IRON MAIDEN

[est]

http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=167742
Nigdy nie zadałem sobie trudu żeby sprawdzić co to był za typ, a tu okazuje się, że go kojarzę.

[Heretyk]

trochę spierdolona ta setlista, ale i tak sobie pewnie kupię

[Peebuls]

Z tego całego wydawnictwa mnie najbardziej interesuje Behind The Beast documentary.

[Duban]

Ta setlista dowodzi tylko tego, że ten zespół nie ma zbyt wiele do zaoferowania starym fanom. W sumie straciłem zainteresowanie po koncercie w Hali Ludowej, który był słabiuteńki. Szkoda.

[Heretyk]

Ta setlista dowodzi tylko tego, że ten zespół nie ma zbyt wiele do zaoferowania starym fanom. W sumie straciłem zainteresowanie po koncercie w Hali Ludowej, który był słabiuteńki. Szkoda.

Właśnie przezajebisty był. :))

[Duban]

Raczysz żartować? :) Chociaż muszę przyznać, że dzieciarnia bawiła się przednio. Ja uważam, że było słabo. W ogóle cały ten festiwal to była jakaś pomyłka.

[Heretyk]

Festiwal owszem, komedia. Dzieciarnia się bawiła, fakt, ale ja w tym nic złego nie widzę. Natomiast sam zespół był w wybornej formie. Można było mieć jedynie zastrzeżenia do setlisty, zwłaszcza, jeśli ktoś nie lubi Dance of Death, no ale skoro akurat tę płytę wydali, to logiczne że musiało z 5 czy 6 kawałków polecieć. mimo wszystko takie Paschendale wykonane na żywo rozjebało wszechświat :)

[Duban]

Nie rozjebał :) Ale ok, co kto lubi - tu się zgadzam :)

[Peebuls]

[Block69]

Bieda. Dickinson powinien sie bardziej skupić na śpiewaniu niż na skakaniu. Słabiutki ma ten wokal.

[Nerwowy]

Fakt, stęka strasznie. Ale najważniejsze żeby na DVD fajnie wyglądało :D.

[Block69]

Klimat i oprawe na koncertach zawsze mieli zajebistą. Teraz tylko to ratuje ich występy. Dla mnie ten zespół po wydaniu ostatniej płyty przestał istnieć.

[witchfinder]

Kiedyś najbardziej lubiłem "Brave New World" i w sumie w dalszym ciągu uważam ją za zajebistą płytę, aczkolwiek stosunkowo niedawno do mnie dotarło, jakie prze-kurwa-potężne są płyty z Di'Anno.

Co do ostatnich, DoD jest kiepska, dla odmiany A Matter of Life and Death podoba mi się, a z kolei ostatnia to potworny klocek.

[Kraft]

Kurwa, Bruce perfidnie kopiuje ruch sceniczny naszego Olka! ;)

[Heretyk]

Bieda. Dickinson powinien sie bardziej skupić na śpiewaniu niż na skakaniu. Słabiutki ma ten wokal.

Ja bym nie dramatyzował. wiadomo, że głos już nie ten, ale też nie jest jakoś skrajnie chujowo.

[Block69]

Dla mnie jest, ale wynika to też z przesytu ich muzyką. Z 4 lata już trwa. Jak coś odpalam to na wokalu jest Paul abo Blaze.
O, jeszcze “Best Of The B' Sides” fajne jest.

[Peebuls]

Też ostatnio dwóch pierwszych albumów częściej słucham niż tych z Dickinsonem :).

[Lykantrop]

Bo to jest jedyna słuszna droga. :-)

[Maleficio]

Zacna historia:)

[Peebuls]

Nielicha historia.