "transgresywny" tudzież, bo przecież najbardziej archaicznie i nieco nieporadnie nawet brzmi na nim ta elektronika właśnie. Nazwać tego gównem nie sposób, ale zachwycać też nie ma się czym. Wypadkowa Mansona, "Domination", średniego Laibacha i Roba Zombie.
I gdzie to barier przekraczanie, eksplorowanie nowych rejonów? Mógłby profesor Drone wyjaśnić zjawiskowość tego albumu maluczkim?
Bo ja już tam wszystko słyszałem.
Sarenka na mrozie nie może

Czeka na ciepły oddech

Leśniczy ją głaszcze po udzie

Niech się naje do syta
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 10:57

Raf pisze:Kogoś tutaj pojebało ostro. Doktora nie trzeba?
Doktor sam sie leczy. ;)
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18749
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 10:58

on to niby jest doktorem ale jakby co to mozesz dzialac :) warto dodac, ze ta najtezsza ekipa mogla stac sie drugim KYUSS czy nawet NEUROSIS tylko im sie nie powiodlo, kolega Warzywko slyszy tam nawet GODFLESH ale dziwnym nie slyszy ordynarnej zrzyny z HELMET, no poczytaj, bo takie rzeczy powinno sie trzymac dla potomnych jako modelowe przyklady glupoty
Drone pisze:Właśnie w tym zmetalizowaniu tkwi cały urok. Można powiedzieć, że ich płyta - na pierwszy rzut ucha bardzo niepozorna - zapędza się bardziej na tereny THE MELVINS niż TAD (który bardzo cenię). Słyszę jakieś wspólne wibracje z debiutem KYUSS i jednocześnie z debiutem NEUROSIS. O ile jednak debiuty KYUSS i NEUROSIS (które też bardzo cenię) mają w sobie dużo nieokiełznania, o tyle WILLARD jest dopracowany niczym elegancki garnitur szyty na zamówienie u dobrego krawca. Jeżeli komuś udało się połączyć grunge, stoner i doom w jedno, to był właśnie WILLARD. Trudno też nie usłyszeć tych delikatnych industrialnych akcentów, które nomen omen przypominają mi GODFLESH. Zresztą te gitarowe łupnięcia, te metaliczno-mechaniczne riffy są bliźniaczo podobne jak w GODFLESH. Z kolei jeżeli chodzi o wokal, to WILLARD przypomina mi wyczyny wokalne z płyt późnego NEUROSIS (np. "Sun That Never Sets"). No i ten fantastyczny cover Johnego Casha. WILLARD był zespołem, który mógł pójść w dowolną stronę. Mógł stać się drugim NEUROSIS, drugim KYUSS czy TAD. Zastanawiam się często, jakie były inspiracje tych gości, że potrafili stworzyć muzykę tak czystą, tak wysmakowaną pod względem formalnym. I zdjęcia zespołu i okładka plyty, i muzyka - to wszystko było nie z tej epoki. Wysmakowane, wypracowane, ascetyczne i akademickie.
Adrian696 pisze:
Raf pisze:Kogoś tutaj pojebało ostro. Doktora nie trzeba?
Doktor sam sie leczy. ;)
He he he, wlasnie widac jaki z niego doktor. :))
Ostatnio zmieniony 06-06-2011, 11:00 przez Triceratops, łącznie zmieniany 1 raz.
woodpecker from space
535

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 11:04

Triceratops pisze:
535 pisze:
Triceratops pisze:...a ultrawiesniacka plyte T.Love stawiasz wyzej niz debiuty Maanamu czy Republiki, ...
Faktycznie trudne do pojęcia (jeśli to prawda), ale żeby zaraz wyzywać się od najgorszych?
Aby ci rozjasnic dodam, ze nie chodzi wcale o debiut T.Love , ktorego da sie przeciez sluchac a o plyte z 1996 pt Al Capone czyli wies spiewa i tanczy na calego :)) wszystko masz w temacie o Grechucie.

A Pan Warzywko to wcale nie jest takie najgorsze :))

Nie nie! Nie chcę w to brnąć:)
Trochę mi głupio, czytając, jak dwóch dorosłych i (chyba) sympatycznych gości, zakochanych w muzyce, jedzie po sobie w świecie wirtualnym, ale może to ja jestem przewrażliwiony:)
BOLEK
weteran forumowych bitew
Posty: 1728
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 11:16

no dobra trzecie podejście wytrzymam?
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Awatar użytkownika
ageless
zaczyna szaleć
Posty: 127
Rejestracja: 18-11-2008, 19:03

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 14:06

KRIS1977 pisze:qrwa że podczas nagrywania nikt z ekipy nie wybił im z głowy tych zjebanych numerów.Czy ta płyta ma kandydować w kategorii
OKRUTNY ŻART ROKU.
Na koncertach to oni chyba tylko NEVERMORE będą grać +4 pierwsze albumy.
Załamka i tyle a TIM te bity to może wypierdzieć na grzebieniu nawet a i tak nie uratuje to tej płytki.
jezu, niech go ktoś w końcu zastrzeli
Awatar użytkownika
pr0metheus
zahartowany metalizator
Posty: 6086
Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
Lokalizacja: pisze neonem

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 14:18

Ale on ma racje. Na tej plycie nie ma nic fajnego.
niech to miejsce niebawem zniknie
Awatar użytkownika
ageless
zaczyna szaleć
Posty: 127
Rejestracja: 18-11-2008, 19:03

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 14:22

myślę że wszyscy zrozumieliśmy za pierwszym razem
Awatar użytkownika
pr0metheus
zahartowany metalizator
Posty: 6086
Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
Lokalizacja: pisze neonem

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 14:29

aha no tak:)
niech to miejsce niebawem zniknie
Maria Konopnicka

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 14:37

Riven pisze:oj te poetyckie metafory czlowieka ktory ma sto tysiecy plyt, a dopiero co krecil nosem nad voivod ;)
Otóż to - kręciłem nosem na Voivod, bo po prostu ich nie rozumiałem. :)
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

Re: MORBID ANGEL

06-06-2011, 14:54

tyle że w przypadku MA nie ma tam nic, nad czym trzeba przysiąść i pomyśleć
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
ODPOWIEDZ