To digi akurat jest ok, choć oczywiście mógłby wyjść jeszcze jc.knaar pisze: Patrząc na krajowe podwórko to ze względu na wydanie do tej pory nie mam ostatniego Kriegsmachine
ORIGIN
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: ORIGIN
'Come the Blessed Madness'
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: ORIGIN
nadal nie rozumiem dlaczego az tak sie sracie z digipackami, jakos nigdy zaden mi sie nie rozpadl czy cos w ten desen. jesli normalnie uzytkuje sie plyty to nie ma prawa nic sie stac.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: ORIGIN
+1, ważne, żeby tray był.Mol pisze:nadal nie rozumiem dlaczego az tak sie sracie z digipackami, jakos nigdy zaden mi sie nie rozpadl czy cos w ten desen. jesli normalnie uzytkuje sie plyty to nie ma prawa nic sie stac.
The madness and the damage done.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 236
- Rejestracja: 01-01-2014, 21:41
Re: ORIGIN
molu, bo to forum to takie kółko wzajemnej adoracji, gdzie łatwo nabawić się uprzedzeń i napierać stadnie. poza tym widocznie nie muzyka jest tu najistotniejsza, bo w końcu nie o nią tu głównie chodzi, a o pudełko właśnie
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1801
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: ORIGIN
tak, MASTERFUL DIGIPACK BOYCOTT ETERNAL - kto nie z nami, ten chuj!
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 236
- Rejestracja: 01-01-2014, 21:41
Re: ORIGIN
wprowadzmy więc jakiś porządek
digipackowcy - chuje
jewelowcy - ciposze
digipackowcy - chuje
jewelowcy - ciposze
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1801
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: ORIGIN
zdejmij opaskę z oczu, blindfold.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
- knaar
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2420
- Rejestracja: 05-04-2005, 22:53
Re: ORIGIN
proponuję:blindfold pisze:wprowadzmy więc jakiś porządek
digipackowcy - chuje
jewelowcy - ciposze
digipackowcy - baba z brodą
jewelowcy - norma
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 236
- Rejestracja: 01-01-2014, 21:41
Re: ORIGIN
zakładam, ze jak coś mega zajebistego wychodzi tylko w digi i to np. sleeve, bez szans na wersje pudełkową, to nie kupujesz.
czy kupujesz, ale bardzo to przeżywasz?
czy kupujesz, ale bardzo to przeżywasz?
- knaar
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2420
- Rejestracja: 05-04-2005, 22:53
Re: ORIGIN
W życiu nie kupiłem ani jednej płyty. Wszystko słucham z mp3 (jak byłem mały to zaczynałem od mp1). A o digipakach tak mnie naszło coś napisać jak słuchałem Cynic.blindfold pisze:zakładam, ze jak coś mega zajebistego wychodzi tylko w digi i to np. sleeve, bez szans na wersje pudełkową, to nie kupujesz.
czy kupujesz, ale bardzo to przeżywasz?
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10157
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: ORIGIN
Jacek zbierał znaczki od dzieciństwa. Jeszcze jako młokos siadywał przy piecu nad parującym garnkiem by odklejać te lepsze i rzadsze znaczki z kopert, w których ciocia Renia przysyłała listy i czasami pieniądze. Niektóre z nich bardzo łatwo odchodziły od papieru, inne robiły się dziwnie pofalowane i Jacek denerwował się gdy jakiś lepszy okaz spotykał taki los. Jedyny w mieście sklep filatelistyczny był otwarty tylko do 15ej i gdy tylko Jacek dostawał cynk o "nowościach" to potrafił urwać się z lekcji by zdobyć nowe sztuki do swoich klaserów. Kiedyś powtarzał nawet rok z tego powodu. W końcu jednak w jego zbiorach znalazło się wszystko o czym mógł marzyć każdy zbieracz znaczków, a sklep został zamknięty. Dzisiaj Jacek mało kiedy schodzi do piwnicy by przejrzeć swoje, pokryte kurzem albumy ze znaczkami. Często zastanawia się nad tym, że gdyby poświęcił jakiejś innej dziedzinie tyle czasu co znaczkom to żyłoby mu się lepiej.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 236
- Rejestracja: 01-01-2014, 21:41
Re: ORIGIN
pasuje jak ulał. przebudzenie najdotkliwiej mogą odczuć 'hurtownicy'
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10157
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: ORIGIN
[youtube][/youtube]
- dr Kill
- postuje jak opętany!
- Posty: 615
- Rejestracja: 25-10-2011, 23:08
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: ORIGIN
Oba numery morderstwo, ale istotnie All Things Dead:
Generalnie te wałki prezentują taki poziom, że nie mam pytań. Szykuje się srogi bdb wpierdol od serca.dr Kill pisze:lepszy niż poprzedni.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16020
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ORIGIN
W brutalnym death metalu to chyba w tym roku nikt im nie podskoczy. Kawałek morderstwo, nie mam pytań. Zajebiste wokale, partie perkusji też miodziio. To będzie naprawdę srogi wpierdol.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: ORIGIN
w technicznym chyba, bo jak dla mnie to brutalności tam za wiele nie maNasum pisze:W brutalnym death metalu to chyba w tym roku nikt im nie podskoczy. Kawałek morderstwo, nie mam pytań. Zajebiste wokale, partie perkusji też miodziio. To będzie naprawdę srogi wpierdol.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16020
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ORIGIN
Niech będzie w technicznym, wszak to tylko szufladka, a raczej inna przegródka w tej samej szufladzie, bo granica jest bardzo cienka.
A przy okazji słuchając tego nowego kawałka można sobie uświadomić jak wielką rolę odgrywa tutaj wokalista. Ten jego w miarę zrozumiały growl, przeplatany wrzaskami o różnej sile natężenia, idealnie wpasowuje się nie tylko w muzykę, ale też w jej odhumanizowany klimat, nadaje tej muzyce charakteru. Nie wyobrażam sobie by te utwory były urozmaicone typowym bulgotem, świńskimi pokwikiwaniami czy zwyczajnym, growlingiem. Tutaj te wrzaski muszą być i basta, inaczej muza nie miałaby takiej siły rażenia.
Ciekawe, czy na nowej płycie pojawi się jakiś siedmio czy ośmiominutowy kolos, na dwóch ostatnich pokazali że potrafią komponować nie tylko takie krótkie solidne strzały w ryj, ale też nieco dłuższe, i bardziej rozbudowane kawałki.
A przy okazji słuchając tego nowego kawałka można sobie uświadomić jak wielką rolę odgrywa tutaj wokalista. Ten jego w miarę zrozumiały growl, przeplatany wrzaskami o różnej sile natężenia, idealnie wpasowuje się nie tylko w muzykę, ale też w jej odhumanizowany klimat, nadaje tej muzyce charakteru. Nie wyobrażam sobie by te utwory były urozmaicone typowym bulgotem, świńskimi pokwikiwaniami czy zwyczajnym, growlingiem. Tutaj te wrzaski muszą być i basta, inaczej muza nie miałaby takiej siły rażenia.
Ciekawe, czy na nowej płycie pojawi się jakiś siedmio czy ośmiominutowy kolos, na dwóch ostatnich pokazali że potrafią komponować nie tylko takie krótkie solidne strzały w ryj, ale też nieco dłuższe, i bardziej rozbudowane kawałki.
- dr Kill
- postuje jak opętany!
- Posty: 615
- Rejestracja: 25-10-2011, 23:08
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16020
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ORIGIN
Jak dla mnie mielonka wprost wyśmienita! Bardzo dobry numer, trochę więcej moim zdaniem przydałoby się wokali wykrzyczanym w wysokich rejestrach, ale jest naprawdę bardzo bardzo dobrze.