UNLEASHED
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4071
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: UNLEASHED
Ponownież jakiś taki 'progresywny' kawałek, aż przyznam że z ciekawością przesłucham całość.est pisze:tytułowy trak
support music, not rumors
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12604
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: UNLEASHED
Lepszy od poprzedniego, bardziej chwytliwy, bardzo klasyczny, przyjemny dla ucha.
- antek_cryst
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
- Lokalizacja: stolnica
Re: UNLEASHED
Ani to świnka ani morska. Raz prawie grind (początek) raz jakieś in flames, potem jakieś art-rockowe solo
Czy to na pewno ten sam zepsół który nagrał "where no life dwells"?
Czy to na pewno ten sam zepsół który nagrał "where no life dwells"?
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: UNLEASHED
Nie. Na jedynce grał inny gitarian. Też Fredrik, więc być może dlatego Ci się pomyliło.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5248
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: UNLEASHED
No właśnie. Ktoś pamięta okoliczności odejścia Fredrika Lindgrena?est pisze:Nie. Na jedynce grał inny gitarian. Też Fredrik, więc być może dlatego Ci się pomyliło.
W sumie to chyba cicho było na ten temat, przynajmniej nie pamiętam aby o tym się pisało.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: UNLEASHED
Ta solówka taka trochę. Ale jakoś mnie to zaciekawiło. Zapewne posłucham, a może nawet kupię. Muszę tylko poczekać na opinię Trociniaka;)Rattlehead pisze:Ponownież jakiś taki 'progresywny' kawałek, aż przyznam że z ciekawością przesłucham całość.est pisze:tytułowy trak
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: UNLEASHED
Zgniję! Nie posłucham
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: UNLEASHED
no i sprzedaz własnie skoczyła :)twoja_stara_trotzky pisze:jaka chujnia, gorsze od Mgły
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: UNLEASHED

I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
- YNKE
- w mackach Zła
- Posty: 865
- Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
- Lokalizacja: Kłodzko
Re: UNLEASHED
brzmią na tej płycie jak jakiś jebany Amon Amarth, do zaorania
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: UNLEASHED
Sroga deklaracja. Chociaż pewnie można było się tego spodziewać po dość nijakiej poprzedniczce.
The madness and the damage done.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12604
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: UNLEASHED
Tzn. nijakość poprzedniczki determinuje Amon Amarathowość następczyni? Strach się bać, tyle płyt jest nijakich...;-)
all the monsters will break your heart
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: UNLEASHED
Można było się spodziewać, że będzie jeszcze bardziej wesołkowato, melodyjnie -> nijako, bezpłciowo ;)
The madness and the damage done.
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: UNLEASHED
W pizdkie, za dużo tych solóweczek. Brzmienie jakieś syntetyczne. Jestem po pierwszym przesłuchaniu, ale jakoś mnie nie porwała ta płyta. Trochę mi zalatuje Vaderem w sensie nagrywania tego samego materiału tylko w trochę innych aranżacjach.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: UNLEASHED
Średnio im to wyszło.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: UNLEASHED
nie slyszalem, ale skoro nie jest tak melodyjna jako czolowy zarzut, to skad sie biora takie doznania/wyznania? ludzie zaczeli chyba sluchac dupami, bo "zdzblo w oku blizniego widza [Unleashed], a belki w swojej dupie nie dostrzegaja [Mgla]" ;)kregozmyk pisze:Nigdy nie słyszałem Amon Amarth, ale brzmienie gitar na nowej płycie UNLEASHED nie jest tragiczne i nawet mi się podoba. Nowoczesne, lekkie, zwiewne i przyjemne a ponadto... nieszwedzkie. Sama produkcja płyty też nie jest zła, chociaż te bębny, a zwłaszcza stopy trochę irytują. Myślę, że to ukłon w stronę młodych fanów, albo świadomy zabieg w celu ich pozyskania. Bas jest wyraźnie słyszalny, a to bardzo lubię. Na pierwszy rzut ucha ten lifting może się nawet podobać, pozwalać zapomnieć o tym, że materiał na płycie nie jest najwyższych lotów, ale tragicznie też nie jest. Nie ma jakiejś strasznej muzycznej biedy i kompozytorskiej wtórności. Poza tym płyta nie jest tak melodyjna jak to tam ktoś próbował zarzucić, że heavy jakieś z tego wyszło. Fajna i tylko fajna. Bez rewelacji, bez konieczności zakupu.
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: UNLEASHED
A ten jaki fizjolog;)))
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;