Mnie skusiły dwa dodatkowe utwory na deluxe, stąd taki wybór. Tak też bym brał jewela.
PARADISE LOST
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Chal-Chenet
- postuje jak opętany!
- Posty: 302
- Rejestracja: 22-05-2012, 11:46
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: PARADISE LOST

Też się skusiłem. Mega dobrze się tego słucha. Dobra forma zespołu!
-
Nasum
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16153
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: PARADISE LOST
Otóż to. Płyty dobrze się słucha, kawałki płyną jeden za drugim, muzyka jest subtelna, ale czasem zadziorna, jest posępnie, ale też klimatycznie, jest szybko, ale nawet szybkość wpada w ucho, jest melodyjnie, ale nie słodko, jest ciężar, ale też zwiewność, jest sporo dodatków, ale nie czuć przesytu, jest prosto, ale nie prostacko.
No zdziwili mnie tym albumem, naprawde.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16156
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: PARADISE LOST
w sumie ładnie napisaneNasum pisze: ↑18-09-2025, 21:13Płyty dobrze się słucha, kawałki płyną jeden za drugim, muzyka jest subtelna, ale czasem zadziorna, jest posępnie, ale też klimatycznie, jest szybko, ale nawet szybkość wpada w ucho, jest melodyjnie, ale nie słodko, jest ciężar, ale też zwiewność, jest sporo dodatków, ale nie czuć przesytu, jest prosto, ale nie prostacko.
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18981
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: PARADISE LOST
Jak na razie mocno piosenkowo, wesolkowato i niemal dyskotekowo, utfory 5 i 7 to pewnie jakies odrzuty z One Second....walcowatosci, monumentalnosci (oprucz bodajze czwartego i dziesiatego) raczej brak....co mu kazalo znowu tym cienkim glosikiem znowu zaczal spiewac.. :/ Pare utworow ma te fajne gitarowe, zapadajace w pamiec charakterystyczne zagrywki Grega. Mam wrazenie, ze te lekkie utwory to jakas proba nawiazania do Draconian Times i ogolnie produkcja jest lekka jak na tym albumie. Do ciezaru Plague Within jednak daleko, pewne do wszystkich trzech poprzednich i nie sondze, ze jest lepsza niz 3 poprzednie ale trzeba wiele razy posluchac.
woodpecker from space
-
habit
- rozkręca się
- Posty: 84
- Rejestracja: 09-09-2023, 21:01
Re: PARADISE LOST
No to dobrze, że "nie sondzisz" bo jak już to się sądzi....Triceratops pisze: ↑18-09-2025, 22:18i nie sondze, ze jest lepsza niz 3 poprzednie ale trzeba wiele razy posluchac.
Płyta dobra, fajnie gitary gadają ale najbardziej zwróciło moją uwagę to co wyprawia perkusja - jest zajebista
- Hellion
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1025
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: PARADISE LOST
Po chyba 6 odsłuchach stwierdzam, że Ascension to zajebisty album, PL w pigułce.
Fakt, utwór 5 brzmi jak skrzyżowanie Darker Thoughts z czyms z In Requiem i jest to najsłabszy kawałek na płycie, co nie znaczy, że chujowy.
Salvation z gościnnym udziałem Alana z Primordial wspaniały.
Każdy kawałek w zasadzie ma jakiś hook, który wpada do głowy i w niej zostaje.
Te utwory bonusowe z deluxe edition też fajne, ale faktycznie są idealne jako bonus.
Kupię wersję jewel, bo digisleeve rysuje CD, a ta będzie często w odtwarzaczu.
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: PARADISE LOST
Kawałek 5 i 7 oraz ostatni na razie nie do końca mi pasują do całości, ale zespół tak z jakiegoś powodu zdecydował i wiem, że za jakiś czas "całość" złoży się w "całość"
Można narzekać, że to nie najlepsza płyta, ale też można powiedzieć, że nie wydali jakiegoś farfocla, tylko bardzo dobrą płytę.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12837
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: PARADISE LOST
Słucham płyty 4 raz. Kawałki 5 i 7 bardzo mi pasują. Nawet zaryzykowałbym stwierdzenie, że obok Serpent on the Cross, Salvation, Silence like the Grave, Diluvium, rzeczona Savaga Days (kawałek 7) to highlight tej płyty. Jednakże końcówka albumu (czyli dwa ostatnie kawałki) mi na razie nie podchodzą i nudzę się przy nich. Zamiast tej dwójki wolałbym pierwszy kawałek bonusowy. Ogólnie płyta dobra, ale mam jakieś lekkie poczucie, że jest tak jakoś bezpiecznie, jakiegoś takiego niepokoju mi brakuje. Przebija mi z tej płyty atmosfera ciepłego, miłego, jesiennego dnia. Wolałbym więcej zimna i mroku. Na teraz dałbym tak 7.5/10. Tak czy siak, płyta już dawno kupiona.masterful pisze: ↑19-09-2025, 09:35Kawałek 5 i 7 oraz ostatni na razie nie do końca mi pasują do całości, ale zespół tak z jakiegoś powodu zdecydował i wiem, że za jakiś czas "całość" złoży się w "całość"Można narzekać, że to nie najlepsza płyta, ale też można powiedzieć, że nie wydali jakiegoś farfocla, tylko bardzo dobrą płytę.
all the monsters will break your heart
- vicotnick
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2461
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
Re: PARADISE LOST
Kobiecy wokal robi robotę, jestem po pierwszym okrążeniu i wiem, że będzie tylko lepiej.
-
Nasum
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16153
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: PARADISE LOST
masterful pisze: ↑19-09-2025, 09:35Kawałek 5 i 7 oraz ostatni na razie nie do końca mi pasują do całości, ale zespół tak z jakiegoś powodu zdecydował i wiem, że za jakiś czas "całość" złoży się w "całość"Można narzekać, że to nie najlepsza płyta, ale też można powiedzieć, że nie wydali jakiegoś farfocla, tylko bardzo dobrą płytę.
W sumie to mam identyczne odczucia. Mam nadzieję, że po jakimś czasie faktycznie przejdę z tymi kawałkami do codzienności. Płyta jest bardzo dobra. Mi się podoba.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3086
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: PARADISE LOST
"Salvation" cudo.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18981
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: PARADISE LOST
No mniej wiecej jakos tak. Jak na 5 lat czekania to powiedzialbym to co Stonoga mowil.
Plague Within i Medusa sa mniej wiecej spojne. w chuj hitow (zwlaszcza Medusa) do tego grim & frostbitten growle, czasami iconiczne krzyki ale nie ma tych slodzikow z One Second i Hosta. Obsidian ma juz sporo normalnych wokali ale jeszcze trzyma ciezar. Na tej jest tego za duzo a nawet w jednym kawalku, jak np w 10 to wszystko naraz. Moze i to jakis przekroj i wszystko w jednym jak mowi kol Hellion ale czy to jest dobre to ja nie wiem, czas pokaze. Raczej wole te ciezkie Paradise Lost niz letkie a to jest najlzejsze od dawna, mnie siem ten kierunek nie podoba. No i poprzedni perkusisci byli leprzi
woodpecker from space
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: PARADISE LOST
W sumie mogli by się konsultować z forumem i "zasięgnońć" naszych porad. To prawda.
-
Nasum
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16153
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: PARADISE LOST
Siódemka już mi weszła. Fajny kawałek, ma specyficzny klimat. Piatka się jeszcze gryzie, zwłaszcza ten akustyczny początek, bo końcówka jest w miare ok.
- Oki
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1621
- Rejestracja: 16-09-2012, 00:30
Re: PARADISE LOST
Czytam i oczom nie wierzę, że wszyscy o tej płycie tylko w co najmniej dobry z plusem dają. Dla mnie zespół jest i będzie jednym z naj, ale nie wytrzymałem nawet jednego całego okrążenia. Dla mnie niestety dużo nijakości z "In Requiem" czy "Paradise Lost". Na pewno dam jej w najbliższym czasie kilka szans, ale na teraz jestem rozczarowany i to mimo nisko zawieszonej poprzeczki oczekiwań.
-
Nasum
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16153
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: PARADISE LOST
Ciekawe spostrzeżenie. Ja zakończyłem swoją przygodę z tym zespołem po Icon, po latach weszło mi Draconian Times i uważam ją za dobry krążek. Potem długo, długo nic, aż w końcu pojawił się Obsidian. Jeśli chodzi o nową, to podobnie jak Ty, nie miałem wielkich oczekiwań, w zasadzie żadnych, ale moim skromnym zdaniem, udało im się zaskoczyć. Mi sie serio ten album podoba, choć największym fanem tego bandu nie jestem - znam dwóch dla których to zespół z pierwszej trójki i jak na razie podzielaja moje zdanie. Ciekaw jestem Twojej opinii po pewnym czasie, kiedy już nieco się z albumem oswoisz.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18981
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: PARADISE LOST
No przeca napisalem, ze najslabszy paradajs od dawna, letki, nijaki, piosenkowyOki pisze: ↑21-09-2025, 16:04Czytam i oczom nie wierzę, że wszyscy o tej płycie tylko w co najmniej dobry z plusem dają. Dla mnie zespół jest i będzie jednym z naj, ale nie wytrzymałem nawet jednego całego okrążenia. Dla mnie niestety dużo nijakości z "In Requiem" czy "Paradise Lost". Na pewno dam jej w najbliższym czasie kilka szans, ale na teraz jestem rozczarowany i to mimo nisko zawieszonej poprzeczki oczekiwań.
woodpecker from space
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12837
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
-
Nasum
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16153
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: PARADISE LOST
Triceratops pisze: ↑21-09-2025, 16:31No przeca napisalem, ze najslabszy paradajs od dawna, letki, nijaki, piosenkowyOki pisze: ↑21-09-2025, 16:04Czytam i oczom nie wierzę, że wszyscy o tej płycie tylko w co najmniej dobry z plusem dają. Dla mnie zespół jest i będzie jednym z naj, ale nie wytrzymałem nawet jednego całego okrążenia. Dla mnie niestety dużo nijakości z "In Requiem" czy "Paradise Lost". Na pewno dam jej w najbliższym czasie kilka szans, ale na teraz jestem rozczarowany i to mimo nisko zawieszonej poprzeczki oczekiwań.
Eeeeee, niee.




