PESTILENCE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
					Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
	Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Mol
 - zahartowany metalizator
 - Posty: 3573
 - Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
 - Lokalizacja: Chocianów
 
- Saymoon
 - zaczyna szaleć
 - Posty: 185
 - Rejestracja: 31-08-2008, 17:29
 - Lokalizacja: Lasy Pomorza
 
Re: PESTILENCE
16 lat temu dałbym się pokroić zarówno za Pestilence jak i za Armagedon. Mimo swoich wcześniejszych zapowiedzi nie zamierzam jednak wyłożyć kasy na ostatnie płyty jednych i drugich. Wystarczyło przesłuchać po 3 nowe utwory jakie zespoły same wystawiły w sieci. Z wiekiem mój gust zrobił się bardzo wymagający i jak na razie ze starej gwardii tylko Gorefest kupił mnie swoim powrotem. Sory batory.
            
			
									
									"Jadą chłopcy z gitarami, będą walczyć z wiatrakami"
						- ultravox
 - zahartowany metalizator
 - Posty: 5081
 - Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
 
Re: PESTILENCE
Akurat Armagedon nagrał świetną płytę, na pewno nie gorszą niż Gorefest. Pestilence jeszcze w całości nie słyszałem, więc zobaczymy jak będzie.
            
			
									
									
						- lucass
 - weteran forumowych bitew
 - Posty: 1005
 - Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
 - Lokalizacja: lublin
 
Re: PESTILENCE
Dla mnie 4 z duzym plusem jesli chodzi o te nowe numery. Kompozycyjnie  faktycznie jak mix wspomniany wczesniej "C + T" ale z nowoczesnym, bardzociekawym  brzmieniem.
            
			
													
					Ostatnio zmieniony 04-03-2009, 11:02 przez lucass, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									LEGALISE DRUGS & MURDER
						- Brązowy Jenkin
 - w mackach Zła
 - Posty: 776
 - Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
 
Re: PESTILENCE
Ja bym nie dał się skroić za żaden zespółSaymoon pisze:16 lat temu dałbym się pokroić zarówno za Pestilence jak i za Armagedon. Mimo swoich wcześniejszych zapowiedzi nie zamierzam jednak wyłożyć kasy na ostatnie płyty jednych i drugich. Wystarczyło przesłuchać po 3 nowe utwory jakie zespoły same wystawiły w sieci. Z wiekiem mój gust zrobił się bardzo wymagający i jak na razie ze starej gwardii tylko Gorefest kupił mnie swoim powrotem. Sory batory.
- YNKE
 - w mackach Zła
 - Posty: 865
 - Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
 - Lokalizacja: Kłodzko
 
Re: PESTILENCE
Skusiłem się odsłuchać ich nową płytkę i jak dla mnie chłopaki są w niezłej formie. Widać że nie zapomnieli jak się obsługuje instrumenty, klimaty jak dla mnie zbliżone nieco do "Testimony of Ancients" co jest na plus. Ogólnie powrót do mocnego łojenia, które w połączeniu z muzycznymi patentami rodem z Meshuggah daje nam całkiem fajną death metalową płytkę na początek 2009 roku.
            
			
									
									„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
						- 
				wolf
 
Re: PESTILENCE
Przesłuchałem dwa razy,w sumie nie wiem co o tym materiale sądzić , spodziewałem się czegoś ciekawszego jednak. Jak już ktoś wcześniej napisał słychac echa Testimony ,no nic przelece ją jeszcze kilka razy...
            
			
									
									
						- Skaut
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 7410
 - Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
 
dałem jej jeszcze kilka szans i tylko przekleję coś co napisałem wcześniej:
            
			
									
									nie wiem nawet czy to czasem nie rozczarowanie roku.Wkurwiające jest to, że każdy utwór zaczyna się praktycznie tak samo: riff - wykrzyczenie tytułu utworu - dalsze riffowanie (razem z wykrzyczeniem tytułu) - solówka - riff kończący.
Ta płyta jest niestety w chuj przeciętna.
Coś tam było! Człowiek!
						- Maleficio
 - zahartowany metalizator
 - Posty: 5345
 - Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
 - Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
 - Kontakt:
 
Re: PESTILENCE
mowisz o tym Best Offie czy o koncertowce?Maria Konopnicka pisze: a Pestilence zakupię bo ostatni ich album (ile to czasu minęło ?) to jedna z najoryginalniejszych i najwspanialszych płyt w dziejach całego metalu))
- Skaut
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 7410
 - Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
 
to troche zaprzeczasz sam sobie. Skoro poprzednią tak wysoko cenisz, nie masz wysokich oczekiwań względem "Resurrection Macabre"?Maria Konopnicka pisze:Ja bym się nie pokroił ani z Armagedon ani za Pestilence, co nie zmienia faktu, że ostatni Armagedon jest całkiem niezły, a Pestilence zakupię bo ostatni ich album (ile to czasu minęło ?) to jedna z najoryginalniejszych i najwspanialszych płyt w dziejach całego metalu))
Coś tam było! Człowiek!
						- Adrian696
 - zahartowany metalizator
 - Posty: 3562
 - Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
 
Re:
podchodzi do tego racjonalnie - wysokie oczekiwania w wiekszosci koncza sie rozczarowaniemSkaut_Kwatermaster pisze:to troche zaprzeczasz sam sobie. Skoro poprzednią tak wysoko cenisz, nie masz wysokich oczekiwań względem "Resurrection Macabre"?Maria Konopnicka pisze:Ja bym się nie pokroił ani z Armagedon ani za Pestilence, co nie zmienia faktu, że ostatni Armagedon jest całkiem niezły, a Pestilence zakupię bo ostatni ich album (ile to czasu minęło ?) to jedna z najoryginalniejszych i najwspanialszych płyt w dziejach całego metalu))
mi płyta pasuje - jest mocna i w starym klimacie - a od eksperymentow to Mameli ma teraz C-187....
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- 
				długopisyyyyyyyyyy
 
Re: PESTILENCE
Słucham tej płyty drugi raz i ma w sobie coś wciągającego.. chce się do niej wracać. Taki "Horror Detox" na przykład rozpierdala. Płyta ma głęboki klimat. Bardzo bardzo niepokojący. Ciężar bije z niej duży.. wokal rozdaje!
            
			
									
									
						- Maleficio
 - zahartowany metalizator
 - Posty: 5345
 - Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
 - Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
 - Kontakt:
 
Re: PESTILENCE
ty Dlugopis, powinienes pisac recenzje w Thrash em alldługopisyyyyyyyyyy pisze:Słucham tej płyty drugi raz i ma w sobie coś wciągającego.. chce się do niej wracać. Taki "Horror Detox" na przykład rozpierdala. Płyta ma głęboki klimat. Bardzo bardzo niepokojący. Ciężar bije z niej duży.. wokal rozdaje!
- 
				wolf
 
Re: PESTILENCE
możliwe ,że najsłabszy Pestilence 
 ... nie kurwa, nie może byc idę słuchac dalej........
            
			
									
									
						- YNKE
 - w mackach Zła
 - Posty: 865
 - Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
 - Lokalizacja: Kłodzko
 
Re: PESTILENCE
Nie jest źle, nie ma też specjalnej rewelacji, ale koncert na BA 2009 i tak obejrzę z przyjemnością.
            
			
									
									„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
						- Kingu
 - weteran forumowych bitew
 - Posty: 1472
 - Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
 - Lokalizacja: Superhausen
 
Re: PESTILENCE
Nie wiem czy zauważyłeś, że metalowa subkultura lubuje się w naszywkach, kiedyś bardzo poszukiwanych, zwłaszcza w tej części Europy. Naszywki, blachy, glany, skóry, ćwieki - "kretyńskie gadżety"Drone pisze: PESTILENCE jeszcze nie słyszałem, ale ARMAGEDON to najlepsza płyta deathmetalowa jak dotąd w 2009 pomimo niepotrzebnych klawiszy w dwóch kawałkach i tych kretyńskich gadżetów dodanych do digi.
- twoja_stara_trotzky
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 9857
 - Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
 - Lokalizacja: 3city
 
Re: PESTILENCE
dokładnievulture pisze:nudna ta nowa płyta. takie odpustowe granie..
- Ihasan
 - rasowy masterfulowicz
 - Posty: 2426
 - Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
 - Lokalizacja: East Prussia
 - Kontakt:
 
Re: PESTILENCE
buhahahahahhaa ...twoja_stara_trotzky pisze:dokładnievulture pisze:nudna ta nowa płyta. takie odpustowe granie..
to sobie posłucham by sprawić
- Kingu
 - weteran forumowych bitew
 - Posty: 1472
 - Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
 - Lokalizacja: Superhausen
 
Re: PESTILENCE
Oczywiście, nalepki też (gitary i futerały kapelek chociażby), plakaty itd. Zapalniczki i cukierki to już wymysł dużo późniejszy i niewiele mający wspólnego identyfikacją subkultury.Drone pisze: Nalepki też?
Nie tyle mnie wkurza obecność tych gadżetów, lecz to, że zastąpiły książeczkę.
Skąd wiesz, że ZASTĄPIŁY? Może nie miało być książeczki bez względu na dodatki.













