METALLICA

[evildead]

ja wymęczyłem dwa odsłuchy i naprawdę było to ogromne poświęcenie - generalnie ten zespół od dekady gra taki piach że ja pierdolę (poza miłym ale też trochę męczącym wyjątkiem pt. StA)

[Gore_Obsessed]

Hetfieldowi wyczerpało się natchnienie po Black Albumie. Ostatnia płyta brzmi jak posklejane bez ładu skrawki motywów. Płyta w moim odczuciu nagrana "na siłę", wymęczona, zero spontaniczności jaka cechowała 5 pierwszych płyt.

Nie wiem o jakiej spontaniczności mowa, zwłaszcza w kontekście "s/t". Przecież oni siedzieli nad tym kilkanaście miesięcy w studio, o ile dobrze pamiętam. To słychać. "Metallica" jest perfekcyjnie dopracowanym produktem (nie piszę tego złośliwie), ale spontaniczności tam nie ma. Za takie na pewno mogę uznać dwie pierwsze płyty. Na kolejnych mamy zespół coraz bardziej skupiony i poszukujący, potem miotający się nieco nerwowo i na oślep. Tak czy inaczej tego ze spontanicznością w zasadzie pogodzić nie sposób.

[Maria Konopnicka]

http://i922.photobucket.com/albums/ad62 ... nopoly.jpg

[vicek]

kul gejm

[hcpig]

Ale fajowskie to nowe-stare mini, zdecydowanie najciekawszy jest 'Hate Train', wspaniały numer lepszy niż najlepsze wały z 'Death Magnetic' ale kradzież patentu z 'Emergency' Nuklearnych Asfaltów trzeba odnotować. Jak i riff z 'Gate of Nanna' w 'Rebel of Babylon' lol prawie cały.

[zekke]

ostatnia dobra plyta M to LOAD (i jedyna ktorej dam rade sluchac dzisiaj)

[vicek]

Dobra płyta, wolę ją od "black albumu", ale bez przesady. Oni jeszcze nagrali "Rajd de lajting".

[zekke]

przemielone do granic mozliwosci przez wiekszosc, dla mnie juz praktycznie niesluchalne.

[Clochard]

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wr ... k.facebook \o/

[vicek]

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wr ... k.facebook \o/

Nie zagrają .To plotka

[DCI Hunt]

Kupiłem sobie niedawno "Live Shit" 3CD/2DVD wraz z "Some Kind Of Monster" (jak na razie jedyne ich tytuły jakie posiadam). Ten pierwszy materiał każdy pewnie zna, ale ja w całości obejrzałem to dopiero teraz. Zajebiste te koncerty, jak oglądam "Creeping Death" z Jasonem drącym ryja na zmianę z Hetfieldem to ta dzisiejsza Metallica wydaje się jeszcze bardziej gówniana niż w istocie jest.

"Some Kind Of Monster" to natomiast najlepszy komediodramat jaki widziałem w ostatnim czasie. Banda zgorzkniałych, wypalonych do cna, zmanierowanych dziadów. Gwoździem programu i tak jest jednak Mustaine wylewający przed tym dałnem Ulrichem swoje żale. No ja jebie, miałbyś trochę godności, Rudy chujku :))))

[Riven]

hehehe +1

[Clochard]

:D:D!

[nightspiryt]

taa jak oglądałem tę scenę z mustainem to myślałem, że sobie jaja robią i tylko czekałem aż wybuchną śmiechem, ale...no nie doczekałem się

[vicek]

i tyle w temacie

[Riven]

metallica to taki zespol-uposlad, trzeba zawsze oceniac przez pryzmat czasow i niedoleznosci muzykow, a prawda jest taka, ze wlaczasz reign in blood i te smetne pizdy moga sie isc jebac :DDDD

jestem przekonany, ze gdyby nie nazwa, to ta banda wiesniakow nic by nie znaczyla.
i chuj z tym ze nagrali kill em all, ok?

[maciek z klanu]

RTL i MOP i AJFA to takze mega zajebiste plyty !

[est]

Riven powinien zmienić nicka na Riben:)

[[V]]

metallica to taki zespol-uposlad, trzeba zawsze oceniac przez pryzmat czasow i niedoleznosci muzykow, a prawda jest taka, ze wlaczasz reign in blood i te smetne pizdy moga sie isc jebac :DDDD

jestem przekonany, ze gdyby nie nazwa, to ta banda wiesniakow nic by nie znaczyla.
i chuj z tym ze nagrali kill em all, ok?

ja jebie :D

[Riven]

wlacz sobie dowolna plyte Slayera a potem Metallice. skumasz ocb.