CRADLE OF FILTH

[Lykantrop]

było możliwe podobnie jak w przypadku Dimmu Borgir. Kto wie czy Emperor by tak nie skończył gdyby nie zawiesili działalności.

ciekawe ile zasługi w tym zespołu a ile wytwórni, myślicie że oni grają jeszcze dla przyjemności czy już tylko dla kasy?>

Myślę, że PRZEDE WSZYSTKIM grają dla Ciebie.

[Pöstmörtem]

Uważam, że na pewno przyjemnie im się zarabia grając taką muzykę.

:) dobry sposób na zarabianie kasy - opowiadać bajki o wiedźmach, wampirach i innych zjawach.

[hcpig]

Ten teledysk to muzycznie, wokalnie, tekstowo, jakościowo totalne gówno. Sraka jakich mało. Pani na klawiszach fajna.

A pani rycerz Ci nie robi? Wyjebać zespół w pizdu i zostawić panią rycerz, będzie fajny popik.

[aryman]

A u nich kiedyś, zdaje się, Barker bębnił, prawda? No i bębnił zajebiście. Stanowił połowę "jakości" ich muzyki.

[byrgh]

polowe jakosci, to w koncu bebnil zajebiscie czy nie ;)

[Scaarph]

A u nich kiedyś, zdaje się, Barker bębnił, prawda? No i bębnił zajebiście. Stanowił połowę "jakości" ich muzyki.

no właśnie na cruelty and the beast bębnił, świetna robota zresztą.

[Deathless King]

podobno wlasnie przez brzmienie bebnow na tej plycie wylecial z kapeli, ale mi sie akurat podoba

[hcpig]

Posłuchałem boota z demówkami, niezłe są nawet, def metal.

[megawat]

"Pryncypała" kiedyś lubiłem posłuchać. Nawet ruski pirat na półce stoi.

[Pest]

Ostatnio nagrali plyte z "symfonicznymi" wersjami starych kawalkow. Zamiast orkiestracji wszystko poszlo z plaskich VST. 90% plyty biedne strasznie ale pare rzeczy calkiem ok.

[Heretyk]

debiut się nadal nawet ładnie broni, a poza tym mam jeszcze duży sentyment do "Cruelty..." i lubię czasem posłuchać.

[Scaarph]

cały czas powtarzam, że do cruelty... a, co mi tam: do midian to są bardzo fajne płyty. najbardziej lubię właśnie cruelty, ale na midian są, jakkolwiek dziwacznie by to nie zabrzmiało, najbardziej brutalne wałki. to była serio solidna kapela.

[est]

Ja właśnie lubię wszystko do Midian.

[Mol]

ja natomiast do Cruelty and the Beast.

[hcpig]

'Midian' też ostatnio poznawałem i jest niestrawny chociaż zaskoczyło mnie że cała muzyka (w sensie bazy) mimo wszystko opierała się na solidnych riffach zamiast na klawiszach. Tak czy inaczej, w oparciu o to co znam w sondzie Kredki vs Burger głosowałbym na tych drugich. :)

[Heretyk]

Midian wyłączyłem w połowie ostatnio. są jakieś fajne momenty, ale generalnie nudzi

[nicram]

Vempire + Dusk + Cruelty mam i to jest całkiem dobre, później już nie znam, bo jakoś tak średnio lubię kabarety...:-D

[COFFIN]

Nie słuchałem kupę lat. A był ktoś na koncercie w Krakowie? ( z Christian Death i Behemoth). Całkiem niezły gig.

[zekke]

cały czas powtarzam, że do cruelty... a, co mi tam: do midian to są bardzo fajne płyty. najbardziej lubię właśnie cruelty, ale na midian są, jakkolwiek dziwacznie by to nie zabrzmiało, najbardziej brutalne wałki. to była serio solidna kapela.

O to. Do Midian, na Midian kawalki lepsze lub gorsze, ale C.O.F. na tych plytach zawsze potrafilo zlozyc technicznie prosty riff (do zagrania przez kazdego gitarowego laika vide ja), ktory jednak mial w huj klimatu i byl cholernie chwytliwy, tego im odmowic nie mozna. Tak czy srak Cruelty... to imo opus magnum.

...ale to wszystko bylo omawiane pierdyliard razy, kto kurwa odkopal jeszcze tego trupa i sie bawi w nekrofila? ; )

[hcpig]

Jamcijest, lepsze to niż wiejskie najazdy na Metallikę.