SEPTIC FLESH

[Ritual]

Jest dobrze, ostatni utwór to mocny hit koncertowy.

[Havoc]

jestem w połowie i jestem zniesmaczony. To ja już wole "Puritanical..." od Dimmu jeśli chodzi o takie granie. Wątpie żebym włączył drugi raz. Za mało metalu, za dużo lukrowanych melodyjek.
Chociaz kawałek nr 6 mnie sie podobuje.

[Rattlehead]

Bida z nędzą - niestety

[panthyme]

Posłuchałem jeszcze dwa razy, bardzo mi się podoba...

[Karkasonne]

Coś czuję że będę się z tym oswajać jak z dwugłową kozą czy innym cudakiem i nie wiem co z tego wyjdzie... Sama forma mnie nie mierzi, raczej smuci brak czegoś, co natychmiast odpaliłoby lampkę w głowie mówiącą "tak! to jest ten zajebisty moment!". Słuchało się dobrze, ale gdyby to był mój pierwszy kontakt z Septic Flesh, to nie wiem czy odpaliłbym drugi raz. Będę jednak próbował.

[Maria Konopnicka]

Poprzednia była całkiem fajna - może nic nadzwyczajnego, ale przyjemnie mi się jej przez kilka tygodni słuchało. Mam nadzieję, że poszli za ciosem i tym razem będzie podobny poziom

[Block69]

Porzuć nadzieje. Najsłabszą płyte nagrali. Z trudem znajdziesz tu kilka fajnych momentów.

[manieczki]

po tym co piszecie to chyba se odpuszczę odsłuch

[Only_True_Believers]

Posłuchałem raz - tandetny plastik.

[Edinazzu]

chyba nie będę czytał waszych komentarzy tylko cierpliwie poczekam na płytkę
PS "Revolution DNA" także była "jechana" w recenzjach

[Rattlehead]

Revolution DNA była całkiem przyzwoita. Niestety tutaj tej przyzwoitości brak. Powiedzmy sobie szczerze - nadmuchane gówno i nic poza tym.

[Maria Konopnicka]

Odpuścić nie odpuszczę, ale na pewno nie kupię w ciemno tylko najpierw przesłucham. Szczerzę jednak wątpię, żeby była aż taka tragedia jak piszecie :)

[black_lava]

jak zwykle wyrok już zapadł na płytę. dopiero potem co niektórzy odnajdą w niej głębię, geniusz i potrójne dno. takie mam wrażenie szczególnie jak czytam, że RDNA to dobra płyta a jak wyszła to była jebana w każdej recenzji.

[panthyme]

:) to jest na prawdę dobra płyta...

[Mol]

na prawde? ;)

[empir]

Przesłuchałem ten nowy Septic Flesh 2x i muszę stwierdzić że każdy kto tą płytę porównuje do dimmu borgir ma zjebany słuch i chuja wie. To mówiłem ja, jarzombek.

[est]

Ja wyjebałem z dysku po 2 odsłuchach

[empir]

Ja wyjebałem z dysku po 2 odsłuchach

Ja bym najpierw wyjebał watę z uszu ;)

[est]

Ja wyjebałem z dysku po 2 odsłuchach

Ja bym najpierw wyjebał watę z uszu ;)

:lol:
chamie ty!;) Zastanów się tak szczerze: gdzie ta płyta będzie za 5 lat? Nawet ty o niej zapomnisz, i pewnie goście z Septicflesh też.

[Maria Konopnicka]

Przeczytałem dziś recenzje tej płyty w Metal Hammerze (maksymalna nota) - płyty jeszcze nie znam, więc nie powiem czy się z nią zgodzę, ale jednego jestem pewien - bardzo zachęciła mnie do zapoznania się z tym albumem. Dużo bardziej rzeczowa i merytoryczna niż zdecydowana większość krytycznych głosów na tym forum.