BRUTALITY

[byrgh]

4. Suffocation - Breeding the Spawn

cieszy oko tak wysoka pozycja. procz Ultravoxa, i mnie, nikt chyba nalezycie nie docenil tego krazka, ktory to krazek jest najlepszym krazkiem w tworczosci Amerykanow. dolaczasz zatem do tego elitarnego grona. ;)

[Harlequin]

4. Suffocation - Breeding the Spawn

cieszy oko tak wysoka pozycja. procz Ultravoxa, i mnie, nikt chyba nalezycie nie docenil tego krazka, ktory to krazek jest najlepszym krazkiem w tworczosci Amerykanow. dolaczasz zatem do tego elitarnego grona. ;)

Heh, akurat poza pierwszymi 3 pozycjami kolejność jest dość przypadkowa, ale fakt, uwielbiam BTS

[ultravox]

1. Deicide - Deicide
2. Malevolent Creation - The Ten Commandments
3. Death - Scream Bloody Gore
4. Morbid Angel - Blessed Are The Sick
5. Unleashed - Shadows In The Deep
6. Sinister - Cross The Styx
7. Immolation - Dawn of Possession
8. Dismember - Like An Everflowing Stream
9. Obituary - Cause of Death
10. Cannibal Corpse - Eaten Back to Life

Cholernie trudne jednak... Ten Suffo tez bym chętnie wrzucił i jeszcze parę innych rzeczy. Nawet przy założeniu "jeden zespół - jedna płyta" dyszka to zbyt mało ;)

[Mol]

4. Suffocation - Breeding the Spawn

cieszy oko tak wysoka pozycja. procz Ultravoxa, i mnie, nikt chyba nalezycie nie docenil tego krazka, ktory to krazek jest najlepszym krazkiem w tworczosci Amerykanow. dolaczasz zatem do tego elitarnego grona. ;)

szkoda, ze nie mieli i nie maja zamiaru ponownie nagrac tego krazka w jednej sesji. chociaz zdaje sie, ze do ponownego nagrania zostaly tylko 3 lub 4 numery.

[ultravox]

E tam. Te nowe wersje nie maja już tej pary i mięcha co stare.

[Mol]

E tam. Te nowe wersje nie maja już tej pary i mięcha co stare.

nie w tym przypadku. w nowych wersjach mozna przynajmniej wylapac wszystkie niuanse jesli chodzi o riffy.

[ultravox]

To nie jazz, żeby wyłapywać jakieś niuanse ;) Ma być rzeź, mięcho i grób ;)

[byrgh]

ciekawy przypadek z ta dwojka Suffocation, bo brzmienie to jednoczesnie jej dar, jak i przeklenstwo. ale jest przyjemnym dla fana spoiwem pomiedzy miesna jedynka a chwytliwsza trojka. ponownie nagrywane utwory racja - juz bez tego czegos, bez sesji pod woda, ktora w pewnej czesci stanowila o ich sile - kazus Deeds of Flesh.

na marginesie, mam do tych trzech plyt swoisty sentyment - ten zespol przyczynil sie do jednych z najpiekniejszych chwil w mojej krotkiej muzycznej karierze ;) kazda kolejna to juz nie to samo, dopiero Blood Oath z powrotem otworzylo mi uszy na te wibracje.

a ponadto, sa jedna z nielicznych grup, ktore moga jowialnie puszczac wodze swojej fantazji, a i tak te ich melodie sa po prostu zajebiste. ;)

[Kurt]

I nikt nie wymienił Autopsy? :) Nie, takie zabawy to nie dla mnie.

[ultravox]

Myślałem o nich, ale o dziwo do mojej pierwszej dziesiątki by się chyba nie załapali (patrząc choćby pod kątem ilości przesłuchań i wpływu na moją osobę w okresie dorastania). Dziwne, ale prawdziwe.

[Kurt]

Nie no, Mental Funeral (przynajmniej, waham się jeszcze nad Shitfun) w takiej dysze być musi. Ale już widzę, że w dziesiątce bym się na pewno nie zamknął, także sobie daruje takie wyliczanki.

[Heretyk]

Myślałem o nich, ale o dziwo do mojej pierwszej dziesiątki by się chyba nie załapali (patrząc choćby pod kątem ilości przesłuchań i wpływu na moją osobę w okresie dorastania). Dziwne, ale prawdziwe.

do mojej też nie

[Nasum]

Próbuję ułożyć listę moich top10 deathowych albumów, ale ciężko mi jakoś zmieścić się w tej liczbie, bo układa mi się lista co najmniej 20-stu albumów podobnie jak analnemu. Ale spróbuję wycisnąć jakaś esencję, zobaczymy co się na niej znajdzie.

[Heretyk]

ze trzy płyty Morbid Angel, dwie Immolation, dwie Deicide. jedna lub dwie Death, może Suffocation, albo Cannibal Corpse lub Incantation i do widzenia :)

[Nasum]

ze trzy płyty Morbid Angel, dwie Immolation, dwie Deicide. jedna lub dwie Death, może Suffocation, albo Cannibal Corpse lub Incantation i do widzenia :)

Tak byłoby najprościej, ale ja wrzucałbym pewnie po jednej płycie jednego zespołu. A co do Morbid Angel to wybrałbym zdecydowanie tylko jedną.

[Mol]

a ja zadnej ;)

[Heretyk]

dawaj listę Molu. ciekawy jestem

[Mol]

nie pokusze sie, nie jestem w stanie sklecic takiej listy. kilka typow bylbym w stanie wymienic, ale ulozyc z tego dyszke, hmm.

nie silac sie na zaden obiektywizm, na pewno zalapalyby sie:

- Pierced from Within
- Cause of Death
- Left Hand Path
- Screams of Anguish
- False
- Leprosy,

dalej nie wiem, ciezka sprawa ogolnie.

[Agony]

DEICIDE - Legion
AUTOPSY - Severed Survival
DEATH - Leprosy
CANNIBAL CORPSE - Butchered At Birth
INCANTATION - Mortal Throne Of Nazarene
IMMOLATION - Dawn Of Possession
MORBID ANGEL - Altars Of Madness
VADER - The Ultimate Incantation
SINISTER - Cross The Styx
DEICIDE - Deicide

USA - 8, Europa -2.:)

[Harlequin]

I zaraz wyjdzie, że wielu forumowiczów lubi sporo mniej kultowych pozycji ;)