DEICIDE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15738
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: DEICIDE

06-12-2013, 14:15

vicek pisze:to wiadomo , scars jest zajebista nawet
nawet się zgodze, w sumie tylko pierwsze 3 są lepsze od niej
miałem nadzieje ze po Scars wrócą z formą na dobre a potem zaczeli cyrk odpierdalać, głupie hujki :P
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15932
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DEICIDE

06-12-2013, 14:16

Jak ogladam jakieś nagrania live w necie, to Benton bulgocze czasem tak, że poszczególne słowa zlewają się w jedno. Natomiast na płycie wokale są dość czysto nagrane, można zrozumieć co wrzeszczy. Wokalnie najnowsza płyta najbardziej kojarzy mi się właśnie z "Serpents...", ogólnie najwiecej porównań dałbym do tego właśnie krążka.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15932
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DEICIDE

06-12-2013, 14:19

Żułek pisze:
vicek pisze:to wiadomo , scars jest zajebista nawet
nawet się zgodze, w sumie tylko pierwsze 3 są lepsze od niej
miałem nadzieje ze po Scars wrócą z formą na dobre a potem zaczeli cyrk odpierdalać, głupie hujki :P

Najwiekszy cyrk odpierdolili po "Serpents..." kiedy chcieli wyzwolić się z kontraktu i nagrali dwie, w sumie niepotrzebne płyty. Były to albumy które naprawdę nadszarpnęły ich reputację, dlatego też Scars został przyjęty z taką ulgą. Potem była kłótnia z braciszkami i kolejne nieszczęście w postaci pewnego gitarzysty. Mam nadzieję że ta płyta to zapowiedź wyjścia na prostą. szczerze - mimo że widziałem ich już parę razy, to teraz z chęcią wybrałbym się na ich gig po to, by usłyszeć nie tylko stare, niesmiertelne szlagiery, ale też te nowe utwory, bo potencjał koncertowy w nich drzemie.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4643
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: DEICIDE

06-12-2013, 14:22

Nasum pisze:Jak ogladam jakieś nagrania live w necie, to Benton bulgocze czasem tak, że poszczególne słowa zlewają się w jedno. Natomiast na płycie wokale są dość czysto nagrane, można zrozumieć co wrzeszczy. Wokalnie najnowsza płyta najbardziej kojarzy mi się właśnie z "Serpents...", ogólnie najwiecej porównań dałbym do tego właśnie krążka.
też mam takie skojarzenia , tylko że otwieracz mocno kojarzy się z albumem numer 3 :)
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15738
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: DEICIDE

06-12-2013, 14:23

aż musze se przesłuchać Scars bo mi smaka narobiliście :P
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15932
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DEICIDE

06-12-2013, 14:24

A konkretnie z jakim utworem?


Z albumem nr 3 najbardziej kojarzy mi się właśnie "Beyond salvation" - tak podchodzi mi pod "When satan rules his world" lub "Kill the christian". Oczywiście skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę, jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4643
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: DEICIDE

06-12-2013, 14:53

Nasum pisze:A konkretnie z jakim utworem?


Z albumem nr 3 najbardziej kojarzy mi się właśnie "Beyond salvation" - tak podchodzi mi pod "When satan rules his world" lub "Kill the christian". Oczywiście skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę, jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe.
z otwieraczem
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: DEICIDE

07-12-2013, 10:49

vicek pisze:a słyszeliście solówki na scras Hoffmanów ??? wcale nie były lepsze od tych santoli .. też słodziły ...i wiele podobnych patentów
całkiem inne były, może i w jakimś sensie melodyjne, ale na pewno nie grali takiego power metalu jak santolla. w ogóle scars zajebista płyta, czuć ducha starego Deicide. a wokale Bentona to poezja.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7073
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: DEICIDE

10-12-2013, 21:25

SCARS OF THE CRUCIFIX to wjeb na max. Krótko, na temat i na zajebistym poziomie. A dźwięk włączonych wzmacniaczy w kilku momentach na początku kawałka to miód !!
Awatar użytkownika
flow
postuje jak opętany!
Posty: 578
Rejestracja: 04-10-2013, 00:15

Re: DEICIDE

10-12-2013, 21:30

Scars of the Crucifix to dobra płyta a nawet bardzo w porównaniu z Insineratehymn, ITiH oraz pierdami pokroju Till Death Do Us Part. Czy ma jakiś start do pierwszych czterech, nawet najsłabszej z nich Serpents of the Light? Odpowiedź brzmi nie. Dziękuję.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4643
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: DEICIDE

10-12-2013, 21:45

odpowiedz brzmi tak . scras >>>>>>>>>>>węże
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9047
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: DEICIDE

11-12-2013, 08:54

"Scars..." bardziej mi robi niz 'Serpents...", powrót do formy w dobrym stylu. W ogole to wydaje mi się troche, że od jakiegoś czasu za bardzo przychylnym okiem patrzy się na "Serpents..." czego nie do końca rozumiem. Niezłe, cholernie szybkie kompozycje, ale generalnie wyraźnie słabsze niż na 1, 2 czy nawet 3. Do tego płaskie i suche brzmienie, któremu jakby troche brakowało cieżaru, takie wręcz... blackmetalowe? Mam wrażenie, że troche dorabia sie kultowosci temu wydawnictwu.
535

Re: DEICIDE

11-12-2013, 09:03

vicek pisze:odpowiedz brzmi tak . scras >>>>>>>>>>>węże
Odpowiedź brzmi Deicide, Legion, gdzieś za mgłą, Once Upon The Cross, a potem długo, długo nic.
To zabawne, ale nawet ukraść mi się nie chce tego nowego albumu. Co z człowieka robi bezgraniczny dostęp do muzyki. Nie wiem co jest większym skurwysyństwem. Hurtowe "piratowanie" na kasetach, czy kompletna olewka?
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9047
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: DEICIDE

11-12-2013, 09:04

535 pisze:
vicek pisze:odpowiedz brzmi tak . scras >>>>>>>>>>>węże
Odpowiedź brzmi Deicide, Legion, gdzieś za mgłą, Once Upon The Cross, a potem długo, długo nic.
To zabawne, ale nawet ukraść mi się nie chce tego nowego albumu. Co z człowieka robi bezgraniczny dostęp do muzyki. Nie wiem co jest większym skurwysyństwem. Hurtowe "piratowanie" na kasetach, czy kompletna olewka?
Ale kasetki Taktu czy MG to KVLT, a mp3 nigdy kultowym nie bedzie.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12661
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: DEICIDE

11-12-2013, 09:10

Harlequin pisze: Niezłe, cholernie szybkie kompozycje, ale generalnie wyraźnie słabsze niż na 1, 2 czy nawet 3. Do tego płaskie i suche brzmienie, któremu jakby troche brakowało cieżaru, takie wręcz... blackmetalowe? Mam wrażenie, że troche dorabia sie kultowosci temu wydawnictwu.
Rzeczywiście bolączką Serpents jest słabe brzmienie, które nie ma nic wspólnego z potęgą pierwszej trójki. Tym niemniej same kompozycje są więcej niż dobre i bardziej mi podchodzą niż te ze Scars, które też jest przecież dobre. I wcale nie uważam, że ta płyta jest kultowa.
all the monsters will break your heart
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: DEICIDE

11-12-2013, 10:34

vicek pisze:odpowiedz brzmi tak . scras >>>>>>>>>>>węże
jaka bzdura :D
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15932
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DEICIDE

12-12-2013, 11:17

Harlequin pisze: W ogole to wydaje mi się troche, że od jakiegoś czasu za bardzo przychylnym okiem patrzy się na "Serpents..."


Tak mi się skojarzyła ta wypowiedź Bentona, udzielona w ostatnim numerze Vox Mortiis:


"Kiedy powstał "Legion", wszyscy go nienawidzili. Za szybkie, nie rozumiemy tego! Każdy magazyn na tym pieprzonym świecie zamykał przed ta płytą drzwi, nienawidzili jej. Teraz wszyscy twierdzą , że to jest "Reign in blood" death metalu. Zdecydujcie się! A teraz - "Serpents of the light"! Twierdzą, że to jest komercja. A za pięć lat znowu będą "Oh, ach, to jest cudowne"! Zdecydujcie się!"


Mi tam czwórka Deicide pasowała zawsze, jedynym mankamentem dla mnie była tylko produkcja, zbyt czyste brzmienie dość mocno umniejsza siłę rażenia tego krążka. Ale na żywo te kawałki rozwalały w drobny mak .
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: DEICIDE

12-12-2013, 15:24

Nasum pisze: "Kiedy powstał "Legion", wszyscy go nienawidzili. Za szybkie, nie rozumiemy tego! Każdy magazyn na tym pieprzonym świecie zamykał przed ta płytą drzwi, nienawidzili jej. Teraz wszyscy twierdzą , że to jest "Reign in blood" death metalu. Zdecydujcie się! A teraz - "Serpents of the light"! Twierdzą, że to jest komercja. A za pięć lat znowu będą "Oh, ach, to jest cudowne"! Zdecydujcie się!"

Mi tam czwórka Deicide pasowała zawsze, jedynym mankamentem dla mnie była tylko produkcja, zbyt czyste brzmienie dość mocno umniejsza siłę rażenia tego krążka. Ale na żywo te kawałki rozwalały w drobny mak .
Benton zawsze żył w innej rzeczywistości. Wszyscy nienawidzili "Legion"?! Miałem wtedy wgląd do całej masy zinów i metalowych pism, w dużej części zagranicznych. Płyta była świetnie przyjmowana, czasami wręcz za dobrze, bo lepiej od jedynki.

PS. Też lubię czwórkę, a jej kulejąca produkcja zyskuje po wysłuchaniu wielu dzisiejszych, nowoczesnych wypocin w stylu Behemoth.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
flow
postuje jak opętany!
Posty: 578
Rejestracja: 04-10-2013, 00:15

Re: DEICIDE

12-12-2013, 17:46

Fani Winter i Cathedral nie mogli się skoncentrować słuchając Legion dlatego tak bardzo nienawidzili tej płyty. Upust nienawiści wyrażali w recenzjach zamieszczanych w zinach oraz pisząc bohomazy na murach i szkolnych ławkach, tak było ;)
Legion od daty premiery po dzień dzisiejszy rozpierdala większość konkurencji, nadal szybki, bezkompromisowy i pełen agresji jedna z lepszych płyt w historii Death Metalu.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: DEICIDE

12-12-2013, 17:59

flow pisze:Fani Winter i Cathedral nie mogli się skoncentrować słuchając Legion dlatego tak bardzo nienawidzili tej płyty. Upust nienawiści wyrażali w recenzjach zamieszczanych w zinach oraz pisząc bohomazy na murach i szkolnych ławkach, tak było ;)
Legion od daty premiery po dzień dzisiejszy rozpierdala większość konkurencji, nadal szybki, bezkompromisowy i pełen agresji jedna z lepszych płyt w historii Death Metalu.
Głowy nie dam, ale chyba nawet w "Bravo" chwalili Deicide.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
ODPOWIEDZ