CANNIBAL CORPSE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: CANNIBAL CORPSE
U mnie z biegiem czasu notowania reszty wzrosly. Gallery i Kill mnie nie przekonywalo, Bloodthirst i Gore Obsessed lubilem ale nie tak bardzo jak powinienem. Teraz juz jest dobrze, wszystkie uwazam za bardzo dobre.
I AM MORBID
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: CANNIBAL CORPSE
Jest coś w tym co mówisz.ultravox pisze:Mnie się to toporne łupanie z "Butchered..." podoba bardziej niż jakakolwiek ich płyta z Corpsegrinederem na wokalu. Później było szybciej i bardziej technicznie, ale zaginął gdzieś ten posmak prymitywnego, pierwotnego szaleństwa. Dzisiejsze Cannibal Corpse jest jak perfekcyjna maszyneria, na drugim albumie brzmieli jak kupa żelastwa staczająca się po stromym zboczu ;) I to mi się bardziej podobało.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: CANNIBAL CORPSE
Moja ulubiona płyta CC, chyba nie tylko dlatego, że pierwsza. W jednym z pierwszych komiksów o Batmanie - tych z TM-SEMIC, kto wie w którym ;) - jedna z postaci stwierdza "Ta muzyka kanibali to jedno..." i ta fraza zajebiscie pasuje do BAB. Od pierwszych chwil miałem wrażenie, że to mogłaby być autentyczna muzyka popierdolonych współczesnych kanibali, psychotyków, prymitywnych degeneratów, moc jest tam straszliwa.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1193
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: CANNIBAL CORPSE
Nie no, takiego poziomu obrzydliwości jak na Butchered nigdy później nie osiągnęli. Walory muzyczne dopełnia obłędne jak psycha Jeffreya Dahmera brzmienie, obskurne, piwniczne, tartakowe, do którego żadna inna gore'owa produkcja się zbliżyć nie może. Gdzie tu równać Torture z tym wypucowanym soundem i samplowaną perką? Sam werbel na BAB powoduje wstrząs mózgu ;)
Re: CANNIBAL CORPSE
Dla mnie ten posmak prymitywnego szaleństwa wrócił właśnie na "Evisceration Plague". Zupełnie nie rozumiem, dlaczego cześć osób stwierdziła, że to kolejna płyta CC i nic więcej. Ten album cholernie wybija się na tle ich dyskografii - jest powrotem do tych pierwotnych, zwierzęcych emocji, które wyczuć można było w ich wczesnej twórczości. Ostatnia płyta też mi się podoba, ale ona jest efektem konsekwentnego rozwoju tej kapeli. "Evisceration Plague" był krokiem w bok.ultravox pisze:Później było szybciej i bardziej technicznie, ale zaginął gdzieś ten posmak prymitywnego, pierwotnego szaleństwa.
A co do ulubionych płyt CC to przyznam, że dziś nie mam już zielonego pojęcia. Pierwsze trzy na pewno są dla mnie ważne, również ze względów sentymentalnych, ale ostatnio kupiłem sobie na winylach "Vile" i "Gallery of Suicide", bo również dojrzałem, ze zasługują na największą celebrację. Zdecydowanie jeden z największych zespołów death metalowych wszech czasów - a obok Morbid Angel i Death - mój ulubiony.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12627
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: CANNIBAL CORPSE
I jeżeli spojrzeć na ich obecną formę w kontekście formy pozostałych wielkich - Deicide, Morbid Angel - NAJWIĘKSZY zespół death metalowy wszechczasów.
all the monsters will break your heart
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: CANNIBAL CORPSE
Jedyny kawałek w którym to słyszę to "Shatter Their Bones". Myślę o "EP" jak o kolejnej, jak zwykle bardzo dobrej, płycie Cannibal Corpse.Maria Konopnicka pisze:Ten album cholernie wybija się na tle ich dyskografii - jest powrotem do tych pierwotnych, zwierzęcych emocji, które wyczuć można było w ich wczesnej twórczości
I AM MORBID
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: CANNIBAL CORPSE
Deicide wybili się z szuwarów na ostatnim albumie, ale generalnie można przyjąć, że tak CC, jak i w/w reszta prezentują obecnie zbliżony poziom. Nieznacznie z przewagą MA, ale to jest raczej takie mniej niż więcej. W sumie to nawet dziwne, że CC wzbudza jeszcze tyle emocji. :Dnicram pisze:I jeżeli spojrzeć na ich obecną formę w kontekście formy pozostałych wielkich - Deicide, Morbid Angel - NAJWIĘKSZY zespół death metalowy wszechczasów.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12627
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: CANNIBAL CORPSE
A rzeczywiście kurwa, sam kiedyś komuś zwracałem na to uwagę! fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuck! :-DMaria Konopnicka pisze:Nie ma czegoś takiego. :)nicram pisze:wszechczasów.
Ostatnio zmieniony 04-04-2012, 19:12 przez nicram, łącznie zmieniany 1 raz.
all the monsters will break your heart
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: CANNIBAL CORPSE
Ostatnia płyta Morbid Angel nie jest słabsza niż Torture.nicram pisze:I jeżeli spojrzeć na ich obecną formę w kontekście formy pozostałych wielkich - Deicide, Morbid Angel - NAJWIĘKSZY zespół death metalowy wszechczasów.
I AM MORBID
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12627
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: CANNIBAL CORPSE
Ciekawe stwierdzenie, ale NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEE :-)
all the monsters will break your heart
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: CANNIBAL CORPSE
Wcale nie. Od 1996 racza fanow plytami ze sprawdzona, ale jednak zawsze nieco odswiezona, muzyczna formula. Takie plyty musza sie podobac tym ktorzy lubia CC, a ze takich osob jest calkiem sporo to i emocji wiele.W sumie to nawet dziwne, że CC wzbudza jeszcze tyle emocji :D
I AM MORBID
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: CANNIBAL CORPSE
Cos w tym jest. Co by nie mówic, wciaz prezentuja w tej swojej niszy dosc wysoki poziom, czego nie mozna powiedziec np. o Deicide czy Obituary.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: CANNIBAL CORPSE
Nigdy fanem CC nie byłem, ale do "Gore Obsessed" każdy ich materiał kupowałem w okolicach premiery (z wyjątkiem 3ech pierwszych, ale to z wiadomych przyczyn) i przerabiałem od deski do deski. Od "The Wretched Spawn" zaczął się jakiś taki powolny marazm w tej kapeli. Niby jest wszystko na miejscu, nie można odmówić im własnej tożsamości i konsekwencji, ale mam dziwne wrażenie, że się zakleszczyli. Tkwią sobie w bezruchu w jednym nekroburdelu, dupczą cały czas te same martwe maszkary, które są w stanie tak daleko posuniętego rozkładu, że powoli stosunek zaczyna się już robić niemożliwy. Pewnie, że fani będą ukontentowani, tak samo jak ja jestem ukontentowany każdym najnowszym wypierdem NunSlaughter, chociaż zdaję sobie sprawę, iż niczym mnie nie zaskoczą.Mort pisze:Wcale nie. Od 1996 racza fanow plytami ze sprawdzona, ale jednak zawsze nieco odswiezona, muzyczna formula. Takie plyty musza sie podobac tym ktorzy lubia CC, a ze takich osob jest calkiem sporo to i emocji wiele.W sumie to nawet dziwne, że CC wzbudza jeszcze tyle emocji :D
Rzadko mnie w ogóle nachodzi chęć powrotów do CC. Ten nowy album z przekory sobie obadałem, ale to nie było nic przyjemnego. Co dziwne, jak sobie odświeżyłem zaraz potem "Gore Obsessed" to tego uczucia nie zauważyłem, a wręcz przeciwnie, takie pociski jak "Hatched to the Head" pomiotły mną równie solidnie co 10 lat temu.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- antek_cryst
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
- Lokalizacja: stolnica
Re: CANNIBAL CORPSE
Dałem BAB jeszcze kilka obrotów i płyta wyraźnie zaplusowała.
Największym jej atutem, jak dla mnie, jest brzmienie - tak chore i skurwiałe że aż się nieprzyjemnie w żołądku robi. Było by ucieleśnienie gore soundu, ale nie mogę ścierpieć pykającej perkusji. No nie trawię tego brzmienia.
Nie jest to może płyta, do której będę wracał codziennie, ale skoro ją odkurzyłem to pewnie jeszcze kilka razów sobie damy.
Największym jej atutem, jak dla mnie, jest brzmienie - tak chore i skurwiałe że aż się nieprzyjemnie w żołądku robi. Było by ucieleśnienie gore soundu, ale nie mogę ścierpieć pykającej perkusji. No nie trawię tego brzmienia.
Nie jest to może płyta, do której będę wracał codziennie, ale skoro ją odkurzyłem to pewnie jeszcze kilka razów sobie damy.
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: CANNIBAL CORPSE
Racja, że do pierwszych czterech Georgów nie mozna sie przyczepic, bo rozkurwiaja mocno.Lykantrop pisze:Nigdy fanem CC nie byłem, ale do "Gore Obsessed" każdy ich materiał kupowałem w okolicach premiery (z wyjątkiem 3ech pierwszych, ale to z wiadomych przyczyn) i przerabiałem od deski do deski. Od "The Wretched Spawn" zaczął się jakiś taki powolny marazm w tej kapeli. Niby jest wszystko na miejscu, nie można odmówić im własnej tożsamości i konsekwencji, ale mam dziwne wrażenie, że się zakleszczyli. Tkwią sobie w bezruchu w jednym nekroburdelu, dupczą cały czas te same martwe maszkary, które są w stanie tak daleko posuniętego rozkładu, że powoli stosunek zaczyna się już robić niemożliwy. Pewnie, że fani będą ukontentowani, tak samo jak ja jestem ukontentowany każdym najnowszym wypierdem NunSlaughter, chociaż zdaje sobie z tego sprawę, iż niczym mnie nie zaskoczą.
Rzadko mnie w ogóle nachodzi chęć powrotów do CC. Ten nowy album z przekory sobie obadałem, ale to nie było nic przyjemnego. Co dziwne, jak sobie odświeżyłem zaraz potem "Gore Obsessed" to tego uczucia nie zauważyłem, a wręcz przeciwnie, takie pociski jak "Hatched to the Head" pomiotły mną równie solidnie co 10 lat temu.
"The Wretched Spawn" wszedl mi od razu (to pierwszy przypadek, ze plyta Cannibal Corpse zamiotla mna juz przy pierwszym przesluchaniu), ale teraz wydaje mi sie, ze to nieco slabszy album od poprzednich. Siedem pierwszych numerow jest nie do ruszenia (FRANTIC DISEMBOWLEMENT!!!), ale na drugiej polowie nie wszystko kopie tak mocno jak powinno, teraz to zauwazam.
"Kill", kiedy sluchalem go po premierze wzbudzil we mnie watpliwosci, czy Cannibale dalej maja to cos, wyzybylem sie ich dwa lata temu, kiedy wzialem ten album porzadnie pod lupe. Poziom "Gore Obsessed".
"Evisceration Plague" na poczatku mi sie sredino podobalo, ale po kilku tygodniach podchodow weszlo dobrze. Dzisiaj sadze, ze chyba nie jest az tak dobre jak "Kill", ale mi w zupelnosci starczylo zeby przesluchac kilkaset razy.
Świetne, ja to uwielbiam! Wielki atut tej plyty.antek_cryst pisze:brzmienie - tak chore i skurwiałe że aż się nieprzyjemnie w żołądku robi.
I AM MORBID
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15858
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: CANNIBAL CORPSE
To był album "Anarch w Gotham", a wokalista tej grupy nazywał się Johnny Vomit. ;-)WaszJudasz pisze: W jednym z pierwszych komiksów o Batmanie - tych z TM-SEMIC, kto wie w którym ;) - jedna z postaci stwierdza "Ta muzyka kanibali to jedno..."
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: CANNIBAL CORPSE
Haha, w rzeczy samej - Batman 4/91 ;)
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- jaszyn
- postuje jak opętany!
- Posty: 308
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:48
Re: CANNIBAL CORPSE
pan były gitarzysta