DEIVOS

[Self]

Jeden z najlepszych bandów w tym stylu w PL, albo i najlepszy.

A bardzo możliwe. Właśnie odświeżam sobie dwójkę i muszę przyznać, że od jakiegoś czasu nie mam już parcia na takie granie, to płyta brzmi znakomicie i broni się po latach.

A przed chwilą ukradłem trzeci pełniak i jeśli jest równie dobry, to czas chyba będzie skompletować dyskografię.

[manieczki]

na razie skompletujmy siebie, ty i ja selfik

[Sybir]

Już wyszedłeś spod kołdry, czy nadal tablet, smyku?

[manieczki]

nie interesuj sie!!!

[Self]

Drugi raz nie dam się nabrać, smyku! Znowu się gdzieś umówimy, a tam zamiast ciebie będzie czekał tate z paskiem od alternatora.

[Ruperth]

Nowy wałek do obadania tutaj:

[youtube][/youtube]

[ramonoth]

To coś o pijakach?

[Ruperth]

Kolejny numer z Theodicy do odsłuchy: https://soundcloud.com/earsplit/deivos- ... ai/s-gF8rO

[Kraft]

Mocno zmienili styl. Kurwa, jakiś taki hate'owy ten drugi wałek... Zniknął gdzieś morderczy chłód. No nic, się oceni po całości.

[Rattlehead]

Kurwa, jakiś taki hate'owy ten drugi wałek...

że kurwa co, gdzie?!!! Bardzo dobry numer.

[Vitriol]

Kurwa, jakiś taki hate'owy ten drugi wałek...

że kurwa co, gdzie?!!! Bardzo dobry numer.

kraft wyjmij chuja z uszu

[Kraft]

mogę wyjąć i ci zasadzić :)

[Vitriol]

wolałbym nie

[Kurt]

Hate'owy? Z tego co kojarzę to Hate nie umieją grać jak Deivos choćby się zesrali, co słychać także w tym kawałku. Samo brzmienie tutaj nie przesądza sprawy.

[nicram]

Bardzo dobre są te dwa numery. Solówki miód i wypas. Jedyne co mnie trochę denerwuje to brzmienie - zbyt sterylne i czyste. Zresztą na tę samą przypadłość cierpi druga zajebista kapela ze stajni Karola czyli Calm Hatchery. Tym niemniej tak jak w przypadku Calmów - zakup obowiązkowy.

[Mol]

Kolejny numer z Theodicy do odsłuchy: https://soundcloud.com/earsplit/deivos- ... ai/s-gF8rO

bdb klawisze w stylu Kałaxu!!!:-)

[Ruperth]

Całość do odsłuchu tutaj: https://selfmadegod.bandcamp.com/album/theodicy

[nicram]

Bardzo dobra płyta. Już wysłana i może jutro będzie słuchana z CD.

[nicram]

Nowa płyta jest świetna. Kompozycje w większości przypadków długie i niezbyt szybkie. Zawiłe, zagmatwane, brutalne. Płyną nieśpiesznie, za to z siłą walca drogowego rozpłaszczają niedowiarków. Przy tym trzeba zaznaczyć, że "Theodicy" jest bardzo przystępne. Wchodzi w człowieka jak nóż Rambo. To co dzieje się w warstwie rytmicznej to klasa światowa. Warto, naprawdę warto mieć tę płytę.

Taka ciekawostka - jak odfoliowałem CD uderzył mnie od dawna niewąchany zapach farby płyt z Empire Records. :-)

[WaszJudasz]

Ja na razie słucham kiepskiego ripa, ale już po nim śmiem orzekać, że w swojej niszy rzeczywiście są najlepsi w kraju i mogą bez kompleksów iść z tym materiałem w świat. Riffy i ich sekwencje niby nie są jakos bardzo skomplikowane, ale pod nimi cały czas coś się dzieje, uderzają fajne kontrapunkty, bas bardzo ładnie uzupełnia gitary, perkusja robi jak trzeba, cowbell jest na miejscu... świetnie to brzmi. Z CD musi, jak sądzę, urywać jajca.