DEICIDE

[Pacjent]

Nawet nie śmierdzi plastikiem.

[Żułek]

https://deicide.lnk.to/OverturesOfBlasphemy

https://www.theprp.com/2018/07/12/news/ ... municated/" onclick="window.open(this.href);return false;

nowy kawałek Excommunicated

taaaa kurwa pół minuty :P

dajta linka do całości a nie do sampla

[REINHARD IRRUMATOR]

Nawet nie śmierdzi plastikiem.

też o tym pomyślałem, ciekaw jestem tej płyty tym bardziej po moim wieloletnim rozbracie z zespołem, zaraz przypierdolę sobie debiut

[Nasum]

Z drugiej strony jakość nagrania też nie powala na kolana. Ale kawałek obiecujący, zobaczymy jak się będzie to prezentować w całości. No i mam nadzieję że tym razem na płycie pojawią się wysokie wrzaski pana Bentona.

[tommek]

Na Spotify jest cały kawałek w normalnej jakości.

[Wódka i Piwo]

Nawet nie śmierdzi plastikiem.

Bez przesady trochę jednak zalatuje.

[Rattlehead]

Chuj z tego będzie

[IMP-|-OUS]

[youtube][/youtube]

[Rattlehead]

Mówiłem, że chuj z tego będzie

[ozob]

Wylaczylem w polowie. Chuj z nimi. Juz i tak od bardzo dawna.

[Anzhelmoo]

To jeszcze Deicide, czy już Vader? ;)

[Pacjent]

To jeszcze Deicide, czy już Vader? ;)

Faktycznie vaderowate to jakieś.

[dzik]

Średni utwór.

[vicek]

dobry kawałek , chujowe brzmienie

[est]

Ja myślę, że to będzie bardzo szczera płyta. Jestem przekonany o tym, że Glen, Steve i ktokolwiek tam teraz jeszcze gra, szczerze potrzebują paru drobnych na pociągnięcie spraw.

[Deathhammer66]

Te wokale to jest jakaś groteska w porównaniu do jedynki czy dwójki. Bezpłciowe burczenie bez wyrazu. Zero ekspresji. W ogóle olać można ten zespół po "Legion" :D

[Rumburak]

Tragedii nie ma dupy nie urywa...czyli wypadkowa Deicide po odejściu braci Hoffman. Nie mniej jednak z minimalnym zaciekawieniem poczekam na resztę.

[Harlequin]

Taki troche death metal dla mas. Bardzo nikaji, nowoczesnie brzmiący. To w ogóle nie brzmi jak Deicide moim zdaniem. Zła w tym tyle ile w płatkach kukurydzianych. To nawet ie ma podskoku do czegokolwiek z poprzedniej płyty.

[Pacjent]

Taki troche death metal dla mas. Bardzo nikaji, nowoczesnie brzmiący. To w ogóle nie brzmi jak Deicide moim zdaniem. Zła w tym tyle ile w płatkach kukurydzianych. To nawet ie ma podskoku do czegokolwiek z poprzedniej płyty.

Brzmi jak komponowane w studio zaraz przed sesją nagraniową. Vaderowatość dla frajerów. Nie wiem co Glenowi przeszkadza w nagraniu nowego materiału z brzmieniem i wokalami zerżniętymi z dwóch pierwszych albumów? Niemcy go ostrzegli, że to się nie sprzeda?

[Żułek]

30 sekundowy fragment podobał mi się bardziej :P