NOCTURNUS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: NOCTURNUS
Czuć ducha poczciwego Nocturnusa i nawet nie jest to takie wyleniałe i jebiące naftaliną jak by się wydawało. Nie wydaje mi się by przebili debiut, mam zresztą wrażenie, że będzie to solidny wyziew traktowany jednak jako ciekawostkę i spełnienie marzeń grupki fanów do których i ja się przyłączam. Nowości praktycznie nie słucham, ta będzie jedną z niewielu dla której zrobię wyjątek.
Jebać żuli.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: NOCTURNUS
tzn może tak: wokale na kluczu są jakie są, ja je po prostu akceptuję. natomiast muzycznie ta płyta rozpierdala wszechświat. są to death metale jakie miłuję
a na nową czekam jak nastolatka po wakacjach na okres. w sumie jedna z ostatnich nazw, które w pewien sposób są w stanie podnieść mi jeszcze ciśnienie
a na nową czekam jak nastolatka po wakacjach na okres. w sumie jedna z ostatnich nazw, które w pewien sposób są w stanie podnieść mi jeszcze ciśnienie
- Mistrz
- postuje jak opętany!
- Posty: 430
- Rejestracja: 20-08-2005, 15:13
Re: NOCTURNUS
Nie kumam zarzutów pod adresem wokalu na "The Key". Bardzo dobry, jadowity wokal, pasuje do tej - niepozbawionej wszak thrashowego sznytu - muzyki. Niskie growle nie byłyby tu na miejscu.
W ogóle "The Key" miałem kiedyś na kasecie i była to jedna z moich ulubionych pozycji death metalu lat 90. Ba! Do dzisiaj regularnie powracam do tego albumu, średnio raz na miesiąc / dwa przesłucham. Nieśmiertelny klasyk - i jak ktoś wspomniał, właściwie unikat pod względem stylu.
Nowe numery bardzo dobre, nasycone atmosferą starego NOCTURNUS.
W ogóle "The Key" miałem kiedyś na kasecie i była to jedna z moich ulubionych pozycji death metalu lat 90. Ba! Do dzisiaj regularnie powracam do tego albumu, średnio raz na miesiąc / dwa przesłucham. Nieśmiertelny klasyk - i jak ktoś wspomniał, właściwie unikat pod względem stylu.
Nowe numery bardzo dobre, nasycone atmosferą starego NOCTURNUS.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10139
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: NOCTURNUS
No nie bardzo łapiesz - generyczny w znaczeniu typowy do wyrzygania. Stary death metal, z okresu kształtowania się gatunkt nie był robiony pod schemat i w sztucznie określonym granicach (żeby tylko beton się nie przestraszył bo ich nie było). Niesamowite, złowieszcze wokale wczesnego Vincenta i Browniniga, wściekłe warczenie Bentona na debiucie i drugim demo Amon, dziwaczna rzyganina Reiferta, zakurwiście przeszywający wrzask Schuldinera (OPEEEEN CASKEEET!!!)... każdy z nich był (przynajmniej w danym okresie) unikalny i niepodrabialny, potem przyjęło się że dm = niski growl i taki typ wokali opanował 99% tej muzyki. No ale trudno się wyrwać z błędnego koło jeżeli właśnie myśli się wg logiki 'deathmetalowe wokale w death metalu'.nicram pisze:Jester nie ma pojęcia, że generyczny oznacza - właściwy danemu gatunkowi. :-) w tym jest problem, że jeżeli ktoś stosuje death metalowe wokale w death metalu, to u niego wywołuje to pejoratywne odczucia i swego rodzaju zmieszanie.
Nie chodzi o nielubienie bardziej konwencjonalnych growli bo jest masa genialnych growlerów tylko bardziej o to, że muzyka starciła pod tym względem na różnorodności.
Yare Yare Daze
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4634
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: NOCTURNUS
przeciez wokale sa bardzo dobre.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: NOCTURNUS
mój człowiek. reszta wypierdalaćMistrz pisze:Nie kumam zarzutów pod adresem wokalu na "The Key". Bardzo dobry, jadowity wokal, pasuje do tej - niepozbawionej wszak thrashowego sznytu - muzyki. Niskie growle nie byłyby tu na miejscu.
W ogóle "The Key" miałem kiedyś na kasecie i była to jedna z moich ulubionych pozycji death metalu lat 90. Ba! Do dzisiaj regularnie powracam do tego albumu, średnio raz na miesiąc / dwa przesłucham. Nieśmiertelny klasyk - i jak ktoś wspomniał, właściwie unikat pod względem stylu.
Nowe numery bardzo dobre, nasycone atmosferą starego NOCTURNUS.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12612
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: NOCTURNUS
Już ustaliliśmy, że słowo "generyczny" nie miał i nie ma takiego znaczenia w języku polskim. Jakiś uliczny slang mnie za bardzo nie interesuje. Tak więc nie dogadamy się bo mówimy w różnych językach. :-) A Twoje projekcje za bardzo mnie nie obchodzą.hcpig pisze:No nie bardzo łapiesz - generyczny w znaczeniu typowy do wyrzygania.nicram pisze:Jester nie ma pojęcia, że generyczny oznacza - właściwy danemu gatunkowi. :-) w tym jest problem, że jeżeli ktoś stosuje death metalowe wokale w death metalu, to u niego wywołuje to pejoratywne odczucia i swego rodzaju zmieszanie.
Znowu są to tylko Twoje projekcje, sentymenty. W morzu death metalowego gówna można znaleźć sporo dobrego i oryginalnego. Trzeba tylko chcieć.hcpig pisze: Stary death metal, z okresu kształtowania się gatunkt nie był robiony pod schemat i w sztucznie określonym granicach (żeby tylko beton się nie przestraszył bo ich nie było). Niesamowite, złowieszcze wokale wczesnego Vincenta i Browniniga, wściekłe warczenie Bentona na debiucie i drugim demo Amon, dziwaczna rzyganina Reiferta, zakurwiście przeszywający wrzask Schuldinera (OPEEEEN CASKEEET!!!)... każdy z nich był (przynajmniej w danym okresie) unikalny i niepodrabialny, potem przyjęło się że dm = niski growl i taki typ wokali opanował 99% tej muzyki. No ale trudno się wyrwać z błędnego koło jeżeli właśnie myśli się wg logiki 'deathmetalowe wokale w death metalu'.
Nie chodzi o nielubienie bardziej konwencjonalnych growli bo jest masa genialnych growlerów tylko bardziej o to, że muzyka starciła pod tym względem na różnorodności.
all the monsters will break your heart
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10139
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: NOCTURNUS
Ale ja znam dobry, niegeneryczny wokalnie dm z ery post-klasyki. To Ty się przyjebałeś, że jakoby DM nie zalała fala schematycznej wokalnie muzyki co jest totalną bzdurą.
Dobra, konkrety, kto miał wokal jak Browning? Jest wczesne MA, jest Sadistic Intent, jest Coffin Texts, jest Negative Plane (czasami!) i TYLE.
Dobra, konkrety, kto miał wokal jak Browning? Jest wczesne MA, jest Sadistic Intent, jest Coffin Texts, jest Negative Plane (czasami!) i TYLE.
Yare Yare Daze
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: NOCTURNUS
Trochę by się znalazło: od europejskiej klasyki pokroju Protector (EP "Misanthropy") po legendy chilijskiej sceny w rodzaju Death Yell. ;)hcpig pisze: Dobra, konkrety, kto miał wokal jak Browning? Jest wczesne MA, jest Sadistic Intent, jest Coffin Texts, jest Negative Plane (czasami!) i TYLE.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9018
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: NOCTURNUS
Pierwsze recenzje. Ta troche brzmi jak taka, którą każdy z nas by "w ciemno" napisał.
http://www.twoguysmetalreviews.com/2019 ... radox.html
http://www.twoguysmetalreviews.com/2019 ... radox.html
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12612
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: NOCTURNUS
Bardzo dobra płyta. Działa jak wehikuł czasu. Doskonała atmosfera przełomu lat 80/90, aż miejscami trąci mychą. Przyczepiłbym się jednak do paru rzeczy - klawisze Casio sprawiają, że aż mi skóra czasami cierpnie. I skróciłbym album o 10 minut.
all the monsters will break your heart
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: NOCTURNUS
Kupilem i czekam. Mam nadzieje, ze wytrzymam do piatku.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: NOCTURNUS
Ze zdziwieniem stwierdzam, że nowa płyta jest bardziej progresywna niż "The Key" czego dobitnym przykładem jest genialny kawałek "Apotheosis".
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: NOCTURNUS
Skoro padają nawet tak górnolotne określenia jak "genialny", to mam rozumieć, że Possessed przegrało z kretessem?
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4634
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: NOCTURNUS
brzmieniowo takbyrgh pisze:Skoro padają nawet tak górnolotne określenia jak "genialny", to mam rozumieć, że Possessed przegrało z kretessem?
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: NOCTURNUS
Z krestesem nie, ale o te parę procent z NOCTURNUSEM :)byrgh pisze:Skoro padają nawet tak górnolotne określenia jak "genialny", to mam rozumieć, że Possessed przegrało z kretessem?
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15567
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: NOCTURNUS
jest ok ale jakoś nie mogę się wkręcić, chyba mam zły dzien na takie granie
spróbuje kiedy indziej
spróbuje kiedy indziej
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: NOCTURNUS
Płyty jeszcze nie słyszałem, ale jedno jest dla mnie pewne: ta płyta na pewno nie będzie pojedynczym wybrykiem ;)Pacjent pisze:Z krestesem nie, ale o te parę procent z NOCTURNUSEM :)byrgh pisze:Skoro padają nawet tak górnolotne określenia jak "genialny", to mam rozumieć, że Possessed przegrało z kretessem?
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: NOCTURNUS
Ani na filmach, ani na muzyce, Żułku, co się dzieje z Tobą, nie radość, starość? :(Żułek pisze:jest ok ale jakoś nie mogę się wkręcić, chyba mam zły dzien na takie granie
spróbuje kiedy indziej
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15567
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: NOCTURNUS
ostatnio mam faze na Motley Crue dlatego ciężko się przestawić :P
ale Nocturnus > Possessed
końcówka płyty bardzo dobra
ale że co filmy ? bo nie wiem :P
ale Nocturnus > Possessed
końcówka płyty bardzo dobra
ale że co filmy ? bo nie wiem :P
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist