CANNIBAL CORPSE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: CANNIBAL CORPSE
Webster grał z perkusyjnym wypierdalaczem na płycie Hate Eternal, nie wiem jaki był jego udział w komponowaniu, ale raczej nie przedobrzył. Ale pełna zgoda co do tego, że bez Mazurkiewicza to nie byłby ten sam zespół.
- dr Kill
- postuje jak opętany!
- Posty: 615
- Rejestracja: 25-10-2011, 23:08
Re: CANNIBAL CORPSE
Techniczność danego materiału i tak zawsze będzie sprowadzała się do spraw związanych z umiejętnościami. Łamanie metrum, zabawy z różnego rodzaju efektami będą ciągle się do tego redukowały. Według mnie nie da się niektórych rzeczy osiągnąć bez odpowiedniego warsztatu. Znaczy, pewnie się da jak ktoś jest zajebistym muzykiem i ma wizje, ale technika zawsze będzie sprzyjała i ułatwiała kreowanie oraz przelewanie swoich wyobrażeń na instrument.
Ja bym jednak muzyki Cannibali nie nazywał techniczną pomimo zawiłości występujących na gryfie. Tak samo DsO bym tam nie wrzucał, bo i po co? To, że pod względem warsztatowym są świetni to inna kwestia.
Problem mam z wieloma kapelami zaliczanych do progresywny/techniczny death metalu. No bo gdzie tutaj jakiś progres jeżeli tego typu konwencja staje się założeniem i ramą w której się poruszasz? Przyjęcie takiego szablonu z miejsca ogranicza muzyka. Każde tego typu założenie ogranicza muzyka. Nie mówię, że to od razu źle, nie każdy jest wizjonerem, ale zawsze muzyka będzie w pewnym stopniu ograniczona. Powracając do wcześniej wspomnianych kapel dlatego ich nie lubię bo dla nich skomplikowanie staje się celem, nie środkiem. Przynajmniej ja tak to odbieram.
Ja bym jednak muzyki Cannibali nie nazywał techniczną pomimo zawiłości występujących na gryfie. Tak samo DsO bym tam nie wrzucał, bo i po co? To, że pod względem warsztatowym są świetni to inna kwestia.
Problem mam z wieloma kapelami zaliczanych do progresywny/techniczny death metalu. No bo gdzie tutaj jakiś progres jeżeli tego typu konwencja staje się założeniem i ramą w której się poruszasz? Przyjęcie takiego szablonu z miejsca ogranicza muzyka. Każde tego typu założenie ogranicza muzyka. Nie mówię, że to od razu źle, nie każdy jest wizjonerem, ale zawsze muzyka będzie w pewnym stopniu ograniczona. Powracając do wcześniej wspomnianych kapel dlatego ich nie lubię bo dla nich skomplikowanie staje się celem, nie środkiem. Przynajmniej ja tak to odbieram.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: CANNIBAL CORPSE
Brzmienie Torture ma moc huraganu a w temacie tak mało pochwał dla Rutana i zespołu. Dzisiaj slucham tej plyty bardzo glosno i jestem zafascynowany, zadnego plastiku, bas przy ktorym mozna zejsc na zawal i bicie w bebny ktore czuje na wlasnej dupie. O gitarach napisze tyle, ze to ten sam kurewski ciężar którym delektuje się słuchając Butchered At Birth i Clandestine. Takie sa efekty jak do studia wchodzi doswiadczony zespol ktory dobrze wie czego chce i ma producenta z zacieciem do death metalu.
I AM MORBID
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10032
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: CANNIBAL CORPSE
Przecież Trocki napisał, że to plastikiowy metal i chyba nie było go na koncercie. A to wiele znaczy.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: CANNIBAL CORPSE
Jeżeli przeglądał ostatniego Mystic Art to juz tak nie mysli. Nergal dał Torture 9 na 10.
I AM MORBID
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10032
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: CANNIBAL CORPSE
Ostatni jest całkiem dobry.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: CANNIBAL CORPSE
Mystic Art czy album Kanibali?
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10032
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: CANNIBAL CORPSE
Ostatni Behemoth. Widzę tylko, że Mort zmienił posta (wywalił jedno zdanie) znim pojawił się mój i taki wypaczony sens się oczom twym ukazał.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: CANNIBAL CORPSE
Tak zrobiłem. A zdanie było takie:
"Może następny Behemoth będzie dobry?"
"Może następny Behemoth będzie dobry?"
I AM MORBID
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: CANNIBAL CORPSE
Mało pochwał? No więc aby się nie powtarzać to same kompozycje, brzmienie, te wszystkie instrumentalne smaczki brzmią po prostu znakomicie, słucha się tego z otwartą gębą, i nie ma mowy o jakimkolwiek znużeniu. Wszystko niby już było, ale płyta kipi od dobrych pomysłów, buja od samego początku, wraz z podkręceniem głośności miota słuchaczem jak szatan, kopie w dupsko i wali z półobrotu w dziąsła. Solówki tną poobijane ciało jak żyletki w reku jakiegoś maniaka, a wspaniały ryk ubijanego zwierza wydobywający się z trzewi człowieka bez karku, wspaniale się akompaniują, tworząc niezapomniany klimat muzycznej masakry. To nadal bardzo wysoki poziom, poziom dla wielu kapel niedostępny, wzór jak powinno się grać death metal z pasją i zaangażowaniem nie przekraczając bariery dźwięku. Podsumowując - takie tortury to ja lubię.Mort pisze:Brzmienie Torture ma moc huraganu a w temacie tak mało pochwał dla Rutana i zespołu. Dzisiaj slucham tej plyty bardzo glosno i jestem zafascynowany, zadnego plastiku, bas przy ktorym mozna zejsc na zawal i bicie w bebny ktore czuje na wlasnej dupie. O gitarach napisze tyle, ze to ten sam kurewski ciężar którym delektuje się słuchając Butchered At Birth i Clandestine. Takie sa efekty jak do studia wchodzi doswiadczony zespol ktory dobrze wie czego chce i ma producenta z zacieciem do death metalu.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: CANNIBAL CORPSE
Były, ale niewielu wskazało na potężne brzmienie. To sa arcyprezycjne tortury ciezarem. Dzieki wyjatkowej przejrzystosci slychac wszystkie gitarowe smaczki.Nasum pisze: Mało pochwał?
I AM MORBID
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: CANNIBAL CORPSE
Zastanawiam się, czy nie jest to najlepiej wyeksponowany bas w historii CC. Brzmi rewelacyjnie.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: CANNIBAL CORPSE
Przekurewnie. Sliniaczek sobie pobrudzilem kiedy jedzac sluchalem "The Strangulation Chair".
I AM MORBID
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: CANNIBAL CORPSE
To jest właśnie urok Mazurkiewicza. Gra trochę siłowo, tak jak trzeba w muzyce metalowej. Słychać w tym ból i przemoc a nie cykanie świerszcza w tempie 300 bpm.Mort pisze:Brzmienie Torture ma moc huraganu(...) bas przy ktorym mozna zejsc na zawal i bicie w bebny ktore czuje na wlasnej dupie.
A propos Rutana, to ja się ostatnio całkowicie przekonałem do brzmienia "Fury and Flames", choć kiedyś wydawało mi się nietrafione.
Kerosene keeps me warm.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: CANNIBAL CORPSE
Na F&F też jest pięknie wyeksponowany bas Webstera. O Mazurkiewiczu była już tutaj mowa, więc nie ma sensu się powtarzać, w każdym razie jego gra pasuje idealnie do muzyki kanibali .
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: CANNIBAL CORPSE
Ja jakoś nie mogę się przekonać do tego dziwnego brzmienia bębnów, ale płyta sama w sobie jest bardzo dobra.83koper83 pisze:A propos Rutana, to ja się ostatnio całkowicie przekonałem do brzmienia "Fury and Flames", choć kiedyś wydawało mi się nietrafione.
- Agnósdej
- zaczyna szaleć
- Posty: 260
- Rejestracja: 12-09-2010, 00:15
- Lokalizacja: Lublin
Re: CANNIBAL CORPSE
Brzmienie na FF jak już parę razy wspominałem jest mistrzowskie, album najlepszy w dyskografii i jeden z najgęstszych jakie słuchałem.
Agnós!!! Dej! Dej! Dej!
- olo1972
- postuje jak opętany!
- Posty: 609
- Rejestracja: 31-01-2009, 13:50
- Lokalizacja: Lublin
Re: CANNIBAL CORPSE
Przejrzałem temat i chyba nie było?
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4634
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: CANNIBAL CORPSE
było było
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1543
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: CANNIBAL CORPSE
CC to miód na moje starcze uszy. Jestem urzeczony ostatnią płytką podobnie jak przedostatnią, podobnie jak... itd.
To jeden z niewielu bandów, który leży mi w całości (wiem, powtarzam się). A mając to na uwadze, nie oczekuję po nim żadnych zmian. Niech sobie grają to samo w kółko - byle co 2 latka ukazywała się nowa płytka z kolejną konfiguracją w zasadzie tych samych dźwięków. Dziwne to: w większości przypadków takie powtarzanie się wkurza, często wręcz dyskwalifikuje - ale nie dotyczy to Kanibali.
Tak nawiasem mówiąc daje się zauważyć wzrost jakości muzycznej na ostatnich 2 albumach - ale to takie ględzenie na siłę.
To jeden z niewielu bandów, który leży mi w całości (wiem, powtarzam się). A mając to na uwadze, nie oczekuję po nim żadnych zmian. Niech sobie grają to samo w kółko - byle co 2 latka ukazywała się nowa płytka z kolejną konfiguracją w zasadzie tych samych dźwięków. Dziwne to: w większości przypadków takie powtarzanie się wkurza, często wręcz dyskwalifikuje - ale nie dotyczy to Kanibali.
Tak nawiasem mówiąc daje się zauważyć wzrost jakości muzycznej na ostatnich 2 albumach - ale to takie ględzenie na siłę.