Tak, wiem - najlepiej by grali tylko materiał z pierwszych trzech płyt - też tak mam ale to marzenia ściętej głowy - powtarzam ! ZAJEBISTY SET !Alsvartr pisze:Jak zajebista? Gdzie Fall From Grace? Gdzie Thy Kingdom Come?Gdzie cokolwiek z "Domination"? Chuj nie lista...Silent_Sea pisze:
Tracklista z gigu zajebista :
Tracklisting (not in order):
Intro
Immortal Rites
Lords of All Fevers and Plague
Maze of Torment
Rapture
Existo Vulgore
Nevermore
Pain Divine
Day of Suffering
Sworn to the Black
Angel of Disease
Chapel of Ghoul
God of Emptiness
MORBID ANGEL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Silent_Sea
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18-12-2006, 22:54
Re: MORBID ANGEL
Marzyłem, żeby to było miejsce spotkań kulturalnych ludzi.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10264
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: MORBID ANGEL
Po pierwszym starciu album bardzo fajny, ale jednak mało radykalny, eksperymentów jest niewiele a te które są brzmią III liga parkietowa. Zajebisty jest za to 'Blades of Baal'.
Yare Yare Daze
Re: MORBID ANGEL
Radikult- chyba muszę DOJRZEĆ do tej płyty i do takiego oblicza MA, no kurwa ,jakbym usłyszał ten numer , gdzieś przypadkiem to, w życiu nie powiedziałbym , że to MA.
Pewien okres uważam za zamknięty, (jeb wieko trumny a raczej skrzyneczki za 500, czy 600 zł zamknęło się z hukiem)
Nie tego oczekiwałem. Radikult prostuje poglądy...Jeszcze w ostatnim próba powstania, ale WIĘCEJ TU KOMPUTERA , niż czystej pierdolonej muzyki...
a było tak pięknie:
Pewien okres uważam za zamknięty, (jeb wieko trumny a raczej skrzyneczki za 500, czy 600 zł zamknęło się z hukiem)
Nie tego oczekiwałem. Radikult prostuje poglądy...Jeszcze w ostatnim próba powstania, ale WIĘCEJ TU KOMPUTERA , niż czystej pierdolonej muzyki...
a było tak pięknie:
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
Destroctos vs the earth brzmi w refrenie jak jakis srednio udany cover Laibach ;)
jak dotad najbardziej podobal mi sie ten norweski Blades for ball - numer mocno w stylu Covenant. nic wybitnego, ale mial pare zajebistych riffow i ogolnie dobry klimat. Problem: fatalne brzmienie stopy, taki sobie wokal
jak dotad najbardziej podobal mi sie ten norweski Blades for ball - numer mocno w stylu Covenant. nic wybitnego, ale mial pare zajebistych riffow i ogolnie dobry klimat. Problem: fatalne brzmienie stopy, taki sobie wokal
this is a land of wolves now
Re: MORBID ANGEL
Blades For Baal - faktycznie chyba najlepszy na "płycie" - choć te wokale "przekombinowane"
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
haha chórek na koncu Beauty Meets Beast no bez jaj...pasuje tam jak..
this is a land of wolves now
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10264
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
nie podoba mi sie, ale nie jest az tak zle jak myslalem.
jest pare bardzo dobrych momentow, kilka zenujacych. o calosciowej ocenie pogadamy pozniej, ale jedno jest pewne - nie tak powinna brzmiec plyta MORBID ANGEL wydana po 8 latach oczekiwania. eksperymenty nie sa wcale eksperymentalne, bardziej klasyczny material nie rozpierdala.
Kill a cop? on naprawde tam to spiewa?
jest pare bardzo dobrych momentow, kilka zenujacych. o calosciowej ocenie pogadamy pozniej, ale jedno jest pewne - nie tak powinna brzmiec plyta MORBID ANGEL wydana po 8 latach oczekiwania. eksperymenty nie sa wcale eksperymentalne, bardziej klasyczny material nie rozpierdala.
Kill a cop? on naprawde tam to spiewa?
this is a land of wolves now
Re: MORBID ANGEL
Nie,nie jest dobra, momentami żenująca, oczywiście biorąc pod uwagę MORBID ANGEL jako całość. Chwile tęsknoty za tym co odeszło wraz z przybywającymi zmarszczkami to trochę mało..
Ja nie dorosłem do tej płyty, powtarzając jeszcze raz słowa Kolegi IRONMIL:)
PS Ciekawe, czy wygrzebie się spod sterty nowości, by wyrazić tu szybko swą opinię (chyba już wiem co napisze:))...Poczeka i napisze:)
Ja nie dorosłem do tej płyty, powtarzając jeszcze raz słowa Kolegi IRONMIL:)
PS Ciekawe, czy wygrzebie się spod sterty nowości, by wyrazić tu szybko swą opinię (chyba już wiem co napisze:))...Poczeka i napisze:)
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
jak tak slucham to nie potrafie tego w ogole odniesc do tego co nagrali wczesniej. nawet jak pojawiaja sie jakies patenty w oczywisty sposob nawiazujace do starszych plyt. nie mniej jakby sie postarac i zestawic ja z czyms starszym, to...no cyrk na kolkach.
po pierwszym przesluchaniu - najgorszym punktem jest Vincent. slaby wokal, kompletnie beznadziejne teksty, no i slychac ze te wszystkie wiejskie patenty to jego zasluga. I am morbid, no co to ma byc?
po pierwszym przesluchaniu - najgorszym punktem jest Vincent. slaby wokal, kompletnie beznadziejne teksty, no i slychac ze te wszystkie wiejskie patenty to jego zasluga. I am morbid, no co to ma byc?
this is a land of wolves now
Re: MORBID ANGEL
Tyle wystarczy za całą recenzję, podsumowanie tego co chłopcy "wysmażyli" w jednej i to niepełnej linijce...trochę to smutne...Riven pisze:... nie mniej jakby sie postarac i zestawic ja z czyms starszym, to...no cyrk na kolkach...
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7147
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: MORBID ANGEL
Ło ludzie...
Wstyd i bieda. Jak tego słucham to czuję takie zażenowanie, że skarpety spadają.
Wstyd i bieda. Jak tego słucham to czuję takie zażenowanie, że skarpety spadają.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
leci drugi raz. to Morbid Angel, no kurwa, w swoim gatunku zespol tej klasy co Slayer czy Celtic Frost, trzeba sie pomeczyc.
this is a land of wolves now
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: MORBID ANGEL
No racja, ale ja chwilowo "odpadam", tu Koledzy zanęcili GRAVEYARD i tego kurwa naprawdę chce się słuchać...Riven pisze:leci drugi raz. to Morbid Angel, no kurwa, w swoim gatunku zespol tej klasy co Slayer czy Celtic Frost, trzeba sie pomeczyc.
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
kurwa, z ciezkim sercem stwierdzam, ze nawet solowki sa do dupy... leci drugi raz i nadal nie wylapalem zadnej, ktora zapadlaby w pamieci na dluzej niz 5 sekund. przeciez nawet na nie najlepszym Heretic byly wyjebiste. Bylem pewien, ze chocby nie wiem jak Vincent zjebal ten zespol, to Trey zapoda jakies zajebiste zjazdy...
jak sobie to wszystko porownam ze sluchanym wczoraj Formulas to az sie przykro robi.
jak sobie to wszystko porownam ze sluchanym wczoraj Formulas to az sie przykro robi.
mialem jakos madrze zripostowac, ale... tak.Mol pisze:haha, bedziesz sluchal na sile pomimo tego, ze nagrali gowno?
this is a land of wolves now
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10159
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: MORBID ANGEL
wyślę Ci na maila;)Scaarph pisze:mi to się nawet ściągać tego nie chce.
O jezu, czyli suma sumarum, może być gorzej niż na Heretic?Riven pisze:kurwa, z ciezkim sercem stwierdzam, ze nawet solowki sa do dupy... leci drugi raz i nadal nie wylapalem zadnej, ktora zapadlaby w pamieci na dluzej niz 5 sekund. przeciez nawet na nie najlepszym Heretic byly wyjebiste. Bylem pewien, ze chocby nie wiem jak Vincent zjebal ten zespol, to Trey zapoda jakies zajebiste zjazdy...
jak sobie to wszystko porownam ze sluchanym wczoraj Formulas to az sie przykro robi.
mialem jakos madrze zripostowac, ale... tak.Mol pisze:haha, bedziesz sluchal na sile pomimo tego, ze nagrali gowno?