MORBID ANGEL

[nicram]

Zgadza się. Za każdym razem jak chcę się zniszczyć to zapuszczam sobie ostatni HE i odpływam na maksa. Rzeź nad rzezie. I ten basik Webstera. Piękna płyta na jesienno-zimowe wieczory przy etanolu. Zawsze 'po' czuję się jak nowo narodzony.

[Silent_Sea]

Nie ma się co wzburzać, że ktoś stawia AZARATH nad "bogów death metalu". Dla mnie już na wysokości "Heretic" twórczość Polaków była o wiele bardziej przekonująca.

Oczywiście nie ma się co wzburzać o Azarath - sam cenię ich dosyć wysoko, ale vesania to już trochę przegina?! vesania > Morbid Angel , orjon > Vincent?!!??!? O CO KURWA KAMAN !>!<?

[nicram]

Ponoć tracklista nowej płyty wyciekła już do Internetu. Słyszał ktoś coś na ten temat?

1. Rebirth
2. The Eternal Ruler
3. Thorns of Acacia
4. Haunting Abound
5. The Art of Redemption
6. Phoenix Amongst the Ashes
7. Deathveil
8. Hatesworn
9. Lake Ablaze
10. The Fire of Resurrection

[Deathless King]

Nie ma się co wzburzać, że ktoś stawia AZARATH nad "bogów death metalu". Dla mnie już na wysokości "Heretic" twórczość Polaków była o wiele bardziej przekonująca.

Oczywiście nie ma się co wzburzać o Azarath - sam cenię ich dosyć wysoko ale vesania to już trochę przegina ?! vesania > Morbid Angel , orjon > Vincent ?!!??!? O CO KURWA KAMAN !>!<?

Az juz nie mam serca nic pisac bo na zawal zjedziesz ;)

[Silent_Sea]

Deathless King pisz - wiem, że to zwała - aktualnie słucham "Covenant" i mam wyjebane na te opinie po przesłuchaniu jednego mp3 - WSZYSTKIE BĘDĄ ODSZCZEKANE NA KOLANACH ! ... ale nie wiem czy zlituje się na Wami "God Of Emptiness"...

[Maria Konopnicka]

O CO KURWA KAMAN !>!<?

Nosisz wąsy?

[Nerwowy]

Chyba już tu ktoś wspominał: nowy kawałek AZARATH zjada ten nowy wałek Morbidów.

Tak.

NIE E.

TA AK.

Niestety.

[Nasum]

Jak wychodziła płyta ostatniego Suffocation też kręcono nosami, po premierze wszyscy tonęli w zachwytach. Zobaczymy czy w przypadku MA będzie tak samo - wszyscy pewno nie, ale kilka osób pewnie zrewiduje swoje poglądy...

[Silent_Sea]

O CO KURWA KAMAN !>!<?

Nosisz wąsy?

Nie i mam mniej gównianych płyt niż Ty, więc się nie wkurwiaj. ;)

[Nasum]

tylko nie róbcie testu typu podam Ci teraz 10 płyt a Ty mi napisz co o nich sądzisz...

[Maria Konopnicka]

Spokojnie - płyta wyjdzie, zakupię i ocenię. Słuchanie pojedynczych utworów bez całościowego kontekstu to bardzo dyskotekowe zachowanie :) Jeśli istnieje jakiś zespół, który zapracował sobie na to by jego płytę kupić w ciemno - to przede wszystkim Morbid Angel. Zespół, który nigdy nie nagrał płyty słabej - nagrywał takie, które doceniano dopiero po latach, nagrywał takie, których nie rozumiano, ale nigdy nie nagrał niczego słabego. Dlaczego tym razem miałoby być inaczej? Pewnie to nie będzie ich najlepszy album, pewnie nie stwierdzę, że jest lepszy niż ostatni PENTAGRAM, ale na pewno swoim logo nie opatrzą jakiegoś miałkiego gówna. Nie chce mi się jakoś tego nowego kawałka słuchać - nie wierzę w brzmienie z Youtube. Po jednym przesłuchaniu mogę tylko stwierdzić - cieszę się, że wciąż są MORBID ANGEL.

Nie i mam mniej gównianych płyt niż Ty, więc się nie wkurwiaj. ;)

Nie wkurwiaj mnie, bo spotkam na koncercie i przypierdolę. :) Poznam po wąsach. :)

[koreaniec]

Doskonały album. Chociażby ze względu na Erica Rutana porównam sobie obydwie płyty, tzn. MA i HE, zobaczymy kto nagra lepszy album w porównaniu do swoich poprzednich dokonań.

Krążą plotki w kuluarach, że Rutan celowo zjebał brzmienie bębnów na nowym MA. W ogóle ta historia jest nieco bardziej skomplikowana, nie chciałbym się tu wdawać w szczegóły, ale ogólnie chodzi o to, że jeszcze podczas swojego pobytu w MA Erik, po raz pierwszy podał Commando działkę koki, przewidując, że założy HE i jego zespół będzie musiał konkurować o tytuł bogów DM z MA. Chodzą słuchy, że czarnuch Rutana przez te wszystkie lata żenił Commandowi celowo w cenie słabszego materiału czystą dziesięciokrotnie mocniejszą kokę. Evil D jest z nimi w zmowie i zjebał wokale. Błąd w tytule płyty to nie przypadek.

[Silent_Sea]

Spokojnie - płyta wyjdzie, zakupię i ocenię. Słuchanie pojedynczych utworów bez całościowego kontekstu to bardzo dyskotekowe zachowanie. :) Jeśli istnieje jakiś zespół, który zapracował sobie na to by jego płytę kupić w ciemno - to przede wszystkim Morbid Angel. Zespół, który nigdy nie nagrał płyty słabej - nagrywał takie, które doceniano dopiero po latach, nagrywał takie, których nie rozumiano, ale nigdy nie nagrał niczego słabego. Dlaczego tym razem miałoby być inaczej? Pewnie to nie będzie ich najlepszy album, pewnie nie stwierdzę, że jest lepszy niż ostatni PENTAGRAM, ale na pewno swoim logo nie opatrzą jakiegoś miałkiego gówna. Nie chce mi się jakoś tego nowego kawałka słuchać - nie wierzę w brzmienie z Youtube. Po jednym przesłuchaniu mogę tylko stwierdzić - cieszę się, że wciąż są MORBID ANGEL.

Nic dodać, nic ując...

[Bonny]

to są idealne bębny, najdoskonalsze jakie nagrano. blasty tylko podług starej punkowej szkoły: stopa-werbel-blacha, ma być szybko, chaotycznie a nie równo i czysto.

[Deathless King]

no tak, rowne granie jest dla pedalow <facepalm>

[Silent_Sea]

... nie - tylko pedały równie grają ;)

[535]

to są idealne bębny, najdoskonalsze jakie nagrano. blasty tylko podług starej punkowej szkoły: stopa-werbel-blacha, ma być szybko, chaotycznie a nie równo i czysto.

Nie wiem, czy są najdoskonalsze, z pewnością wspaniałe, nie jestem muzykiem, ale trzeba być głuchym w piździec, by nie słyszeć tego co wyprawia się w temacie gry na garach, i nie jest to (wbrew naszym życzeniom) tylko wina empetrójki.
Wczoraj zapodałem "Blessed..." i tam jest perkusja. To już nie wróci.

[Deathless King]

Metronom to wrog kazdego bebniarza, racja!

[Melepeta]

Offtopowo, lecz wzorcowo ===>

Stara szkoła\m/ BUK!!

[Self]

Dla porównania - jak się włączy Hate Eternal, albo od biedy nowy Deicide, to tam chłopaki, mimo podobnego wieku, napierdzielają aż miło.

lols

trolololo. A bardziej serio to którego dzisiaj kwietnia?