KRISIUN
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Kosturr
- zaczyna szaleć
- Posty: 172
- Rejestracja: 17-10-2011, 19:12
Re: KRISIUN
aha, czyli wydanie od biedy może być, cena przyzwoita więc będę musiał nawiedzić ten MM. Sprecyzuj jak możesz "bardziej miękko" proszę?
- Agnósdej
- zaczyna szaleć
- Posty: 260
- Rejestracja: 12-09-2010, 00:15
- Lokalizacja: Lublin
Re: KRISIUN
Nie ma gęstości, werbel nie spierdala podmuchem czapy. Więcej przestrzeni. Gitary robią mniej bruuum, mniej skondensowane riffy. Jedyny kawałek, który się wyróżnia poziomem brutalności to Extincao em Massa. Jakby wyjęty z zupełnie innego okresu radosnej twórczości panów zza gór, lasów i mórz. Uderzenie młota prosto w czółko.
Jak ktoś lubi Krisiun to nowy album brać w ciemno. Oprócz tego lekkiego zmiękczenia brzmienia i kompozycji wszystko po staremu.
Jak ktoś lubi Krisiun to nowy album brać w ciemno. Oprócz tego lekkiego zmiękczenia brzmienia i kompozycji wszystko po staremu.
Agnós!!! Dej! Dej! Dej!
- Aron
- postuje jak opętany!
- Posty: 547
- Rejestracja: 19-01-2006, 19:00
- Lokalizacja: ראדומסק
Re: KRISIUN
Czyli że ten nowy Krzyś to coś jak Azarath na Praise the Beast?
Pierwsze płyty Kreatora to wg mnie straszny łomot, w pamięci pozostała mi tylko "The Flag Of Hate" , natomiast Hordes Of Chaos, zawiera więcej melodyki i ogólnie nawet całkiem mi się podoba.
z forum fanów Metalliki
z forum fanów Metalliki
- Agnósdej
- zaczyna szaleć
- Posty: 260
- Rejestracja: 12-09-2010, 00:15
- Lokalizacja: Lublin
Re: KRISIUN
Aż tak to nie. PtB to jest lekki zefirek w porównaniu do DIE, w przypadku Krisiun mamy trochę wydłużony i ugrzeczniony Southern Storm, Southern Storm II powiedzmy. Jakby potasować kawałki między SS i nową to nie byłoby jakiejś wielkiej sensacji.
Edit: Puszczam drugi raz. Nawet nie jest tak grzecznie jak się na początku wydawało. Southern Storm II.
Edit: Puszczam drugi raz. Nawet nie jest tak grzecznie jak się na początku wydawało. Southern Storm II.
Agnós!!! Dej! Dej! Dej!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: KRISIUN
tylko po chuja to aż godzinę trwa? zwykle 40 minut takiej muzy mi w zupełności wystarcza
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: KRISIUN
Może w Warszawie już też są. Pojadę dziś na Ostrobramską, jestem okrutnie napalony na nowy Krisiun.Agnósdej pisze:W MM są już nowe cede i winyle. Cede 39 zł
I AM MORBID
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1556
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Re: KRISIUN
Zajebiście długa płyta. Ale słucha się przyjemnie.
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: KRISIUN
jakoś mało agresji w brzmieniu.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: KRISIUN
Na poczatku tez mi sie tak wydawalo i jeszcze 20 minut temu zarzucalem plycie brak jebniecia. Teraz konczy sie doskonaly przedostatni Extincao Em Massa i co moge napisac? Krisiun znowu rozjebal. Nigdy nie zawodza. No ale trzeba sluchac dalej bo to dopiero moj pierwszy raz z ich osmym krazkiem.
I AM MORBID
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: KRISIUN
może i ja zmienię zdanie, ot taka mnie najszła refleksyja po pierwszym kontakcie.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: KRISIUN
bracia jak zwykle nie zawiedli
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: KRISIUN
Drodzy forumowicze, siedze w fotelu, pije zimne browary, pale fajki i zachwycam sie nowym KRISIUN słuchajac tej płyty bardzo głośno i delektując się każdym smaczkiem i nieokiełznaną brutalnością tego materiału. Fantastyczne brzmienie, bardzo fajnie skonstruowane utwory, bez jakichś niepotrzebnych czaso wypelniaczy, death metal z głowa, z pomysłem i na pelnej kurwie. Niniejszym rekomenduję tym co sie jeszcze wahają.Mort pisze:Na poczatku tez mi sie tak wydawalo i jeszcze 20 minut temu zarzucalem plycie brak jebniecia. Teraz konczy sie doskonaly przedostatni Extincao Em Massa i co moge napisac? Krisiun znowu rozjebal. Nigdy nie zawodza. No ale trzeba sluchac dalej bo to dopiero moj pierwszy raz z ich osmym krazkiem.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: KRISIUN
krisiun to i tak kupie w ciemno bez sprawdzania,chociaz pierwszy raz pelen obaw
niech to miejsce niebawem zniknie
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7147
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: KRISIUN
O matkie boskie !
Ale płytę wysmażyły te chłopy. Zajebiście mi się podoba to, że tym razem poczęstowali słuchaczy dużą ilością świetnych zwolnień. Nie ma już blastu od początku do końca płyty tylko sporo zróżnicowanych patentów, dzięki którym nie ma nudy.
No i te riffy ... Leża na tapczanie i kwicza !
Kwicza KRYYYYYSTYYYYNAAAAAAA 6 6 6 !
Ale płytę wysmażyły te chłopy. Zajebiście mi się podoba to, że tym razem poczęstowali słuchaczy dużą ilością świetnych zwolnień. Nie ma już blastu od początku do końca płyty tylko sporo zróżnicowanych patentów, dzięki którym nie ma nudy.
No i te riffy ... Leża na tapczanie i kwicza !
Kwicza KRYYYYYSTYYYYNAAAAAAA 6 6 6 !
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: KRISIUN
Ostatnia ich plyte sobie odpuscilem. Teraz planuje odnowic znajomosc.
-
- w mackach Zła
- Posty: 967
- Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
- Lokalizacja: Hell
Re: KRISIUN
nowa płyta to w sumie bardzo rozbudowany death metal, kawalki długie, ogólnie tempa wolniejsze, dużo kombinowania, już trochę ale tylko trochę podobnie było na poprzedniej płycie, ale teraz poszli jeszcze dalej, postawili zdecydowanie na rozbudowana formułę swojej muzyki, doskonały i trochę inny jest Extincao Em Massa, natomiast czy ta muza to ten typ do ktorej chce się wracać to nie wiem czas zweryfikuje
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: KRISIUN
Swietnie sie slucha nowego albumu, trwa godnie a zaraz kiedy sie skonczy ma sie ochote poswiecic mu kolejna.
I AM MORBID
Re: KRISIUN
Jesteś kawalerem czy żona wyjechała? :)[V] pisze:Drodzy forumowicze, siedze w fotelu, pije zimne browary, pale fajki i zachwycam sie nowym KRISIUN słuchajac tej płyty bardzo głośno i delektując się każdym smaczkiem i nieokiełznaną brutalnością tego materiału.
Płyty nie słyszałem jeszcze nawet sekundy, ale KRISIUN to marka na tyle solidna, że bez chwili wahania zamówiłem sobie w ciemno. Pod koniec tygodnia powinna już kręcić się w moim odtwarzaczu. Jaki ten nowy BRUTAL TRUTH zajebisty!!! (tak na marginesie) :)
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: KRISIUN
Tak po szybkich dwóch przesłuchaniach mogę powiedzieć, że zajebista płyta im wyszła. Inna niż poprzednie, więcej na niej przestrzeni i powietrza, dużo mądrzej też zaaranżowali utwory, ale to ciągle Krisiun, brawo. Czuję, że jeszcze wiele odsłuchów przede mną.
The madness and the damage done.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 265
- Rejestracja: 17-08-2008, 20:59
Re: KRISIUN
poprzednia płyta średnio mi podeszła, za mało pazura na niej, a tu jeszcze wody dolali... słucham dalej.