CHRIST AGONY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: CHRIST AGONY
Co Ty? :) Gdzie ona ma brzmienie... ona jest po prostu perfidnie chamska i surowa, jak trójka Witchmaster, tylko ze takie brzmienie Wiczplastrowi pasuje a ChA nie bardzo. :)
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12595
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: CHRIST AGONY
Mi bardzo pasuje brzmienie Union. Powiedziałbym nawet, że jest idealne. Serio! :-) Co Ci się tam nie podoba? Najcięższa i na pewno najlepsza płyta Cezara po powrocie z zajebistym brzmieniem i fantastycznymi partiami perkusji Młodego.
Wracając do "Nocturn", to słuchając wczoraj jej ponownie i wzbudzając jednocześnie coraz większą nań alergię, naszła mnie pewna myśl. Otóż ukazała się ona niedługo po płycie Moon (również gównianej) i być może te wymuszone i wolne kompozycje miały podkreślić odrębność obu zespołów. Podobnie było w roku 1999, gdy pojawiły się "Satan's Wept" (znośne) i raczej słabe "Elysium", a proporcje szybkości były takie same jak obecnie: bardzo szybkie Moon i wolne i nudne (choć nie zawsze wolne znaczy nudne) Christ Agony. Zatem dobra rada wuja nicrama dla Cezara, skup się chłopie tylko na Christ Agony. :-)
Wracając do "Nocturn", to słuchając wczoraj jej ponownie i wzbudzając jednocześnie coraz większą nań alergię, naszła mnie pewna myśl. Otóż ukazała się ona niedługo po płycie Moon (również gównianej) i być może te wymuszone i wolne kompozycje miały podkreślić odrębność obu zespołów. Podobnie było w roku 1999, gdy pojawiły się "Satan's Wept" (znośne) i raczej słabe "Elysium", a proporcje szybkości były takie same jak obecnie: bardzo szybkie Moon i wolne i nudne (choć nie zawsze wolne znaczy nudne) Christ Agony. Zatem dobra rada wuja nicrama dla Cezara, skup się chłopie tylko na Christ Agony. :-)
all the monsters will break your heart
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: CHRIST AGONY
tylko jeden numer mnie porwał - "Flames Of Several Suns". nie wchodzi mi za pierwszym razem.
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: CHRIST AGONY
Zgadzam się, nie ma co kilku fajnych pomysłów, które rodzą się w głowie Cezara rozmieniać na drobne. Niech tworzy tylko w jednym zespole, np Christ Agony, a może wtedy jego płyty będą przynajmniej dobre.nicram pisze:Mi bardzo pasuje brzmienie Union. Powiedziałbym nawet, że jest idealne. Serio! :-) Co Ci się tam nie podoba? Najcięższa i na pewno najlepsza płyta Cezara po powrocie z zajebistym brzmieniem i fantastycznymi partiami perkusji Młodego.
Wracając do "Nocturn", to słuchając wczoraj jej ponownie i wzbudzając jednocześnie coraz większą nań alergię, naszła mnie pewna myśl. Otóż ukazała się ona niedługo po płycie Moon (również gównianej) i być może te wymuszone i wolne kompozycje miały podkreślić odrębność obu zespołów. Podobnie było w roku 1999, gdy pojawiły się "Satan's Wept" (znośne) i raczej słabe "Elysium", a proporcje szybkości były takie same jak obecnie: bardzo szybkie Moon i wolne i nudne (choć nie zawsze wolne znaczy nudne) Christ Agony. Zatem dobra rada wuja nicrama dla Cezara, skup się chłopie tylko na Christ Agony. :-)
Co do Elysiun to nie mogę się tutaj z Tobą zgodzić. Elysiun to naprawdę dobra płyta, a przy tym jest ona bardzo dojrzała i spójna.




-
- zaczyna szaleć
- Posty: 173
- Rejestracja: 30-01-2008, 20:35
- Lokalizacja: Warmia
Re: CHRIST AGONY
Kupiłem, przesłuchałem i szczerze pisząc spodziewałem się czegoś lepszego. Co do twórczości Cezara tak samo często jak np. "Moonlight" słucham także "Darkside". Union nie przełknąłem. Co do Moon to pierwsza płyta jest całkiem dobra, ale SW jest słaba jak cholera. Whispers nie słyszałem.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 20-02-2008, 12:27
- Lokalizacja: WLKP
Re: CHRIST AGONY
Ale ty tak celowo?Castor pisze:Co do Elysiun to nie mogę się tutaj z Tobą zgodzić. Elysiun to naprawdę dobra płyta, a przy tym jest ona bardzo dojrzała i spójna.
Urodziłem się Hebrajczykiem, ale potem przeszedłem na narcyzm. (W. Allen)
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: CHRIST AGONY
Bardzo zachowawcza ta nowa płyta i bardzo dobrze. To są te momenty, te rzewne melodie, te marszowe klimaty, ten histeryczny wokal Cezara gdzieś pomiędzy religijnym opętaniem, a odwiezieniem do czubków z objawami załamania nerwowego. Jest wszystko to co sprawiło, że kiedyś pokochałem ten zespół. Jeśli ktoś wariował przy "Moonlight" i "Daemoonseth" to nie ma rady żeby i "Nocturn" mu się nie spodobał.
-
- w mackach Zła
- Posty: 967
- Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
- Lokalizacja: Hell
Re: CHRIST AGONY
Jedno jest pewne - "Nocturn" to nie jest najlepsza płyta CHRIST AGONY. Po płycie tej kapeli oczekuję przede wszystkim dużej dawki emocji. Tu emocje są, ale jakby za bardzo stonowane, ta muzyka sobie po prostu leci; czasami coś przykuje uwagę, ale nie ma skupienia przez cały czas słuchania. Nie utrzymali poziomu "Condemnation" z pewnością. Oczywiście nie jest to płyta zła, tylko brakuje jej tego czegoś, Inferno nie został należycie ''wykorzystany".
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: CHRIST AGONY
"Moonlight" to wg mnie straszne g..., a nowa płyta czerpie z tego garściami. Natomiast "Daemoonseth" jest b. dobra.Herezjarcha pisze: Jeśli ktoś wariował przy "Moonlight" i "Daemoonseth" to nie ma rady żeby i "Nocturn" mu się nie spodobał.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1542
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: CHRIST AGONY
Nie wiem, co myśleć o nowej płycie. Niby słucha się tego przyjemnie, nawet odpowiada mi brzmienie, odpowiednie dozowanie mocy, ale po zakończeniu odsłuchu trudno mi wskazać jakieś wybijające się utwory czy fragmenty. Trudno znaleźć w tej płycie jakąś namiastkę ponadprzeciętności, nie mówiąc już o błysku geniuszu.
Odstawiam na parę tygodni, wrócę później - zobaczymy, z jakim efektem.
Odstawiam na parę tygodni, wrócę później - zobaczymy, z jakim efektem.
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4360
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: CHRIST AGONY
Warto tę płytę posłuchać jako całość, nie szukając hitów, wybitnych numerów itp.mad pisze:ale po zakończeniu odsłuchu trudno mi wskazać jakieś wybijające się utwory czy fragmenty.
WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: CHRIST AGONY
"Moonlight" wzbudzała kontrowersje i opinie na jej temat były skrajne. Bo co do jej następczyni to raczej większość się zgadzała.Pacjent pisze:"Moonlight" to wg mnie straszne g..., a nowa płyta czerpie z tego garściami. Natomiast "Daemoonseth" jest b. dobra.
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: CHRIST AGONY
only my semen
full moon it is
only my semen
solitary night it is
only my semen
full moon it is
only my semen
diabolical wind it is
głupie chuje
i głuche do tego it is
full moon it is
only my semen
solitary night it is
only my semen
full moon it is
only my semen
diabolical wind it is
głupie chuje
i głuche do tego it is
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: CHRIST AGONY
Czyli, żeScaarph pisze:only my semen
solitary night it is

Jak swego czasu słuchałem, to mnie wynudziła niesamowicie któraś ich płyta i generalnie zraziłem się do kapeli. Jak grali przed Incantation w kwietniu, lutym czy czerwcu br. to też bez szału było.
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: CHRIST AGONY
Nie widzę innej opcji dla kogoś, kto pamięta czasy, gdy wychodziły trzy pierwsze płyty.Blackult pisze:Czyli, że?
'Come the Blessed Madness'
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: CHRIST AGONY
Bardziej o tekst mi chodziło.
Czasy pamiętać pamiętam, ale słuchałem wtedy nałogowo Małego Wu Wu. :)
Czasy pamiętać pamiętam, ale słuchałem wtedy nałogowo Małego Wu Wu. :)
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: CHRIST AGONY
Tak, to chyba o tym. ;)Blackult pisze:Czyli, żeScaarph pisze:only my semen
solitary night it is?
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: CHRIST AGONY
Wiem, ale myślę, że to 'podejście' jest znane wielu osobom ;)Blackult pisze:bardziej o tekst mi chodziło
'Come the Blessed Madness'