SIema
Ciekaw jestem waszych opinii na temat tej kapeli. Mam do nich wielki sentyment może dlatego, że "Extreme Cold Weather" była jedną z pierwszych moich zakupów "za szczeniaka" ma bazarze miejskim. Kupiłem ją w ciemno bo miała zajebistą okładkę, naprawdę zajebistą - niedzwiedz polarny na lodzie - tak wtedy uwarzałem że jest to zajebisty projekt
O dziwo jak na 12-13letniego małolata zawartość kasety również do mnie "przemówiła" - słuchałem jej non stop, niemal na pamięć. Można by rzec, że to właśnie Messiah wyznaczył mi pewną drogę w metalowym świecie
ps. jako ciekawostkę przytoczę jeszcze sytuację, która świetnie zobrazuje mój poziom zaawansowania w gatunku w tamtym czasie... a mianowicie byłem u kumpla na chacie, który miał starszego brata "z branży"

, pożyczyłem wtedy "do przegrania" Slayera bo myślałem że to jakaś solowa płyta Slasha z Gunsów

... hehe nie miałem pojecia wtedy co to Slayer i skojarzyłem to z wałkowanymi w mtv GnR
wracają do Messiah'a to z póznniejszej twórczości niezła była jeszcze "rotten perish"