ELECTRIC WIZARD

[maciek z klanu]

Cieszy mnie niezmiernie ta wiadomość :)

racja racja super info

[lucass]

No prosze państwa. W końcu.

[Bloodcult]

"Satyr IX & Witchfinder Records" czyli jednak się dogadali z Rise Above o rozwiązanie kontraktu.

[Baton]

http://psychedelicbaby.blogspot.com/201 ... album.html

Anyway we're gonna release it on our own Witchfinder Records in May.

Fuck yeah, będzie dobrze ujarana wiosna.

[Nerwowy]

Tym razem liczę na więcej metalowego pierdolnięcia.

[lucass]

http://psychedelicbaby.blogspot.com/201 ... album.html

Anyway we're gonna release it on our own Witchfinder Records in May.

Fuck yeah, będzie dobrze ujarana wiosna.

Ta jest. Ja juz zapasy robie zeby zachowac płynność / lotność przy pierwzych odsłuchcach .

[Arisowicz]

poproszę co najmniej tyle samo hałasu co ostatnim razem.

[Baton]

Z okazji nowej płyty, co do której nie dopuszczam możłiwości, że mogłaby nie być zajebista, robię sobie powtórkę z dyskografii ELEKTRYCZNEGO CZARODZIEJA. Zapewne wszyscy o tym wiedzą, ale przypominam, że poza podstawową płytografią zespól ten popełnił dwie doskonałe epki - Chrononaut i Supercoven, W szczególności ta druga to jest taki wygar, że japierdolę; hymny na część Wielkich Przedwiecznych prosto z marsjańskiej pustyni!

I tak w kontekście Supercoven, ale nie tylko, sobie myślę, że jakby na nowej płycie było odrobinę więcej kosmosu niż na dwóch ostatnich to bym był wielce kontent. Bo kosmos czarodziejom doskonale wychodzi - a na Witchcult i Black Massess było dużo diabła i trawy, i nawet Wielcy Przedwieczni sobie tu i tam hasali w najlepsze, ale marsjańskiej pustyni było mało, fajnie jakby do tego wrócili.

[Zenek]

a na Witchcult i Black Massess było dużo diabła i trawy, i nawet Wielcy Przedwieczni sobie tu i tam hasali w najlepsze, ale marsjańskiej pustyni było mało, fajnie jakby do tego wrócili.

musisz zadzwonić do ich dilera :P jesteś tym co jesz

[lucass]

A ja sobie życze, zeby nagrali to co im do łba przyjdzie bo wierze w zadymiony flow Jusa jak w nic innego.

[Pacjent]

http://spinefarmrecords.com/gb/newsitem ... -spinefarm" onclick="window.open(this.href);return false;

[harvestman]

okładka nowej płyty

[lucass]

No nareszcie jakis ruch w temacie. Niech juz coś opublikują bo sie zesram z niecierpliwosci.

[harvestman]

Mam tak samo, jedyna płyta w tym roku na którą czekam.

[Wuja]

Szkoda tylko, że znowu Marka Grenninga wypieprzyli ze składu...

[Arisowicz]

zajebista okładka, jaram się (jak stodoła w środku lata)

[Pacjent]

Szkoda tylko, że znowu Marka Grenninga wypieprzyli ze składu...

Fatalnie. Może teraz chłop reaktywuje Ramesses.

[[S.]]

nie jest niezbędny. nagrali bez niego trzy świetne krążki.

[Nerwowy]

nie jest niezbędny. nagrali bez niego trzy świetne krążki.

Tak, ale z drugiej strony potrzebna jest zmiana formuły a kto jak nie Greening mógłby wpuścić do ich muzyki jeszcze więcej dymu (niekoniecznie zielonego) i dodać ciężaru.

[Przyczajony Wonsz]

A ja sobie życze, zeby nagrali to co im do łba przyjdzie bo wierze w zadymiony flow Jusa jak w nic innego.

Niech nagrają co chcą, ale żeby tam było dużo hammondów. Muzyka jest fajna jak są hammondy.