INCANTATION
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Menel
- postuje jak opętany!
- Posty: 385
- Rejestracja: 01-03-2006, 21:07
- Kontakt:
Re: INCANTATION
A tak sobie odświeżę temat. Incantation rządzi, zdecydowanie jeden z moich ulubionych zespołów deathmetalowych i wiem, że ich płyty mogę kupować w ciemno. 'Diabolical Conquest' rządzi, w swojej klasie ta płyta to arcydzieło. Na drugim 'Onward To Golgotha' i 'The Infernal Strorm'. Zaraz potem cała reszta. 'Primordial Domination' też bardzo dobry, choć brzmi trochę za ładnie.
PS. Pamiętam, że swego czasu sporo znajomych narzekało na 'The Infernal Storm', że to już nie to itd. Sam nie wiem czemu. Dla mnie to jedna z najlepszych płyt ekipy McEntee'ego.
PS. Pamiętam, że swego czasu sporo znajomych narzekało na 'The Infernal Storm', że to już nie to itd. Sam nie wiem czemu. Dla mnie to jedna z najlepszych płyt ekipy McEntee'ego.
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: INCANTATION
Brzmienie gitar, zwłaszcza w wyższych partiach jest beznadziejne - przypomina mi dźwięk młynka do kawy. Szkoda bo kompozycyjnie płyta jest bardzo dobra.Warcrimer pisze:
PS. Pamiętam, że swego czasu sporo znajomych narzekało na 'The Infernal Storm', że to już nie to itd. Sam nie wiem czemu. Dla mnie to jedna z najlepszych płyt ekipy McEntee'ego.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Świetny album. Bardzo wysoko cenię.Warcrimer pisze:PS. Pamiętam, że swego czasu sporo znajomych narzekało na 'The Infernal Storm', że to już nie to itd. Sam nie wiem czemu. Dla mnie to jedna z najlepszych płyt ekipy McEntee'ego.
Kurde... jest taki moment w "Impetuous Rage" - dwa zajebiście śmierdzące rozkładem riffy - jeden wchodzi w 02:08 i zaraz potem rozwinięcie w 02:35. Kładzie mnie to na łopatki. Albo melodia na początku "Sempiternal Pandemonium".. Zresztą takich momentów jest sporo na tej płycie.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Set
- postuje jak opętany!
- Posty: 609
- Rejestracja: 02-02-2006, 21:23
Re: INCANTATION
Mnie też " the infernal storm" wkurwiał na początku ale tylko ze względu na Culrossa. Niesamowicie mi nie pasowała do Incantation klinicznie dokładna perkusja. Pamiętam, że jak pierwszy raz usłyszałem tą płyte to myślałem, że mnie chuj strzeli.
Ale całościowo zespół oczywiście z serii tych, których płyty kupuję w ciemno.
Ale całościowo zespół oczywiście z serii tych, których płyty kupuję w ciemno.
NECRO SKINS SOCIETY
- paluch
- rozkręca się
- Posty: 88
- Rejestracja: 11-03-2008, 22:30
Re: INCANTATION
kapela godna najwyższego szacunku. smarują swoje od dawna. nigdy nie zawodzą. oprócz samej muzyki jara mnie jeszcze ich postawa - bardzo szczere podejście do muzyki i death metalu generalnie.
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: INCANTATION
a jak się wam widzi ten podły trup, którego ekshumowali zeszłego roku, po czym ku zgorszeniu wszystkich wystawili na widok publiczny?
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Re: INCANTATION
Zaróno "Upon The Throne Of Apocalypse" jak i "Blasphemous Cremation" słucha się wyśmienicie. Osobiście podejrzewam remastering, gdyż BC brzmi zaskakująco dobrze; od kiedy wyszło regularnie zagląda do mojego odtwarzacza. Jestem na tak, co więcej: nie obraziłbym się za opublikowanie surowych mixów wszystkich innych płyt Incantation. Tego zespołu nigdy nie dość. Nie jestem tylko pewien, co to dokładnie za materiał, gdyż czytałęm jakiś wywiad, w którym John pisał, że na splicie z Amorphis miały być dwa numery. Brakuje mi też ulubionego "Immortal Cessation".
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: INCANTATION
Zgniłe mięso tego trupa jest bardzo smakowite. Aż sobie zaraz odpalę.
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- metalized
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1292
- Rejestracja: 24-08-2009, 23:18
- Lokalizacja: Bobolice i okolice
Re: INCANTATION
Ja to się chyba obrażę wkrótce na panów z Inki - od chyba roku zapowiadaja nową epkę Scapegoat i jakos jej nie widac - co jakiś czas zmiania Mc Entee datę wydania - ostatnio na 1 marca , ale pewnie zaraz sobie wymyśli 32 maja . Szkoda , bo dla mnie to zdecydowanie bardzo ważna kapela a tu nic nie słychać o czymśkolwiek nowym z ich obozu.Do roboty , Incantation , i w ramach pokuty dwugodzinny koncert w Poznaniu /Toruniu/ Bydgoszczy /chuj tam dla nich nawet Rzeszów odwiedzę ( bo w Koszalinie raczej nie zanosi sie , żeby mieli zagrać , tam tylko Napalm Death w sierpniu heh)
P.J.E.C.
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: INCANTATION
Słucham sobie właśnie Live Blasphemy in Brazil i jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu jak wiele traci The Infernal Storm z powodu gównianego brzmienia. Niebywałe.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4076
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: INCANTATION
Mnie już również kurwica bierze, że nic nie wydają tylko sobie co chwilę koncertują w Amerykanii.
support music, not rumors
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: INCANTATION
Rattlehead pisze:Widzę Bonny, że nie dajesz za wygraną. Ja musiałem ostatnio trochę odpuścić, bo moje ruchy jakby zastygały, ale jutro kto wie?
Wiesz, u mnie ten zespół zawsze wysoko stał, ale przyznaję - ostatnio przeżywa prawdziwy renesans, zwłaszcza ta płyta. Do tego stopnia, że to nie ja nie daję za wygraną, tylko Mortal Throne of Nazarene dewastuje wszytko na swojej drodze, na czele z całym retro death metalem, który (bez wyjątku!) przy ten płycie brzmi dla mnie po prostu zabawnie, a przede wszystkim sztucznie i nienaturalnie. Pomimo 16 lat ten materiał brzmi cholernie świeżo i chociaż znam go na wyrywki, to za każdym następnym przesłuchaniem zaskakuje mnie swoim niezgłębionym bogactwem samych dźwięków, jak i pozamuzycznych by tak rzec środków ekspresji. Samo brzmienie to niedościgniony ideał. Tutaj wszystko jest naturalne, autentyczne, pełne pasji. Bez stylizowania się na cokolwiek, ta płyta idzie swoją własną drogą. Szalenie dojrzała, świadoma każdego swojego elementu muzyka. Monument, dzieło absolutne w każdym calu. Na chwilę obecną nie widzę sensu słuchania innych kapel czy płyt

Przez swój ciężar i brutalność płyta trudna w odbiorze i dlatego być może tak bardzo niedoceniana, zwłaszcza w zestawieniu z innymi klasykami gatunku.
Zaryzykuję stwierdzenie, że obok Blessed are the Sick i Mental Funeral to najlepszy death metalowy album z USA. Później dłuuugo dłuuuuuugo nic.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4076
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: INCANTATION
U mnie to jest top3 jeśli chodzi DM made in USA. Zawsze wysoko ceniłem ich każde wydawnictwo, nawet takie opluwane zewsząd Decimate Christendom czy Blasphemy u mnie nie ma słabych punktów. Ciężko mi zatem ocenić szczytowe ich osiągnięcie, bo po prostu nie wiem. Są dni, że wałkuję non stop Onward to Golgotha, a są takie że leci jakże odmienne Diabolical Conquest. To jest właśnie jeden z niewielu zespołów, w których nie wiem co wybrać na podium, żeby nie obrazić innego przedstawiciela Zaklęcia. I bardzo się cieszę, że mam właśnie taki dylemat, oby takich więcej w stosunku do innych przedstawicieli tegoż gatunku.
Jedno jest pewne, kurewsko wciągające to dźwięki, w których ile razy byś nie słuchał, zawsze znajdzieś coś co zabije w 3 sekundy.
No nie mogę, idę do regału po Diabolical Conquest
Jedno jest pewne, kurewsko wciągające to dźwięki, w których ile razy byś nie słuchał, zawsze znajdzieś coś co zabije w 3 sekundy.
No nie mogę, idę do regału po Diabolical Conquest

support music, not rumors
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: INCANTATION
Temat o Incantation ma dwie strony 

Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4076
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: INCANTATION
TAK, po 100kroć, TAK. Choć CC z Krzychem są na zbliżonym poziomie imo. W sumie to dobrze, że tylko 2 strony tematu, nie ma zbędnego pierdolenia (zupełnie jak z płytami ZAKLĘCIA). No piękne te 2 numery, piękne. Mogliby już w końcu chuje jebane coś pełnego nagrać.kregozmyk pisze:Zawsze ich ceniłem bardziej niż Morbid Angel, Deicide, Cannibal Corpse
support music, not rumors
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: INCANTATION
a na oryginale już się ukazała ta ep`ka?
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4076
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: INCANTATION
Ukazała, 1000 kopii, bezpośrednio z Ibex Moon. Jakby ktoś brał ja się piszę na składkę.
support music, not rumors