BLINDEAD

[AroHien]

nju trak kolejny:

;)

Zgadzam się z Hegemonem ;) Po tych dwóch kawałkach chyba odpuszcze sobie słuchanie całej płyty.

[harvestman]

nju trak kolejny:

;)

Zgadzam się z Hegemonem ;) Po tych dwóch kawałkach chyba odpuszcze sobie słuchanie całej płyty.

[Rattlehead]

Drodzy Klienci,


Niestety z powodu opóźnienia produkcji nowego krążka BLINDEAD "Absence",
zmuszeni jesteśmy przełożyć jego premierę na 14-go października 2013 r.
Skutkować to będzie realizacją wszystkich zamówień o kilka dni później. Wysyłka zamówionych płyt Blindead rozpocznie się w piątek 10 października 2013 r.
Mamy jednocześnie nadzieję, że nie umniejszy to wszystkim Wam przyjemności obcowania z nowym materiałem zespołu.
Chcielibyśmy również zapewnić, iż zrobimy wszystko co w naszej mocy, by płyty
dotarły do Was jak najszybciej.



ZA UTRUDNIENIA PRZEPRASZAMY!

--
Mystic Production Team

[vicek]

i tak te gówno wyciekło .

[bilyjoe]

Ledwo dałem radę wysłuchać całość (spotify rulez) . Skojarzenia z Katatonią i Pearl Jam. Nuda jednak.

[Ihasan]

Płyta rewelacyjna!

nie kumam niektórych oczekwiań wobec nowej płyty. Album ma świetny klimat, od pierwszego numeru już wiadomo, że będzie się tu dużo działo i czym dalej człowiek słucha tym bardziej album wciąga, zwieńczeniem całości jest rewelacyjny tytułowy numer kończący album.
Skojarzenia pewnie i są z Katatonią, ale tam jest o wiele więcej innych inspiracji i nie jest to wg mnie żaden zarzut pod katem Blindead, świetnie wokale do tego!

oczekiwałem na ten album z niecierpliwością, warto było czekać - po raz kolejny panowie stanęli na wysokości zadania;

[Rattlehead]

I właśnie tak sobie ten album wyobrażam po tych dwóch udostępnionych numerach. Czekam na CeDe z lekką już niecierpliwością.

[Ihasan]

I właśnie tak sobie ten album wyobrażam po tych dwóch udostępnionych numerach. Czekam na CeDe z lekką już niecierpliwością.

nie będziesz zawiedziony! :)

[Rattlehead]

I właśnie tak sobie ten album wyobrażam po tych dwóch udostępnionych numerach. Czekam na CeDe z lekką już niecierpliwością.

nie będziesz zawiedziony! :)

Mając na uwadze te dwa numery, wiem że płyta będzie co najmniej bardzo dobra.

e: Jest tam może jeszcze przynajmniej jeden numer w klimacie A3?

[Ihasan]

a3 to otwierający numer i chyba można tak określić najlżejszy na płycie, nie mniej bardzo dobry, pamiętam jak go pierwszy raz usłyszałem nie mogłem przejść do kolejnego utworu tak mi się wkręcił, ale wracając do Twojego pytania - nie, nie ma kolejnego utworu w tym klimacie.
Posłuchasz całości i kończącego płytę utworu "Absence" (rif wchodzący od 5 min w tym numerze zniszczenie!!) i myślę, że będziesz się zastanawiał, który jest najlepszy. Ja mimo swoich faworytów na tym albumie, nie wyobrażam sobie w chwili obecnej płyty bez któregoś z numerów, wszystko idealnie kompnuje się ze sobą w jedną całość;

[Rattlehead]

No to elegancko, dzięki za streszczenie. Choć przyznać muszę, że taki A3 vol.2 chętne bym doświadczył.

[Plasfodeur]

Dobra jest ta płyta, lepsza niż się spodziewałem. Na kilka momentów mógłbym pomarudzić, że jednak zbyt wiele smętów, ale takie wałki jak ostatni, tudzież "c7" rozdają karty.

[Nerwowy]

Wyjebać wokale i byłby bardzo dobry post - rock.

[Ihasan]

wokale motz!

[nicram]

Też nie bardzo rozumiem co się ludzie dopierdalają do tych wokali, przecież gościu dobrze śpiewa...

[Nerwowy]

Nie, wymuszone i pretensjonalne są strasznie. I ten pszenno - buraczany akcent...

[Ihasan]

kurwa następny Drone, jaki pszeniczno buraczany akcent? prosze Cię, nie brnij w ten wątek jak jeździec bez głowy;
do kogo jak do kogo, ale do Patryka nie przyjebał bym się o niepoprawną angielszczyznę;

[Nerwowy]

kurwa następny Drone, jaki pszeniczno buraczany akcent? prosze Cię, nie brnij w ten wątek jak jeździec bez głowy;
do kogo jak do kogo, ale do Patryka nie przyjebał bym się o niepoprawną angielszczyznę;

W tym problem, że ona jest tak na siłę poprawna, że z kilometra słychać, że to Polak śpiewa ;DDD.

[Ihasan]

wg mnie właśnie nie, jest to odśpiewane na świetnym poziomie jak w "Affliction ... "
szukanie tu minusów, jest dla mnie bezpodstawne, ot takie dopierdalalanie się by tego albumu zbytnio nie pochwalić bo to przecież nie jest możliwe, by takie płyty nagrywane były w Polsce;

[Nerwowy]

Akurat tej kapeli kibicuję odkąd ją znam czyli od drugiej płyty, ale nie nie poradzę, że mi to strasznie przeszkadza. Tym większa szkoda, że jest tu sporo dobrych patentów w wykonaniu instrumentalistów.