METALLICA

[Raf]

@Skaut
Przecież tu nie chodzi o skandowanie durnych haseł, tylko o fakt, że GENIALNE UMIEJĘTNOŚCI tej kapeli to zwykła maskarada. Parawan za którym znajdujesz puste wiadro i zasikany koc. .

kolejny raz piszesz tak jakby ci ten zespół jakąś wielką krzywdę zrobił.

Mówiąc szczerze ja nie pamiętam aby ktoś sensowny mówił o GENIALNYCH UMIEJĘTNOŚCIACH muzycznych muzyków Metallicy, Burton to i owo często bywa wymieniany jako wzorzec ale reszta raczej nie.

[535]

@Skaut
Przecież tu nie chodzi o skandowanie durnych haseł, tylko o fakt, że GENIALNE UMIEJĘTNOŚCI tej kapeli to zwykła maskarada. Parawan za którym znajdujesz puste wiadro i zasikany koc. .

kolejny raz piszesz tak jakby ci ten zespół jakąś wielką krzywdę zrobił.

Jak zwykle masz rację. Wycofuję wiadro i zasikany koc. Wycofuję parawan. Zostaje maskarada.

[Kraft]

Żaden ze znanych mi wielkich zespołów w szeroko pojmowanym rocku nie miał genialnych umiejętności. Tu zawsze chodzi o chemię, muzyczne wyczucie, a nie jakieś małpie popisy.

[[V]]

@Skaut
Przecież tu nie chodzi o skandowanie durnych haseł, tylko o fakt, że GENIALNE UMIEJĘTNOŚCI tej kapeli to zwykła maskarada. Parawan za którym znajdujesz puste wiadro i zasikany koc. .

kolejny raz piszesz tak jakby ci ten zespół jakąś wielką krzywdę zrobił.

Jak zwykle masz rację. Wycofuję wiadro i zasikany koc. Wycofuję parawan. Zostaje maskarada.

na tym video VOIVOD co wkleiłem wyżej niezła maskarada jest.dziwne,że nikt tego nie widzi tylko każdy pada krzyżem i caluje ziemie:)

[535]

Żaden ze znanych mi wielkich zespołów w szeroko pojmowanym rocku nie miał genialnych umiejętności. Tu zawsze chodzi o chemię, muzyczne wyczucie, a nie jakieś małpie popisy.

Cieszy mnie taka korekta stanowiska, bo nie chce mi się grzebać i przytaczać.

@ V
Zaraz popatrzę.

[Drone]

Chodzi o pewien consensus, o zgniły kompromis, który będzie świecił statystycznym światłem w celach edukacyjnych. Jeśli chodzi o "Master Of Puppets", proponuję wyjściowo 6/10 do negocjacji.

[Wasyl]

Chodzi o pewien consensus, o zgniły kompromis, który będzie świecił statystycznym światłem w celach edukacyjnych. Jeśli chodzi o "Master Of Puppets", proponuję wyjściowo 9/10 do negocjacji.

Dobra propozycja

[535]

Chodzi o pewien consensus, o zgniły kompromis, który będzie świecił statystycznym światłem w celach edukacyjnych. Jeśli chodzi o "Master Of Puppets", proponuję wyjściowo 6/10 do negocjacji.

Dajmy siódemkę i kończmy ten kabaret.

@[V]
Jeżeli chodzi o teledysk do Ravenous Medicine, to mógłbym wzorem ...zresztą bez pseudonimusów, odpowiedzieć tak. Znasz kogoś poważnego, kto czerpie swą wiedzę na temat muzyki z teledysków? To jednak byłoby nieszczere, nie mówiąc o pójściu na łatwiznę, więc lepiej ujawnić prawdziwe stanowisko w tej sprawie. Ten teledysk to jest zwyczajne gówno. Natomiast podkład muzyczny kładzie na wejściu niemal każdy numer nagrany przez Metę. Tak to słyszę i nie mogę sobie jakoś rozsądnie wytłumaczyć, że można czuć inaczej. Oczywiście dopuszczam taką możliwość.

[Riven]

na tym video VOIVOD co wkleiłem wyżej niezła maskarada jest.dziwne,że nikt tego nie widzi tylko każdy pada krzyżem i caluje ziemie:)

ale czy ktoś pada krzyżem przed tym klipem? nie. przed muzyka - jak najbardziej, i słusznie. no ale może nie ci, dla których ta plyta ma zbyt ekstremalne brzmienie.

[Maria Konopnicka]

Metallika zagrała pierwszy koncert w 82 czego dowiedziałem się od Rivena dzięki linkowi do wywiadu z Larsem.

Tak, 14 marca 1982 roku w Radiu City, w Anaheim w Kalifornii :)

[[V]]

Natomiast podkład muzyczny kładzie na wejściu niemal każdy numer nagrany przez Metę. Tak to słyszę i nie mogę sobie jakoś rozsądnie wytłumaczyć, że można czuć inaczej. Oczywiście dopuszczam taką możliwość.

Można czuć inaczej,można mieć odmienne zdanie,czego jestem doskonałym przykładem i zawsze uważałem,że płyty Metallica są znacznie lepsze od tego co robił Voivod.Jestem pewien,że wielu starszych(i nie tylko) gości podziela ten pogląd,masterful jest specyficzny,kanadyjska frakcja jest bardzo silna,nic to,nie będę na siłe wwiercał innym w głowę mojego zdania w tej sprawie.

[Riven]

ale naprawdę możesz to napisac 1000 razy i myślisz, ze co sto zmieni? vulture, piles? :D zobacz, ja mogę napisac milion razy , ze wole KT od nierównego w mojej opinii RTL, czy cos Ci to zmieni? ano nie. wiec po chuj ... :)

jaka tam kanadyjska frakcja, po prostu kosmos i karaluchy!

[manieczki]

rtl 7?

[Riven]

dokladnie

[[V]]

ale naprawdę możesz to napisac 1000 razy i myślisz, ze co sto zmieni? vulture, piles? :D zobacz, ja mogę napisac milion razy , ze wole KT od nierównego w mojej opinii RTL, czy cos Ci to zmieni? ano nie. wiec po chuj ... :)

bo to krucjata która nie ma początku ani końca;)

[Riven]

o/ \o zdrowie, za larsa :)

[Maria Konopnicka]

Przypomniały mi się dyskusje z końca lat 80 i początku 90 na temat znaczenia METALLIKI i IRON MAIDEN dla heavy metalu (bo raczej tak wtedy widziano rolę METALLIKI, słusznie pozostawiając rolę pionierów thrashu SLAYEROWI i scenie niemieckiej).

Bzdura. Metallica nie dość, że była postrzegana jako zespół thrasowy to była w pełni świadoma tego, że tworzy w ramach muzyki metalowej coś nowego. "Wierzę w to, że dzieciaki, które słuchają np. Priest, Maiden, Kiss, Sister, wejdą w to, co my robimy. Nie mówię, że wydarzy się to w jedną noc, ale stopniowo zacznie w nich dojrzewać, a Metallica być może stanie się faworytem w nowej gałęzi muzyki".
Lars Urlich, "Metal Forces", 1984 r.
"Około półtora roku temu graliśmy w Los Angeles koncert jako gwiazda. Slayer na afiszach figurował jako czwarty zespół z czterech występujących. Grali same covery: Priest, Purple i Maiden"
Zanim Slayer skierował się w stronę thrash metalu zaczynał jako zespół grający covery i pozostający pod wpływem glam rocka. Nie ma jednak wątpliwości co do tego, że na muzykę Slayera wpłynęło też kilka zespołów z NWOBHM.
Weź sobie Drone przeczytaj:


Dla mnie specjalnie porywająca lektura to nie była, ale sądząc po Twoich wypowiedziach - jest szansa, że sporo dowiesz się o Metalllica i ogromnym wpływie jaki mieli na rodzącą się scenę thrashową.

[[V]]

no ja nie wiem jak Drone może tego nie wiedzieć.droczy się albo bierze narkotyki:)

[Raf]

Przypomniały mi się dyskusje z końca lat 80 i początku 90 na temat znaczenia METALLIKI i IRON MAIDEN dla heavy metalu (bo raczej tak wtedy widziano rolę METALLIKI, słusznie pozostawiając rolę pionierów thrashu SLAYEROWI i scenie niemieckiej).

Bzdura. Metallica nie dość, że była postrzegana jako zespół thrasowy to była w pełni świadoma tego, że tworzy w ramach muzyki metalowej coś nowego. "Wierzę w to, że dzieciaki, które słuchają np. Priest, Maiden, Kiss, Sister, wejdą w to, co my robimy. Nie mówię, że wydarzy się to w jedną noc, ale stopniowo zacznie w nich dojrzewać, a Metallica być może stanie się faworytem w nowej gałęzi muzyki".
Lars Urlich, "Metal Forces", 1984 r.
"Około półtora roku temu graliśmy w Los Angeles koncert jako gwiazda. Slayer na afiszach figurował jako czwarty zespół z czterech występujących. Grali same covery: Priest, Purple i Maiden"
Zanim Slayer skierował się w stronę thrash metalu zaczynał jako zespół grający covery i pozostający pod wpływem glam rocka. Nie ma jednak wątpliwości co do tego, że na muzykę Slayera wpłynęło też kilka zespołów z NWOBHM.
Weź sobie Drone przeczytaj:


Dla mnie specjalnie porywająca lektura to nie była, ale sądząc po Twoich wypowiedziach - jest szansa, że sporo dowiesz się o Metalllica i ogromnym wpływie jaki mieli na rodzącą się scenę thrashową.

Ta książka to taki wstępniak elementarz, praktycznie zbiór starych wywiadów opracowanych przez autora plus jego komentarze, dla fanów nic nowego ale niektórzy pewnych rzeczy się dowiedzą, między innymi dlaczego w Metallice tyle melodii jest ;) . Sama książka zawiera jednak sporo błędów tłumacza i autora, który raczej nie ma większego pojęcia o muzyce metalowej.

[[V]]

to jest świetna ksiązka,pięknie wydana,mnóstwo wywiadów,ciekawostek,masa zdjęć.Pozycja obowiązkowa.