ELECTRIC WIZARD

[Pacjent]

[Dragazes]

Bardzo się cieszę bo EW to bdb zespół, ale chciałbym, żeby opis brzmiał: "six hymns to death, drugs, sex, violence and SATURN".

[Pierec]

bardzo ładna okładka i tytuł fajny. swoją drogą dopiero ostatnio wgryzłem się porządnie w ostatni album i jest to bardzo dobry album, jak i w zasadzie wszystkie poprzednie, z tym, że wcześniej odnosiłem wrażenie, że odstaje od takiego Black Mass, ale nie, jest nawet trochę lepiej, ciekawiej.

[TheDude]

Świeżyna

[youtube][/youtube]

[HSVV]

norma wyrobiona i w zasadzie tyle. albo i nie. to jest poniżej normy właściwie. to brzmi jak jedna z wielu średnich kapelek stonerowych, nie za ciężko, trochę sabbathowsko, czysty wokal co by nie było zbyt ekstremalnie. stoner/doom obecnie należy do Cough, których ostatni album kasuje te nowe Wizardy. i do Tyranny rzecz jasna, nie zapominajmy o ostatnim Tyranny.

[Pierec]

nieprawda, bo najlepszy stoner doom ostatnich lat to ostatni Dopethrone.

[pączek]

A With the Dead?

[HSVV]

chodziło mi bardziej o takie post-2010. chociaż szczerze wolę obie Tyranny od 'Dopethrone'. mniej bluesa i marychłaniny, więcej jaskiń i pierwotnego zła.

[Pierec]

Hochelaga jest z 2015, no chyba, że chodziło Ci o A With the Dead (którego nawet nie znam). no i tu wchodzi kwestia definicji, bo dla mnie stoner doom musi walić zieleniną. nie ma chyba takiego stonera co mi nie wali, albo jak nie wali to nie stoner. doom nie musi, ale tu chyba nie mowa o czystym doomie (tym bardziej tzw. epickim). to już takie wibracje są które wpasowują się idealnie w dany stan, jak klocki powiedzmy. co do Cough to wolę ostatni niż Ritual Abuse, a gdy usłyszałem pierwszy raz SL to byłem pewien, że to poprzednik RA bo jest właśnie mniej zły a bardziej bujający, jakby klarowniejszy, a większość zespołów idzie tym wektorem rozwoju właśnie. no ale, co kto woli, ja wolę skręt w stronę Sleep, Kyuss, EW z DT i CMF itp.

[Nerwowy]

nieprawda, bo najlepszy stoner doom ostatnich lat to ostatni Dopethrone.

Tegoroczny Dopelord też jest bdb mimo, że z Polski ;)

[pączek]

Sprawdźcie With the Dead. Kapela Lee Doriana (ex Cathedral, ex Napalm Death itd. ) Polecam

[HSVV]

With The Dead konkret. dla mnie właśnie tak ma brzmieć doom, ciężki i zbasowany, aż głośniki trzeszczą, a nie jak popłuczyny po Black Sabbath, vide ten nowy Electric Wizard.

dlatego mówię, Cough, Tyranny, czy nieco inne, ale wciąż obrzydliwie wkurwione Traitors Return To Earth (taki EyeHateGod, Sleep tribute) to jest kierunek dla tego gatunku. tam gdzie idą Wizardy zaczynają się Kyussy itp. tylko czekać aż za parę lat zabrzmią jak Queens Of The Stone Age.

[EatMyFuck]

Nowe wideo jest do obejrzenia.

[ozzy]

odpaliłem to See You in Hell i żałuję. Co za niemożebne gówno. Od Black Masses równia pochyła, szkoda czasu

[kenediusze]

No słaby ten numer, niby trudno mu coś konkretnego zarzucić, ale nic z niego mi w głowie nie zostaje.

[REINHARD IRRUMATOR]

wleciało i wyleciało idę posłuchać With The Dead

[EatMyFuck]

Mi się spodobał ten rockowy filing i piosenkowosc.
Zapowiada się właściwie rockowa płyta.
W Tylko Rock będzie entuzjastyczna recenzja.

[Nerwowy]

Całkiem dobry ten nowy Łizard. Na początku kręciłem nosem, bo ani to doom ani tak naprawdę rock psychodeliczny, do któego aspiruje, ale z przesłuchania na przesłuchanie coraz bardziej mi się podoba. Być może, że po prostu wychodzi moje bezkrytyczne podejście do tej kapeli.

[Believer]

[Sybir]

Tego żem potrzebował w te święta.