MORBID ANGEL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 01:08

twoja_stara_trotzky pisze:jest i inżynier Mamoń
bardzo mi przykro Sidorowski
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
FENIKS
w mackach Zła
Posty: 679
Rejestracja: 27-11-2010, 12:04

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 01:21

Riven pisze:to dobry numer. tak jak pisalem - z lepszym brzmieniem perkusji moglby znalezc sie na Covenant. niektore riffy ma rewelacyjne, zwlaszcza poczatek. slychac echa dawnej swietnosci.
Ja miałem wrażenie bliższe bleesed are the sick. Podoba mi się ten numer.

Co do całej płyty widać jedynie zlepek indywidualności.niektóre kawałki pod vincenta,choć muszę przyznać że wokal dalej ryje beret, pierwszy po intro to destruktor chyba robił i pomyliło mu się z zyklon, wspomniany na początku to sentymentalny powrót itd itd. Płyta dziwna ale pociąga by ją posłuchać. Jak na rozpierdol death metalowy to raczej nie będzie, ale kto wie co zrobi wiele przesłuchań a nóż widelec będzie łyżka... Nie jest to żaden boski album a jedynie album bogów death metalu mogło być lepiej ale nie wyszło.
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 01:47

twoja_stara_trotzky pisze:jest i inżynier Mamoń
Ja tam wolę solidnych epigonów (o ile można tak MA nazwać, lol) niż chujową 'awangardę'. (Solidna awangarda też spoko).
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 02:41

Proszę nie narzekać, tylko słuchać, bo album jest co najmniej bardzo dobry.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 03:09

Dla mnie na razie mocno średni, ale tylko wstępnie (i nie do końca) przesłuchałem.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10265
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 07:53

Mam taki koncept - wymienić z IDI 'Destruktos...' na remix z singla, ta wersja była znacznie lepsza i bardziej po bandzie.
Yare Yare Daze
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 12:16

Też uważam, że remix jest lepszy ale i wersji z plyty niczego nie brakuje.
I AM MORBID
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 12:23

a ja jeszcze nie słuchałem i nie wiem nawet kiedy to zrobię :) jakos mi się nie spieszy, trzeba najpierw porządnie przemaglować Autopsy
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 12:26

Świetny album, nie moge przestać go słuchać. I AM MORBID. THERE IS NO OTHER WAY.
I AM MORBID
shitfun
weteran forumowych bitew
Posty: 1001
Rejestracja: 02-06-2010, 10:56
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 13:32

ja przyznaję że miałem problem by wytrwać do końca płyty
http://soundterrorshots.blogspot.com/ - koncertowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
DCI Hunt

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 14:52

Na pierwszy rzut ucha dobra ta płyta. Nie doskonała ani nie chujowa tylko zwyczajnie dobra. Swoją drogą na podstawie opisów/opinii, które przeczytałem zanim płyta wyciekła do sieci wyobrażałem sobie dokładnie to co teraz słyszę. To pewnie przez te trackistę.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 15:27

Widzę, ze temat o płycie zniknął (too extreme?). Dobrze, że chociaż ten nie trafił do kosza.
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 888
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 15:34

ultravox pisze:Widzę, ze temat o płycie zniknął (too extreme?). Dobrze, że chociaż ten nie trafił do kosza.
lol, o ile rozumiem wyjebanie tematów "co sądzi trocki" i "najlepszy utwór", to wyjebanie tematu o samym Illud, a zostawienie Illud vs Heretic było niekonsekwentna nadgorliwością.
Lefthandpathyoga
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 15:34

ultravox pisze:Widzę, ze temat o płycie zniknął (too extreme?).
Too Extreme, szkoda, że Analny nie przekleił tutaj postów z tamtego tematu, bo było sporo sensownych.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 15:46

właśnie się zastanawiałem w którym kurwa temacie powinienem się wypowiedzieć, ale ktoś na szczęście mi to ułatwił :)
1. omni potens - fajne interko, pierwsza myśl była taka, że to pewnie bedzie najlepszy kawałek na płycie i w sumie nie wiem, czy tak nie jest :)
2. too extreme - zaskakująco fajne, podobają mi się gitary - żyletki, podobają mi się te industrialne przeszkadzajki, podoba mi się to brzmienie, jakby ktoś rzucał łańcuchy na blachę :) tylko bym wokale wyjebał.
3. existo vulgore - wioska w chuj, dajcie spokój.
4. blades for baal - kawałek niby fajny, ale raczej nudny, a szkoda.
5. i am morbid - nawet może być, wkurwia wokal.
6. 10 more dead - jakiś taki chuj wie jaki ten kawałek, przekombinowane to to i nudne. wkurwiają wokale.
7. destructos cośtam - zaczyna się nieźle, ale szybko sraczka się robi, końcówka chuj wie po co i na co.
8. nevermore - nawet fajny by był kawałek jakby vincent zamknął w końcu mordę.
9. beauty meets beast - kolejny nudny kawałek.
10. radikult - momentami fajnie, momentami jakaś kpina chyba. vincent ssie czarne pałki na lewo i prawo.
11. profundis - mea culpa - ała ała ała mija kalpa mija mija a idźcie wy w pizdu.

ja nie wiem, pojebało was wszystkich do reszty. są tu jakieś ochłapy fajne, poutykane tu i ówdzie, ale to nie wystarcza. a najbardziej to już wokale mnie wkurwiają. w ogóle chuj wie jaka to płyta, ani z nią w te ani we wte. kupy się nie trzyma, przez co nudzi i irytuje. było by fajnie jakby wyjebali cały ten death metal, bo niestety tylko nudzi, i jeszcze przy okazji mogliby wyjebać vincentowi wszystkie zęby żeby zamknął już ten pysk, bo nawet jak już się fajnie zrobi to ten przylezie i spierdoli. ja tam jestem na nie, ale rozumiem, że płyta podoba się miłośnikom korn, limp bizkit i linkin park. kill a cop, kill a cop, kill a cop, yo.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6613
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 15:49

No dokładnie. Wokale i teksty na tym krążku to parodia jakaś.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Mental
weteran forumowych bitew
Posty: 1801
Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
Lokalizacja: anus mundi

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 15:50

cała ta płyta to jedna wielka JEBANA parodia, a tu spusty, zasłanianie się wiekiem, doktoratami i chuj wie czym jeszcze.

edit: i żeby nie było, ja w ogóle nie czuję się zawiedziony, bo mi zwisała ta płyta. nie patrzę na nią przez pryzmat wcześniejszych dokonań tego zespołu, dla mnie (dla mnie!) ta muzyka, to po prostu cienizna w chuj.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
DCI Hunt

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 15:52

No bo nagrał to Morbid Angel :)
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 15:53

no doszukiwanie się tutaj jakichś wielkich kurwa awangard, niezależności i przodownictwa jest niepoważne, bo na tej płycie ani awangarda ani death metal nie jest pierwszego sortu. ani drugiego nawet.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: MORBID ANGEL

02-06-2011, 15:57

Bo na tej płycie nie ma awangardy, a death metal jest w śladowych ilościch. W dużych jest za to muzyka która mi się podoba. Są przeboje!
I AM MORBID
ODPOWIEDZ