DISSECTION

[boroowa]

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Wysłane przez pajonk[/i]
odnosze wrazenie Maniek, ze ostatnio jestes bardzo spiety [/quote]
może powinien zacząć chodzić na palcach, a nie na piętach
[/quote]
kalambur wyjątkowo niskich lotów;)

[Gore_Obsessed]

Ja tam nabrałem tylko do gościa szacunku i popieram to co napisał Trotzky. Nigdy nie lubiłem muzyki DISSECTION, ale ten koleś pozostawił po sobie bardzo pozytywne wrażenie.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Wysłane przez Gore_Obsessed[/i]
po chuj żyć? Tak samo można zapytać. [/quote]
Może po to, że umrzeć zawsze się zdąży - a życie już się nie powtórzy.[/quote]
Okazja na strzelenie samobója też nie.

[MANOWAR]

Lubię wszystkie ich płyty, ale najbardziej cenię "Storm Of The Light's Bane", za hiciory takie jak: "Retribution - Storm Of The Light's Bane", "Soulreaper", czy "Where Dead Angels Lie". A ostatni "Reinkaos" też daje radę. ;)
A co do samobójstwa, szkoda kolesia i tyle...

[DCI Hunt]

Dissection to jeden z moich ulubonych zespołów odkąd usłyszałem "The Somberlain" i przy okazji jeden z nielicznych, których tworczość zawsze traktowałem poważnie w kwestiach pozamuzycznych. Co do samobójstwa Jona - facet żył jak chciał i najprawdobniej umarł tak jak i kiedy chciał, więc nie mam zamiaru wpadać w patetyczny ton. Szacunek i tyle.

"Reinkaos" to świetna płyta i, moim zdaniem, klasą nie ustępuje "Storm Of The Light's Bane". Na początku byłem cholernie rozczarowany, bo nie tego oczekiwałem, ale teraz za nic w świecie nie chciałbym (no dobra, za szóstkę w totka bym chciał) żeby "Reinkaos" był powtórką z "SOTLB". To pewien paradoks, bo do najprostszej w odbiorze i najbardziej przebojowej płyty przekonywałem się najdłużej. Niemniej jednak dziś wystawiłbym jej maksymalną ocenę.

[TORTURER]

Gdy pierwszy raz usłyszałem "reinkaos" to moja reakcja na to była-co to kurwa jest,nie spodobała mi sie w ogóle,wręcz uznałem to za gówno,po paru miesiącach jednak zmieniłem zdanie o 180 stopni,tak na prawde to ciągle ten sam zespół,teraz tylko w bardziej dojrzalszej formie,zajebiście świadomy muzycznie i konceptowo,płyta ma potężne żywe brzmienie,kazdy utwór jest pełen energii,po prostu wykurwisty Heavy Black Metal!Słucham teraz ciągle tej płyty jak zaczarowany,zupelnie nowa jakośc mimo pozornej nudy jaką odczuwałem przy pierwszym przesłuchaniu,wywołanej przez audialny szok,gdyż poprzednie dokonania zakreśliły szkic w moim mózgu,czego POWINIENEM sie spodziewać.Myśle ,że wiekszość w ten sposób oceniła ta płyte,skreślając ja na samym starcie.Co do filozofii jaka stała za Dissection i Jonem,to nie będe zgrywał tru,ale smiesza mnie takie ironiczne gówniarskie komentarze niektórych z tego forum,mam wrazenie ,ze pisane sa przez typów,co drwią z wszystkiego co wykracza poza uznanie muzy metalowej jako hobby,jesli ktos za jej pomocą przekazuje poglady inne niz drętwy racjonalizm,to juz bałwan i pozer.

[Duvelor]

[quote][i]Wysłane przez Warcrimer[/i]
Dissection to jeden z moich ulubonych zespołów odkąd usłyszałem "The Somberlain" i przy okazji jeden z nielicznych, których tworczość zawsze traktowałem poważnie w kwestiach pozamuzycznych. Co do samobójstwa Jona - facet żył jak chciał i najprawdobniej umarł tak jak i kiedy chciał, więc nie mam zamiaru wpadać w patetyczny ton. Szacunek i tyle.

"Reinkaos" to świetna płyta i, moim zdaniem, klasą nie ustępuje "Storm Of The Light's Bane". Na początku byłem cholernie rozczarowany, bo nie tego oczekiwałem, ale teraz za nic w świecie nie chciałbym (no dobra, za szóstkę w totka bym chciał) żeby "Reinkaos" był powtórką z "SOTLB". To pewien paradoks, bo do najprostszej w odbiorze i najbardziej przebojowej płyty przekonywałem się najdłużej. Niemniej jednak dziś wystawiłbym jej maksymalną ocenę. [/quote]
W 100% zgadzam sie z Warcrimerem. Wie chłop co pisze !

[antigod]

Torturer też, tylko mniej składnie i logicznie, hehe.

Co do nowego Dissection to na pewno nie była to płyta pierwszego lepszego sortu. Mi się zajebiście podoba, ale żeby to tak wynosić na ołtarze jak Damiano to już nie rozumiem.

[COFFIN]

Zobaczymy, może i ja się kiedyś przekonam... Chociaż po tym, co grali na żywo jakoś nie miałem ochoty na zakup płyty

[TORTURER]

[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Torturer też, tylko mniej składnie i logicznie, hehe.

[/quote]

No troche mało czytelnie napisałem fakt hehe,ale dawno nie pisałem na forum i wyszedłem z wprawy jak przenosic swoje mysli na "papier"
Co do Dissection na żywca,niestety nie dane mi było ich widziec ale mam DVD Rebith of Dissection i ten koncert po prostu rozpierdala,nawet "Maha Kali" w wersji live mnie zniszczyła,a ogladałem ten koncert zanim "Reinkaos" do mnie "dotarła",jak dla mnie jeden z najlepszych DVD w ogóle,polecam!!!

[Damian]

[quote][i]Wysłane przez przystojniak[/i]
...Ale bądźmy szczerzy, wierzenie w jakieś lucyfery z kosmosu i diabły w latających spodkach to chujnia z grzybnią [/quote]

A Ty chłopcze niczym się nie różnisz od tej bandy kościelnych kurew, pisząc coś takiego.

Z resztą takie COŚ jak Ty, pewnie w nic nie wierzy.

Ale nie martw się takich jak Ty jest bardzo wielu.

Nie chcę mi się już tutaj wypisywać wszystkich nicków, ale jedyna do czego się nadajecie, to do komory gazowej!

Nawet bym się na takich nie wysrał, bo nie chciałbym skalać mojego gówna ich nędznymi mordami!

Jeżeli metal to tylko muzyka to słuchaj sobie tej muzyczki, bo chyba w odbiorze nie będzie dla Ciebie różnicy między Kate Ryan, a Dissection, Gorgoroth itd.


Szkoda, że tylko nieliczni zadają/zadali sobie trud żeby spróbować dotrzeć do tego czym jest Reinkaos, jak i inne płyty Dissecition...

I dla Tych nielicznych ślę pozdrowienia!

218

[Mol]

lol ^^

[antigod]

Damiana chyba poniosło, hehe. Ale z jednym się zgadzam - kto słucha dla samego słuchania albo gra dla samego grania na tej scenie może generalnie zabierać dupę w podskokach na zabawy w remizach.

[quote] Szkoda, że tylko nieliczni zadają/zadali sobie trud żeby spróbować dotrzeć do tego czym jest Reinkaos, jak i inne płyty Dissecition... [/quote]

Czego spodziewasz się po fanach Gorgoroth?

[Damian]

No faktycznie, trochę mnie poniosło.

Ale sam wiesz jak mam kiedy słyszę takie idiotyzmy, bo ktoś nie wie o czym pisze/mówi...

Aż mam ochotę wyprostować nogę.

[deathcorpse]

jak kupowalem "Reinkaos" to nie ukrywam, ze spodziewalem sie czegos podobnego do ""SOTLB", na poczatku troche mnie to przerazilo ale ogolnie plyta jest naprawde spoko, duzo bardziej heavymetalowa, ale czemu nie...
zbaczajac z tematu, co do gniotow, to jeden z najwiekszych jakie slyszalem to nowy Naglfar - pieniadze wyzucone w bloto :/ co za gniot!

[antigod]

Nie rozumiem ludzi kupujących płyty w ciemno.

[deathcorpse]

wiesz, jezeli jest zespol, ktory w zasluzonych czasopismach dostaje wysokie noty, to mozna sie skusic, ale zazwyczaj nie upuje w ciemno... bo masz na mysli ze nie znalem tego zespolu wczesniej, czy ze poprostu naprzyklad najpierw nie przesluchalem chociaz troche w sklepie?
nie wieze ze nie zdazylo ci sie antigod kupic czegos w ciemno...

[Morph]

Nie ma czegoś takiego jak zasłużone czasopisma. Człowiek, który polega tylko i wyłącznie na opiniach innych nie ma własnego gustu muzycznego. A co byś zrobił jakby jedno czasopismo dało wysoką notę, a drugie niską?

[deathcorpse]

nie no podalem tylko przyklad i nic nie mowilem ze bralem w ciemno, powtarzam, ze po prostu nowy Naglfar to wielka klapa.
z wieloma ocenami sie nie zgadzam, ale jak widze ze cos ma wszedzie wysoka ocene, to wypada to sprawdzic chociazby sciagajac mp3 ze strony zespolu
mam takie pytanie morph: nie masz takiej plyty, na ktorej sie totalnie zawiodles?

[Morph]

Na żadnej, którą kupiłem, jak mam jakieś wątpliwości to jest zawsze internet.

[Adrian696]

[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Nie rozumiem ludzi kupujących płyty w ciemno. [/quote]

Slayer, Immolation, Incantation... mozna kupowac w ciemno