CANNIBAL CORPSE

[Żułek]

ostatnie 2 albumy były całkiem niezłe, producent nieco dziwi ale może wyjdzie im to na dobre

[Nasum]

Każdy producent ma inne podejście do kapeli, tutaj akurat może wyjść kanibalom na dobre. Jesli chodzi o ich nowy album to jestem dobrej myśli, nigdy nie zawodzą, będzie rzeź i masakra.

[Nasum]

Właśnie robię sobie maraton z albumami kanibali, i patrząc na ich dyskografię, to nie mają w dorobku albumu rzeczywiście słabego. Takiego, który podczas słuchania powodowałby nerwowe spoglądanie na zegarek kiedy ta płyta się wreszcie skończy. Oczywiście, w dorobku mają płyty wybitne, bardzo dobre i dobre, ale średniaka czy padaki nie zaserwowali nigdy. Mogliby jedynie wybierać lepsze obrazy na swoje okładki, bo te ostatnio obniżyły nieco loty. Słuchając "Torture" jestem wyjatkowo spokojny o ich najnowszy ochłap który ma wyjść w przyszłym roku. Po cichu marzy mi sie taki zabójca jak "Vile" - zobaczymy, panowie, zobaczymy...

[So_It_Is_Done]

Które to wybitne?

[Nasum]

Jak dla mnie "Tomb of the mutilated" i "Vile".

[flow]

Wymieniać Tomb zapominając o dwóch pierwszych i The Bleeding, nie ładnie.
W zasadzie ta "czwórka" to najlepsze co CC nagrali przy dużym szacunku dla późniejszych płyt.

[Nasum]

Nie zapominam o dwóch pierwszych, w żadnym wypadku,z tym że postanowiłem wybrać po jednej płycie z każdym z wokalistów. A o mały bo mały włos, ale z pierwszych czterech najbardziej cenię chyba jednak Tomb , stąd też taka opinia.

[flow]

Również uwielbiam, kwintesencja CC chyba najczęściej do niego wracam. Mnie z Fisherem rozwala na łopatki "Kill", bardzo udany album.

[dr Kill]

Również uwielbiam, kwintesencja CC chyba najczęściej do niego wracam. Mnie z Fisherem rozwala na łopatki "Kill", bardzo udany album.

"Kill" jest potężne. Ta betoniara w "Murder Worship", czy chociażby "Make Them Suffer". Każdy numer zabija. Ten album brzmi niesamowicie. Jedna z moich ulubionych płyt w ogóle.

[535]

Jedynka, a przede wszystkim dwójka, to są wspaniałe płyty, ale trójka zabiła i każdy o tym wie.

[dr Kill]

Info o albumie.

http://www.metalinjection.net/upcoming- ... -september" onclick="window.open(this.href);return false;

Oczywiście jaram się, ale pierwszy raz nie podoba mi się ich okładka, która jest po prostu chujowa.

[Nasum]

Okładki Kanibali już od jakiegoś czasu są niestety coraz słabsze. Ich nadworny rysownik zrezygnował z obrazów jak to jeszcze miało miejsce na pierwszych czterech płytach a skoncentrował się na stylu komiksowym, więcej tutaj groteski niż gore horroru znanego z wcześniejszych obrazów. Niestety, pomysły też już jakby nie te, wcześniejsze zawsze czymś zaskakiwały, oglądało się taki obraz który przedstawiał jakąś krótką, makabryczną historię, teraz już tego nie ma. Natomiast ta okładka, jeżeli znajdzie się na ich albumie, jest rzeczywiście do dupy.

[harvestman]

Może to jakaś wersja ocenzurowana? Nie chce mi się wierzyć że ten bohomaz to artwork tej płyty, właściwy będzie w środku albo na limitowanej edycji. Mam nadzieję.

[Kraft]

Okładka wprawdzie nie wpisuje się w tradycję CC, ale już w całą masę "chuj-wie-o-co-chodzi" okładek defowych z początku lat 90-tych pasuje jak ulał ;)

[manieczki]

Nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się z Heroes 3

[Nasum]

Może to jakaś wersja ocenzurowana?

Oby tak było.

[Nasum]

Okładka wprawdzie nie wpisuje się w tradycję CC, ale już w całą masę "chuj-wie-o-co-chodzi" okładek defowych z początku lat 90-tych pasuje jak ulał ;)

Można spojrzeć też na to z tej strony, ale od takiego zespołu jak Cannibal Corpse który ma jasno określoną tematykę zarówno tekstów jak i okładek, oczekiwałbym utrzymania tradycji. Wiem że to tylko obrazek i najważniejsza jest muzyka, ale w tym przypadku opakowanie ma jednak znaczenie.

[shitfun]

Okładka gówniana, fakt. Te szkielety z dołu by wystarczyły, byłby klimat a tak to naciapane.
kawałek sadistic embodiment bardzo dobry, thrashowy wręcz momentami - taki riff ala voidhanger w środku ;), a bas przyjemnie plumka.

[Blackult]

front bardziej przypomina stary Marduk niż CC :)

[Kurt]

E tam, jebać okładki. Grunt, żeby muzyką zabili. Znowu :)