Behemoth v.2

[535]

Ciekawe rzeczy prawicie, teraz wiem dlaczego konus Peter staje przy czołgu i spokojnie rozmawia, a konus Adam w raperskiej czapce wymyka się chyłkiem pod pachą. Kompleksy. Przykra sprawa.

[wolff]

Peter to jednak inna para kaloszy, ciupie kolejne płyty czasem się nadymając minimalnie lecz nie jest to poziom bufonady i pajacowania jaki prezentuje naczelny satanista tego kraju.

[Nasum]

Najbardziej mnie słabi motyw, kiedy zgrywa intelektualistę - owszem, głupi nie jest, ale jego mentorski ton troszkę bardziej niż troszke irytuje.

[535]

Eremefowy zaśpiew przez nos zawsze mnie wkurwiał. Możecie mnie nazwać faszystą.

[TheDude]

Ciekawy wywiadzik o bębnach z Inferno

[youtube][/youtube]

[nicram]

Bardzo fajny wywiad.

[Bless this tongue]

malo wnosi w cokolwiek nt bebnienia inferno (ci co sie interesuja wiedza duzo wiecej) ale jednak dobrze ze behe ma tu i tam jakas druga twarz - skromna i skupiona na swojej robocie, a nie odpierdalaniu show. Z ciekawosci, czy sa jakies video wywiady gdzie nergi i inferno odpowiadaja razem? pewnie nie bo to musialoby byc przytlaczajace dla tego drugiego

[Rattlehead]

Aż mi go jeszcze bardziej żal w pewnym sensie.

[Ascetic]

malo wnosi w cokolwiek nt bebnienia inferno (ci co sie interesuja wiedza duzo wiecej) ale jednak dobrze ze behe ma tu i tam jakas druga twarz - skromna i skupiona na swojej robocie, a nie odpierdalaniu show. Z ciekawosci, czy sa jakies video wywiady gdzie nergi i inferno odpowiadaja razem? pewnie nie bo to musialoby byc przytlaczajace dla tego drugiego

kwestia oceny, dla kogo i co było przytłaczające.

[youtube][/youtube]

[Hatefire]

Aż mi go jeszcze bardziej żal w pewnym sensie.

Nigdy nie zrozumiem tego uprawianego przez niektórych jojczenia jaki to Inferno skrzywdzony bo gra w Behemoth i musi znosić Nergala. Siłą go tam trzymają? Powiedziałbym, że wygrał los na loterii, bo ilu dobrych perkusistów metalowych w Polsce jest w stanie zarabiać godnie na swojej pasji.

[Bless this tongue]

Aż mi go jeszcze bardziej żal w pewnym sensie.

Nigdy nie zrozumiem tego uprawianego przez niektórych jojczenia jaki to Inferno skrzywdzony bo gra w Behemoth i musi znosić Nergala. Siłą go tam trzymają? Powiedziałbym, że wygrał los na loterii, bo ilu dobrych perkusistów metalowych w Polsce jest w stanie zarabiać godnie na swojej pasji.

+ to ze rozpetal kilka zajebistych skladow, on juz nic nie musi - syty wilcur a jednak nadal skromny

Co do video.. rozpierdala nie tyle dyskusja co fakt jak sie kiedys robilo telewizyjne wywiady, viva, lawka w parku..

[Nasum]

No. I Nergal bez makijażu na ryju.

[Rattlehead]

Aż mi go jeszcze bardziej żal w pewnym sensie.

Nigdy nie zrozumiem tego uprawianego przez niektórych jojczenia jaki to Inferno skrzywdzony bo gra w Behemoth i musi znosić Nergala. Siłą go tam trzymają? Powiedziałbym, że wygrał los na loterii, bo ilu dobrych perkusistów metalowych w Polsce jest w stanie zarabiać godnie na swojej pasji.

Może źle to ująłem. Bardziej miałem na myśli to, że jakoś zawsze był obok tego całego teatru i sprawiał wrażenie zażenowanego nawet na tych głupich sesjach zdjęciowych. Fachu w kończynach mu nie można ująć, szkoda (ale to bardziej z mojej perspektywy) bo jest w ekstralidze i mógłby zagościć w wielu mniej "teatralnych", znaczących projektach. Widać mu tam dobrze.

[uglak]

malo wnosi w cokolwiek nt bebnienia inferno (ci co sie interesuja wiedza duzo wiecej) ale jednak dobrze ze behe ma tu i tam jakas druga twarz - skromna i skupiona na swojej robocie, a nie odpierdalaniu show. Z ciekawosci, czy sa jakies video wywiady gdzie nergi i inferno odpowiadaja razem? pewnie nie bo to musialoby byc przytlaczajace dla tego drugiego

kwestia oceny, dla kogo i co było przytłaczające.

[youtube][/youtube]

wiedzialem, ze tak do bedzie wygladac :D na pytania kierowane do Inferna dluzej odpowiada Holocausto niz Inferno :D

[Ascetic]

malo wnosi w cokolwiek nt bebnienia inferno (ci co sie interesuja wiedza duzo wiecej) ale jednak dobrze ze behe ma tu i tam jakas druga twarz - skromna i skupiona na swojej robocie, a nie odpierdalaniu show. Z ciekawosci, czy sa jakies video wywiady gdzie nergi i inferno odpowiadaja razem? pewnie nie bo to musialoby byc przytlaczajace dla tego drugiego

kwestia oceny, dla kogo i co było przytłaczające.

[youtube][/youtube]

wiedzialem, ze tak do bedzie wygladac :D na pytania kierowane do Inferna dluzej odpowiada Holocausto niz Inferno :D

powiedzmy, że "symptomatyczne" to jest. co sie na tym wideo odjaniepawliło.

nie ma co się bawić w psychologizowanie, ale nie można wykluczyć, że taka "relacja" im najzwyczajniej leży. nie znam ludzi, ale takie mechanizmy sam też obserwuję. <jeden jest np. od miękkiej roboty, a później drugi wbija z twardszymi argumentami. a często ten pierwszy też się okazuje, że ma w zanadrzu nową paletę argumentów, jak temu pierwszemu zabraknie pary> najczęściej jedna osoba samoczynnie przyjmuje rolę A, druga B. jak to bangla to po co zmieniać? jedno co można na pewno powiedzieć, że panowie na tyle długo ze sobą współpracują, że najwidoczniej jest to sprawdzony model przy ich konstrukcji psychicznej. i dobrze. niech im się szczęści. szczęść boże.

[uglak]

wytrzymuja ze soba przeszlo dwadziescia lat - nawet jesli to tylko uklad biznesowy to dobrze dzialajacy ;-)

[Ascetic]

wytrzymuja ze soba przeszlo dwadziescia lat - nawet jesli to tylko uklad biznesowy to dobrze dzialajacy ;-)

właśnie. 5,10,15- cie

[Hatefire]

właśnie. 5,10,15- cie

Nie każdy ma predyspozycje do bycia capo, a consigliere, to też dobra fucha. Zwłaszcza jak boss ma talent do robienia pieniążków i potrafi zagwarantować załodze godziwe dochody ;-)

[Rattlehead]

że co, że jak no wlaśnie?!

5,10,15- cie

właśnie. 5,10,15- cie

Nie każdy ma predyspozycje do bycia capo, a consigliere, to też dobra fucha. Zwłaszcza jak boss ma talent do robienia pieniążków i potrafi zagwarantować załodze godziwe dochody ;-)

W zależności, kto ma jakie wymagania.

[Ascetic]

właśnie. 5,10,15- cie

Nie każdy ma predyspozycje do bycia capo, a consigliere, to też dobra fucha. Zwłaszcza jak boss ma talent do robienia pieniążków i potrafi zagwarantować załodze godziwe dochody ;-)

mhh.
to jest swoistego rodzaju umiejętność. a nawet dojrzałość. wyczucie gdzie jest czyje miejsce*. a o schowaniu np. swojego ego na rzecz, realnego nieśmierdzącego pieniądza, nic już nie bedę dopowiadał.

kończę, bo zaraz wpadnie ł(l)ucja-n z wodogłowiem i będzie pierdolił, że smutne pierdolenie. ale dobrze, że się względnie zgadzamy, że to kombo działa. bo się chłopaki dobrze dotarły.


* poza tym, ten co siedzi za kierownicą nie zawsze w rzeczywistości kieruje.