VOIVOD

[YNKE]

można liczyć na to że "Forlorn" zagrają jedynie

[streetcleaner]

Zajebisty set! (http://www.setlist.fm/setlist/voivod/20 ... 3ff88.html)
Jak się domyślam Kaleidos to nowy numer?

[Glene]

Tak Kaleidos to nowy numer. W simie jakby zagrali w Warszawie taki set to bym sie nawet nie obrazil:)

[Riven]

Kaleidos live:

fatalna jakosc nagrania, ale to chyba calkiem zajebisty numer. kiedy ten nowy album ma wyjsc, w tym roku?

edit: sam sobie odpowiem:
Drummer Michel "Away" Langevin of Canadian metal innovators VOIVOD tells myTELUS in a new interview that the band is planning on releasing a live album and a new studio CD in 2011.

zajebiscie, ciekawe jak/czy sobie poradza bez mistrza.

[Glene]

No tez jestem ciekaw kiedy nowy album wyjdzie. Jestem pelen obaw i nadziei zarazem, przyszlosc pokaze. Ja z ocena nowych utworow wstrzymam sie az bede po koncercie, a to juz w niedziele!!!!!

[Holi]

lubię VOIVOD do płyty Nothingface

[Glene]

A potem to co jest z ich plytami nie tak? Przecie "Phobos", "Katorz" czy "Angel Rat" to bardzo dobre/swietne albumy?

[535]

lubię VOIVOD do płyty Nothingface

Proponuję odświeżyć sobie "Phobos", chyba, że druga brakująca część zdania brzmi: "a po niej uwielbiam!!!!" - He he...

[Holi]

Dla mnie po prostu w tych starszych płytach jest coś co trudno określić - jakiś duch tamtych czasów, rewolucyjne pomysły na tamten czas, a może to po prostu tęsknota za latami minionymi, co nie oznacza że ostatnie są złe, to nie to.

[535]

Rozumiem i w zasadzie się z tym zgadzam, ale takie płyty jak Angel Rat, czy wspomniany Phobos to moim zdaniem prawdziwe szaleństwo (że wymienię tylko te dwie). Zresztą VOIVOD jest dla mnie tym zespołem, którego mogłem i mogę słuchać zawsze. Nie powinienem się wypowiadać w temacie VOIVOD - nie jestem obiektywny, w ogóle nie powinienem się wypowiadać :)

[moonfire]

Jestem bezkrytyczny, łykam wszystko. Na podium stoją zaś Killing Technology, Dimension Hatross, Nothingface, Angel Rat, The Outer Limits, Negatron, Phobos. Potem oczko drugie: War and Pain, Voivod, Katorz, Infini, a na miejscu trzecim, to nie znaczy, że są to płyty słabe: Rrroooaaarrr, Voivod Lives, Kronik.

Nowy numer jak najbardziej robi smaka na całość!

[Baton]

Jestem bezkrytyczny, łykam wszystko. Na podium stoją zaś Killing Technology, Dimension Hatross, Nothingface, Angel Rat, The Outer Limits, Negatron, Phobos. Potem oczko drugie: War and Pain, Voivod, Katorz, Infini, a na miejscu trzecim, to nie znaczy, że są to płyty słabe: Rrroooaaarrr, Voivod Lives, Kronik.

Nowy numer jak najbardziej robi smaka na całość!

Zrzuciłbym Negatron do drugiego rzędu, z któ¶ego z kolei do czołówki można by podnieść War And pain. I się zgodze z całym postem wtedy.

Najbardziej z całości kocham Killing Technology, The Outer Limits i Phobos, bez rozgraniczania pomiędzy nimi, bo to zależy od nastroju która lepiej wchodzi.

[Riven]

Negatron dopiero zaczynam badac, nie jest to plyta idealna ale ma pare bardzo dokurwionych patentow. Chyba najbardziej podoba mi sie Planet Hell, cholernie intensywny kawalek, ladnie laczy klimat Phobos z rzeznickim rozpierdolem.

[hcpig]

Voivod

Ta s/t jest akurat strasznie słaba, nic dziwnego że chodzi za pół-darmo i nikt brać nie chce.

[moonfire]

W kategorii Voivod może tak, 8/10, ale generalnie bije na łeb cały traszyk.

[hcpig]

Oj chyba nie (4/10) - zero polotu, bez pomysłu, wymęczone wokale Snake'e etc. Ot takie popłuczyny.

[Riven]

kto tego zjeba wpuscil do tego tematu? jakas selekcja powinna byc na wejsciu

[ultravox]

"Negatron" lubię chyba najmniej z całej dyskografii Voivod (nie licząc ostatnich dwóch, które znam bardzo wyrywkowo). Dziwię się natomiast, że tak niewiele osób docenia dwójkę. Co do "Voivod" to są tam dwa czy trzy naprawdę fajne utwory, reszta to niestety męczenie buły.

[Riven]

ale przyznasz, ze Planet Hell to straszny karaluchowy rozpierdol.

[hcpig]

Właśnie, s/t to tylko wypadek przy pracy chyba jedyny w ich dyskografii, "Infini" już znacznie lepsze. Nawet stosunek cen na allegro to potwierdza :)