CRADLE OF FILTH

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hellion
weteran forumowych bitew
Posty: 1032
Rejestracja: 11-08-2012, 22:26

Re: CRADLE OF FILTH

20-08-2012, 17:12

W zasadzie to całkiem zabawne są te foty, coś jak to:

Obrazek
Awatar użytkownika
Hellion
weteran forumowych bitew
Posty: 1032
Rejestracja: 11-08-2012, 22:26

Re: CRADLE OF FILTH

20-08-2012, 17:14

Obrazek Obrazek
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10345
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: CRADLE OF FILTH

20-08-2012, 17:24

Najlepsze zdjęcie tego zespołu od wielu lat.
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: CRADLE OF FILTH

20-08-2012, 17:26

Nie wiem tylko po co bić pianę z gracją neofity. Wiadomo, taka forma, taka konwencja, wiadomy odbiorca i potrzeba dostosowania się z przekazem adresata. Wielkie mi halo, co to, forum duskforest? :D
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10345
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: CRADLE OF FILTH

20-08-2012, 17:30

Ale mówisz o COF czy o metalu w ogóle?
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: CRADLE OF FILTH

20-08-2012, 17:34

O odwiecznej walce metalowców z COF i dawaniu temu silnego wyrazu na forach. Takie trendy jak pociskanie Nergalowi za konszachty ze spółką ITI i wyborczą na każdym kroku. Bez obrazy dla nikogo, ale cytując klasyka Wołka: "Jakby zamiast "metalowcy" mówić "egzaltowane niedojeby" świat byłby piękniejszym miejscem." :D
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
gniewko
zaczyna szaleć
Posty: 115
Rejestracja: 22-04-2006, 18:43
Lokalizacja: olesno

Re: CRADLE OF FILTH

20-08-2012, 17:34

od principle do midian same bardzo dobre/dobre płyty a jedyneczka i cruelty nawet teraz się bronią po całości
po midian to już inna historia/kabaret
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10345
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: CRADLE OF FILTH

20-08-2012, 17:41

Lykantrop pisze:O odwiecznej walce metalowców z COF i dawaniu temu silnego wyrazu na forach. Takie trendy jak pociskanie Nergalowi za konszachty ze spółką ITI i wyborczą na każdym kroku. Bez obrazy dla nikogo, ale cytując klasyka Wołka: "Jakby zamiast "metalowcy" mówić "egzaltowane niedojeby" świat byłby piękniejszym miejscem." :D
Ale ja o tej formie, konwencji, no. Jako oddany fan In Flames i Amon Amarth przyzwyczaiłem się już do tego, że ludzie dają temu wyrazy:)
Vitriol
weteran forumowych bitew
Posty: 1385
Rejestracja: 03-07-2006, 12:13

Re: CRADLE OF FILTH

20-08-2012, 17:43

Lykantrop pisze:O odwiecznej walce metalowców z COF i dawaniu temu silnego wyrazu na forach. Takie trendy jak pociskanie Nergalowi za konszachty ze spółką ITI i wyborczą na każdym kroku. Bez obrazy dla nikogo, ale cytując klasyka Wołka: "Jakby zamiast "metalowcy" mówić "egzaltowane niedojeby" świat byłby piękniejszym miejscem." :D
Metaluszki zawsze lubiły najwięcej pierdolić na temat tego, czego nie lubią i "mają w dupie". Topik o Nergalu tutaj na forum jest tego świetnym przykładem. :)
https://www.facebook.com/kontaminationvvv" onclick="window.open(this.href);return false;
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: CRADLE OF FILTH

20-08-2012, 18:58

Lykantrop pisze:Nie wiem tylko po co bić pianę z gracją neofity. Wiadomo, taka forma, taka konwencja, wiadomy odbiorca i potrzeba dostosowania się z przekazem adresata. Wielkie mi halo, co to, forum duskforest? :D
To to. Najlepiej zacznijmy wszyscy sobie przyklaskiwać, pisać jaki chujowy jest ten zespół, jaki ma spierdolony wizerunek i dziwić się, że ktoś w ogóle kupuje ich płyty. Będzie bardzo ekscytująco.
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3577
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: CRADLE OF FILTH

20-08-2012, 21:05

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Hellion
weteran forumowych bitew
Posty: 1032
Rejestracja: 11-08-2012, 22:26

Re: CRADLE OF FILTH

20-08-2012, 21:13

Na ścianie to on fajne rzeczy miał ponaklejane, inspiracje pierwsza klasa...więc co poszło nie tak?;)
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

20-08-2012, 21:32

Właśnie dzięki temu wszystko poszło ok. ;]
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4659
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: CRADLE OF FILTH

21-08-2012, 10:14

hehehe wygląda jak gracjan :D
Awatar użytkownika
Random Apex
weteran forumowych bitew
Posty: 1091
Rejestracja: 20-05-2012, 11:37

Re: CRADLE OF FILTH

21-08-2012, 10:15

gniewko pisze:od principle do midian same bardzo dobre/dobre płyty a jedyneczka i cruelty nawet teraz się bronią po całości
po midian to już inna historia/kabaret
W sumie to masz rację, te płyty nadal się bronią i czasem sobie je lubię posłuchać. ;)
You've got nothing to lose but your lives.
Maria Konopnicka

Re: CRADLE OF FILTH

21-08-2012, 13:00

HobGoblin pisze:jednak nie powiem, żeby to była dobra kapela nawet na pierwszych wydawnictwach.
To była dobra kapela - debiut był świetny, cholernie oryginalny jak na swoje czasy i spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem. MCD VEMPIRE też było świetne (brzmiało lepiej niż debiut, do dziś uważam, że to ich szczytowe osiągnięcie). Właśnie sobie włączyłem:

i uważam, że do dziś się broni - coś unikalnego i perwersyjnego jest w tej muzyce :)
Lykantrop pisze:O odwiecznej walce metalowców z COF
Ta walka nie jest odwieczna - pierwsza płyta COF oraz VEMPIRE były chwalone chyba wszędzie. Ja przynajmniej żadnej złej recenzji tych materiałów nigdy nie czytałem (mówię o recenzjach, powstałych w chwili premiery tych wydawnictw). A później - wiadomo zaczęto wieszać psy na CoF, ale przecież sami na to sobie zasłużyli. Metalowcy nie lubią jak ktoś wciska kaszanę pod płaszczykiem ich ukochanej muzyki. :)
aryman
postuje jak opętany!
Posty: 490
Rejestracja: 20-02-2008, 12:27
Lokalizacja: WLKP

Re: CRADLE OF FILTH

21-08-2012, 13:11

W ich przypadku idealnie pasuje wyświechtane określenie, iż "wyczerpała się pewna formuła".
Urodziłem się Hebrajczykiem, ale potem przeszedłem na narcyzm. (W. Allen)
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3577
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: CRADLE OF FILTH

21-08-2012, 13:26

stwierdzenie to mozna odniesc do tzw. symfonicznego black metalu w ogole :)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: CRADLE OF FILTH

21-08-2012, 22:56

Vitriol pisze:Metaluszki zawsze lubiły najwięcej pierdolić na temat tego, czego nie lubią i "mają w dupie". Topik o Nergalu tutaj na forum jest tego świetnym przykładem. :)
To nie jest tylko metalowa przypadłość. Większość znanych mi osób ma dużo więcej do powiedzenia na temat czegoś czego nie lubi, nie chce itd. niż odwrotnie.
A z Cradle definitywnie pożegnałem się po "Nymphetamine" i tym teledysku z bujającą się na huśtawce niunią. A pamiętam, że jedynka zamiotła konkretnie, wtedy to było granie wręcz rewolucyjne. Szkoda, że laury za złotą dali koronę i poszli w komiks, tudzież w Draculę Coppoli (a mogli nagrywać Nosferatu Herzoga i jestem pewien na 100% żeby im wyszło). Pewnie teraz celują w Zmierzch.
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5466
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: CRADLE OF FILTH

21-08-2012, 23:25

Herezjarcha pisze:A z Cradle definitywnie pożegnałem się po "Nymphetamine"
Ja po "Damnation and a Day". Później to już wtórne klocki wychodziły.
ODPOWIEDZ