DAMNATION (pol)

[Gore_Obsessed]

[quote][i]Wysłane przez metanoll[/i]
pewnie mało bo zalega w Media Marktach za 10zł[/quote]
No właśnie... ludzie wolą za 60 złotych zanurzyć się [i]w oparach Sztuki[/i] przy kolejnym OPETH.

[Infernal]

a tak ma marginesie - co sądzicie o grze Variena na Reborn... i Resist ?
Pałker-geniusz czy gość od "zamieszania"?

Myśle że na pewno posiada ponadprzeciętne umiejętności ale mam wrażenie że troche jednak na siłe to uwydatniał i czasem naprawde nie wiedziałem o co mu chodzi

[Gore_Obsessed]

Wysłane przez metanoll

Wysłane przez Maniek z bagien
Bardzo jestem ciekaw ile egzemplarzy się w Polsce sprzedało

pewnie mało

"Mało"... dobre! Zdziwiłbym się gdyby poszło ponad dwieście.

Wysłane przez Infernal
a tak ma marginesie - co sądzicie o grze Variena na Reborn... i Resist ?
Pałker-geniusz czy gość od "zamieszania"? ;-)

Myśle że na pewno posiada ponadprzeciętne umiejętności ale mam wrażenie że troche jednak na siłe to uwydatniał i czasem naprawde nie wiedziałem o co mu chodzi ;-)

Mogę tylko napisać, że jego gra bardzo mi pasuje. Ma chłop własny (dla jednych ciekawy, dla innych pewnie nudny jak flaki z olejem) styl, i dobrze. Jakiś zabójczo szybki się nie wydaje, ale to najmniej w tym wszystkim istotne. Na przykład jego hulanki po całym zestawie w "Against My Enemies" (między innymi od 0:44 do 1:04, potem powtarzane) mi się podobają ZAJEBIŚCIE.

[Infernal]

[quote][i]Wysłane przez Maniek z bagien[/i]
Mogę tylko napisać, że jego gra bardzo mi pasuje. Ma chłop własny (dla jednych ciekawy, dla innych pewnie nudny jak flaki z olejem) styl, i dobrze. Jakiś zabójczo szybki się nie wydaje, ale to najmniej w tym wszystkim istotne. Na przykład jego hulanki po całym zestawie w "Against My Enemies" (między innymi od 0:44 do 1:04, potem powtarzane) mi się podobają ZAJEBIŚCIE. [/quote]

Właśnie zarzuciłem "Resist" i "Against..." żeby posłuchać co to są "hulanki po całym zestawie"
Nie ma wątpliwości że Varien ma swój specyficzny i oryginalny styl który bardzo pasuje do równie "pokręconych" gitar Lesa i Barta. Czasem zdarzały się niepotrzebne kombinacje co osłabiało "jebnięcie" ale ogólnie również jestem pod wrażeniem jego gry.

[Kingu]

REBEL SOULS, bo to jedna z lepszych deathmetalowych płyt z polskiego podwórka, co już słusznie zauważono powyżej.
RESIST mam właśnie z Media Markt, kupiłem w ciemno. Nie podoba mi się. Zdecydowanie wolę już REBORN...

[roman]

Znam jedynie Resist. Nie wiem kurwa czemu wiekszosci sie nie podoba. Dla mnie ta muza jest zajebista. Do tego fascynacje Lesa Destruction .

[Gore_Obsessed]

[quote][i]Wysłane przez roman[/i]
Znam jedynie "Resist". Nie wiem kurwa czemu większości się nie podoba. Dla mnie ta muza jest zajebista. Do tego fascynacja Lesa Destruction. [/quote]
Też nie rozumiem czemu ta płyta ma tylu wrogów. Przynajmniej jest oryginalna, wyróżnia się (na pewno na polskiej scenie) pośród dziesiątek identycznych albumów. Zawsze myślałem, że najważniejsze to skomponować zapadające w pamięć, chwytliwe, rozpoznawalne utwory. DAMNATION się to na trzeciej płycie udało. Tu są same przeboje, zamiast podzielonej na dziesięć czterominutowych fragmentów monotonnej kupy łomotu. Słyszałem całą masę bardziej cenionych albumów z których NIC mi w głowie nie zostało, podczas gdy z "Resist" wiele fragmentów, zagnieździło mi się w pamięci na dobre.

[MinT]

Damnation to dla mnie jeden z najlepszych polskich zespołów deathmetalowych, jeśli nie metalowych w ogóle, chociaż gdy pierwszy raz usłyszałem w radiu "Rebel Souls" to nie wiedziałem z czym to się je. ).
Kasetę zajechałem do cna, ale udało mi się kupić CD na Allegro za 3 zł! (plus poczta he he) - promówka, ale zawsze!
Dla mnie ten zespół jest zajebisty od początku do końca - niestety smutnego końca, bo Varien siedzi w USA i pogrywa sobie w Forest Of Impaled, o ile się nie mylę. Na powórt Damnation chyba nie ma co liczyć...
Co do perkusji, to na "Resist" była mocno wyeksponowana, ale ma to swój klimat, a właśnie za KLIMAT cenię DAMNATION jak jasna cholera.

Zagłosowałem na "Rebel Souls", bo miażdży w 5 sekund!

[rob]

w którym media można kupić damnation za dychę?wchodzę w to! hehe

[dybek]

Zespół dobry. Dobrze, że nie jest to taka napierdalanka od początku do końca tylko pojawiają się zwolnienia, klawiszowe i akustyczne fragmenty, no i co najważniejsze monumentalny klimat ukazujący, że mamy do czynienia z bestią z Pomorza. Co do płyt to głosuje na "Reborn..." bo najbardziej przypadł mi do gustu. Wiem, że można tutaj czepiać się takiego surowego brzmienia, ale właśnie dzięki temu ten album ma swój urok (tak w ogóle to brzmieniowo "Reborn..." kojarzy mi się z 3 pierwszymi albumami Christ Agony). "Rebel Souls" to również nie mniej dobry album - Damnation w pełnej krasie, naprawdę świetna płyta. "Resist" też nie jest zlą płytą, ale tak jakby inny zespół na niej grał. Niektórzy czepiali się brzmienia ale akurat do materaiłu na tym albumie pasuje jak ulał. Plusem jest to, że wokale Ravena są bardziej czytelne niż to jest w przypadku Lesa.

[Goatfuck]

głos na "Rebel Souls" za klimat i potęgę!
co do RESIST to zgodzę się z przedmówcami, iż są to "chwytliwe" piosenki, dobre na koncerty, podobnie jak tytułowy numer z "Coronation"
uwielbiam też demówki, nikt tak wtedy nie grał jak na "Everlasting Sickness"

[Bonny]

Mam tylko "Reborn..." i jest to w zasadzie jedyna ich płyta, o której mogę powiedzieć, że ją znam. Dla mnie to zajebisty materiał, jedna z moich ulubionych płyt z polskim metalem. Bardzo dużo rzeczy mi się tam podoba. Pozostałe albo b. żadko słuchałem ("Resist") albo nie słyszałem w ogóle ("Rebel Souls").

[MacieX]

[quote][i]Wysłane przez Bonny[/i]
... albo nie słyszałem w ogóle ("Rebel Souls"). [/quote]
polecam czym prędzej nadrobić, wg mnie to ich najlepsza płytka.

[Bonny]

[quote][i]Wysłane przez MacieX[/i]
[quote][i]Wysłane przez Bonny[/i]
... albo nie słyszałem w ogóle ("Rebel Souls"). [/quote]
polecam czym prędzej nadrobić, wg mnie to ich najlepsza płytka. [/quote]

Jak będzie okazja to z przyjemnością posłucham albo kupie cd, bo chyba nie słyszałem złej opinii o tym albumie.

[Set]

Reborn a potem Rebel souls.znam tylko to,i obie plyty uwazam za kult.
howgh!!!

[JOYLESS]

Death metal pelna geba. Mam nadzieje, ze kiedys znow cos nagraja. W sumie lykam wszystko co wyszlo pod tym szyldem.

[Husar]

Jakos zawsze omijal mnie ten zespol az niedawno zakupilem tego skladaka "Resurrection Of Azarath" pierwsze skojarzenia....vital remains z okresu "Forever Underground" ...spodobala mi sie kapela i mam szczere checi zakupu innych wydawnictw.Szkoda ze juz nie nagrywaja...jak poznam reszte tworczosci to zaglosuje;)

[długopisyyyyyyyyyy]

Bardzo dobra grupa. Mieli specyficzny klimat.

[EM]

[quote][i]Wysłane przez Gore_Obsessed[/i]
[quote][i]Wysłane przez roman[/i]
Znam jedynie "Resist". Nie wiem kurwa czemu większości się nie podoba. Dla mnie ta muza jest zajebista. Do tego fascynacja Lesa Destruction. [/quote]
Też nie rozumiem czemu ta płyta ma tylu wrogów. Przynajmniej jest oryginalna, wyróżnia się (na pewno na polskiej scenie) pośród dziesiątek identycznych albumów. Zawsze myślałem, że najważniejsze to skomponować zapadające w pamięć, chwytliwe, rozpoznawalne utwory. DAMNATION się to na trzeciej płycie udało. Tu są same przeboje, zamiast podzielonej na dziesięć czterominutowych fragmentów monotonnej kupy łomotu. Słyszałem całą masę bardziej cenionych albumów z których NIC mi w głowie nie zostało, podczas gdy z "Resist" wiele fragmentów, zagnieździło mi się w pamięci na dobre. [/quote]

Jedyne patenty, ktore jakos zapamietalem, to te z "In resistance". Reszta jakos przynudza. Zaglosowalem na Rebel Souls, ktora dla mnie jest jedna z 20 najlepszych polskich albumow metalowych. Coronation jest dla mnie ciut slabsze, podobnie jak Forbidden Spaces.

[Gore_Obsessed]

[quote][i]Wysłane przez EM[/i]
Jedyne patenty, ktore jakos zapamietalem, to te z "In resistance". Reszta jakos przynudza.[/quote]
Dla mnie "Against My Enemies" i "Down Of My Feet" to utwory totalne. Słabych momentów nie stwierdzam. Ze wskazaniem przeciętnych też miał bym problem, ale to już skrajny subiektywizm, chyba...