DARK TRANQUILLITY

[Skaut]

Twórcy stylu, którego nienawidzę, ale do samego Dark Tranquillity nic nie mam. Niedawno z czystej ciekawości przesłuchałem jakieś późniejsze płyty (nagrane po 'The Mind's I') i nie było to wcale takie złe jak oczekiwałem. W każdym razie gównem bym tego nie nazwał. (choć w sumie cała ta stylistyka to w sumie gówno )

Uważam podobnie - ile razy postanawiam pozbyć się ich płyt (a mam kilka), przesłuchuję je na nowo i za każdym razem z przerażeniem stwierdzam, że to jednak jest... dobre. Dlatego zrezygnuję chyba z dalszych prób pozbycia się DARK TRANQUILLITY. Najlepszy jest "Projector", zdecydowanie.

hehehe, coś w tym jest. Z całej tej szopki stylistycznej (In Flames, Insomnium, Soilwork i tym podobne gówna) ten zespół jakoś się broni. Nie znam wszystkich płyt, ale z tych co słyszałem uważam "Damage Done" za kawałek dość fajnego grania.

[vulture]

posłuchaj Projector.nie zawiedziesz się.

[Maleficio]

Pamiętam dobrze, ze kiedyś nawet lubiłem Skydancer oraz The Gallery... potem jakoś o nich się coraz mniej mówiło bo muza się stała nudna i przewidywalna. Czy to Dark Tranquility i In Flames się wymienili na wokalistów?

[aryman]

"Fiction" w porównaniu do dwóch poprzednich płyt to naprawdę porządne granie. Nic odkrywczego, ale da się wysłuchać bez ciągłego ziewania.

[0ms]

Slyszalem tylko Projector i niczego szczegolnego w tym nie znalazlem. Fajne melodyjki, da sie przesluchac bez bolu, ale ogolnie szkoda czasu

[est]

Nowa płyta w maju, dziesiąta już
http://www.blabbermouth.net/news.aspx?m ... mID=186799

[est]

nju trak

[Gumiak]

Straszliwa bieda.

[Drone]

E tam, fajne, jak to DARK TRANQUILLITY - choć wszystko to już było na "Projector", "Haven" i "Damage Done".

[Rattlehead]

Uniformity (OFFICIAL VIDEO) trololo lololo, bum cyk cyk

[black_lava]

zajebista ta nowa plyta duzo hitow duzo riffowania i troszkie szybkich temp Endtime hearts zondzo

[DCI Hunt]

Całkiem fajna. W sumie słyszę tam dużo melodyjnego grania a'la starszy Paradise Lost, a takiego typowo goeteborskiego pitolenia jakby mniej.

[vicek]

lepszy starszy paradajs lost niż te getenberksy .

[[V]]

lepszy starszy paradajs lost niż te getenberksy .

zawsze.

[DCI Hunt]

lepszy starszy paradajs lost niż te getenberksy .

Tak. Właściwie to mi z ich dyskografii najbardziej robią debiut albo właśnie te płyty, na których sporo czystych wokali i tzw "klimatów". Poza tym za każdym razem kiedy słucham ich płyt utwierdzam się w przekonaniu, że to jest naprawdę dobry zespół, choć teoretycznie wybitnie nie moja bajka. Klasy jednak odmówić im nie potrafię.

[est]

To o PL czy DT? Bo się pogubiłem :)
Nowa płyta niczym nie zaskakuje, ale w porównaniu do paru poprzednich jest taka mniej spięta, jakby bardziej naturalna. Z drugiej strony sprawia wrażenie jakby znalazły się na niej piosenki powrzucane tam bez ładu i składu, nie ma jakiejś przewodniej myśli, która pozwoliłaby im płynąć jeszcze bardziej swobodnie. Może to nie ma znaczenia ale ja przestawiłbym kolejność niektórych kawałków. Tak przy tym porównaniu do Paradise Lost to pomyślałem sobie, że mogliby w końcu przestać się spinać i nagrać płytę całą z czystymi wokalami :)

[DCI Hunt]

o DT.

[Drone]

Tak przy tym porównaniu do Paradise Lost to pomyślałem sobie, że mogliby w końcu przestać się spinać i nagrać płytę całą z czystymi wokalami :)

PL czy DT? :)

[est]

No PL już nagrali przecież parę :)

[est]

A refren takiego Uniformity to ukłon w stronę fanów Depeche Mode. [V] sprawdzaj śmiało ;)